Zdarzyło Ci się kiedyś trafić na pamiątkę z miejsca, którego nigdy nie odwiedziłeś? Może stary list, porzucone fotografie, tajemniczy artefakt, który skrywa w sobie historię, której już nikt nie opowie. Właśnie takie wrażenie towarzyszy mi przy słuchaniu Across the Bounds...
Magiczny soundtrack do gry, która jednak nie powstała. Lena Raine i jej “Across the Bounds of Fate”
marcinkaminski.pl 1 miesiąc temu
Powiązane
Jak gwałtownie podróżować w Oblivion Remastered?
57 minut temu
Polecane
"Cudowne życie"
52 minut temu
Żużel. Kolejna zmiana w składzie Trans MF Landshut Devils
1 godzina temu