Jeden z internautów podzielił się przerażającą historią dotyczącej jednej z popularniejszych konsol przenośnych w historii. Akumulator urządzenia PSP miał wybuchnąć, gdy sprzęt podłączony był do ładowania. Użytkownik daje znać, iż nie zauważył żadnych oznak puchnięcia baterii, więc nie spodziewał się takiego obrotu spraw. Niestety trudno stwierdzić czy wykorzystywany komponent był oryginalny, to też mogło mieć mniejsze lub większe znaczenie w tej sytuacji.
Posiadacze konsoli PSP nie od dziś żyją w strachu
Jeśli obracacie się w świecie retro, to prawdopodobnie nie ominęły Was wieści dotyczące kłopotów z tytułowym produktem. Najnowsze doniesienia sugerują, iż nadchodzi decydujący moment dla oryginalnych baterii instalowanych w PSP. Coraz więcej szczęśliwych posiadaczy tej kultowej konsoli daje znać o puchnących akumulatorach. Tego typu zgłoszenia pojawiają się co prawda od kilku lat, ale z biegiem czasu dochodzi do wzrostu ich częstotliwości. Nie można więc bagatelizować problemu, co doskonale pokazuje przygoda bohatera dzisiejszego wpisu.
- Przeczytaj również: PlayStation przerobione na funkcjonalny komputer. Nietypowe dzieło
Użytkownik portalu Twitter (X) postanowił udostępnić kilka zdjęć przedstawiających zdewastowany handheld. Do tego dołączył krótki opis, by całość nabrała sensownego kontekstu. Wszystko zaczęło się od tego, iż gracz postanowił przed snem skorzystać z urządzenia. Niedługo później podłączył konsolę do ładowania i cóż – prawdopodobnie już nigdy nie zrobi tego ponownie. Mężczyznę obudził bowiem głośny huk, początkowo nie przeczuwał nawet, iż może chodzić o PSP.

Zapach spalenizny dał mu już nieco do myślenia – wszystko stało się jednak jasne, gdy gracz uniósł głowę. Wtedy jego oczom ukazały się szczątki konsoli, a także niezwykle gorące miejsce po baterii. Doszło też do przypalenia futonu (tradycyjne japońskie posłanie).
Sytuacja mogła skończyć się dramatyczniej
Tak naprawdę kilka brakowało, by historia zakończyła się groźnym pożarem. Na drugim zdjęciu widać, iż PSP ładowało się akumulatorem do dołu w miejscu, gdzie raczej trudno o wentylację. To prawdopodobnie jeden z powodów, dla którego doszło do zdarzenia.
- Sprawdź także: PSP w formie konsoli stacjonarnej? Ten projekt robi wrażenie
Obwinianie samego użytkownika też nie ma zbyt dużo sensu, ponieważ kupił on używany sprzęt i tak naprawdę nie wiedział czy w środku znajduje się oryginalna bateria. Być może nie, ale około 20-letnie akumulatory Sony też ostatnio mają tendencję do puchnięcia. Dlatego też jeżeli macie w swojej kolekcji konsolę PSP, to koniecznie sprawdzajcie jej stan techniczny.

Zachęcam przy okazji do wyciągania akumulatora na czas, gdy sprzęt bezczynnie leży. Nie zostawiajcie też proszę konsoli podłączonej do prądu na całą noc – zwłaszcza tak, jak opisywany internauta. Zakładam bowiem, iż pożar własnego mieszkania nie leży w sferze waszych marzeń.
Źródło: Twitter (X) (@cosmicmind2nd) / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@jesse_k)