Luto - recenzja. Niepokój w czystej postaci

Zdjęcie: Luto
Nie każda gra z duchami musi straszyć hałasem. Czasem wystarczy szum wentylatora, ślad na lustrze albo powtarzające się pytanie: "Czy to wszystko ma sens?".
Powiązane
Gamescom 2025: Grałem w Cronos: The New Dawn
4 godzin temu
Najstraszniejszy horror tego roku? Twórcy uspokajają
6 godzin temu
Wielkie inwestycje Girteki
6 godzin temu
Polecane
Gwiazdy, muzyka i korki: co czeka Toronto w ten weekend
4 godzin temu