Modderzy zmieniają Marvel vs. Capcom: Infinite w coś pięknego

cyberfeed.pl 1 tydzień temu


Od ponad 25 lat bohaterowie i złoczyńcy uniwersum Marvela wymieniają ciosy z kultowymi postaciami Capcom z gier Street Fighter, Resident Evil i Mega Man. Ale nie widzieliśmy nowego wpisu w serii bijatyk typu crossover od 2017 roku, kiedy Capcom wypuścił dzielącą Marvel kontra Capcom: Nieskończony.

W tym tygodniu w Polygon w specjalnym numerze zatytułowanym „Polygon” badamy, jak superbohaterowie dominują nie tylko w komiksach i filmach, ale we wszystkich mediach. Superkultura.

Nieskończony był wyśmiewany za wybór składu – co wówczas cuchnęło Ingerencja korporacji Marvela — oraz styl graficzny odbiegający od wyglądu gier inspirowanych kreskówkami i komiksami z przeszłości. Ale Nieskończony jest także uwielbiany przez wielu długoletnich fanów Marvel vs. Capcom ze względu na innowacje w rozgrywce.

Teraz jeden z NieskończonyNajwięksi boosterzy próbują naprawić najbardziej rażący problem z grą, dzięki zaawansowanemu modowi, który przywraca efekt wizualny starszych gier Marvel vs. Capcom. Projekt ten znany jest jako Marvel kontra Capcom: Infinite i nie tylkona którego czele stoi wybitna postać społeczności bijatyk: Maximillian Christiansen, streamer znany jako Maksymilian Dood.

Z pomocą grupy artystów i modderów gier Christiansen ma prosty cel Nieskończone i nie tylko: „Ogólnie mam nadzieję, iż w ramach tego projektu wypuszczę grę, która będzie dobrze wyglądać” – powiedział mi w wywiadzie.

Zdjęcie: Zespół Marvel kontra Capcom: Infinite & Beyond/Capcom

Christiansen od dziesięcioleci jest fanem bijatyk Marvel Comics i Capcom. Dorastał na książkach Jima Lee o X-Menach i kartach kolekcjonerskich Marvela z początku lat 90. Uliczny wojownik 2.

„Myślę, iż mój fandom naprawdę się rozkręcił X-Men kontra Street Fighter– powiedział. „To naprawdę osiągnęło szczyt Marvel kontra Capcom 1; adekwatnie stworzyłem społeczność w salonie gier złożoną z ludzi o podobnych poglądach, takich jak ja, którzy po prostu kochają tę grę. Spotykaliśmy się w tym samym miejscu w każdy weekend, naprawdę przy każdej okazji, aby ćwiczyć i trenować. W tym czasie nauczyłem się korzystać z arcade sticka. To gra, która pozwoliła mi poznać społeczność graczy zajmujących się bijatykami i stanowi dla mnie swego rodzaju wejście w kulturę wielkich salonów gier.”

Wiele lat później, w 2011 r Marvel kontra Capcom 3: Losy dwóch światów stanowiło najważniejszy punkt zwrotny dla Christiansena.

„Mam duże przywiązanie do Marvel kontra Capcom 3ponieważ był to jeden z początkowych momentów mojej kariery w tworzeniu treści” – powiedział Christiansen. „Stworzyłem program o nazwie Pomóż mi!który polegał na nauczeniu ludzi, jak używać postaci, z pojawianiem się postaci w kostiumach i robieniem głupkowatych rzeczy.

“Dla Marvel 3bardzo się w to wkręciłem. Co tydzień chodziłem na zawody, aż serial zawładnął moim życiem. Potem zostaliśmy zatrudnieni przez firmę Capcom do zorganizowania oficjalnego pokazu dodatku, Ultimate Marvel kontra Capcom 3.”

Gdy Marvel kontra Capcom: Nieskończony został po raz pierwszy pokazany kilka lat później, jak stwierdził Christiansen, doszło do „niepokój” wokół gry. Brakowało wielu postaci Marvela ważnych dla dziedzictwa Marvel vs. Capcom i choć rozgrywka była fajna, powiedział, „wyraźnie z pozoru nie było to coś, co mogłoby być na tym samym poziomie, co inne Marvel vs. Capcom. Gry Capcomu. […] Największy sprawca [was] oprawa wizualna – gra po prostu nie wygląda atrakcyjnie wizualnie.”

Zdjęcie: Zespół Marvel kontra Capcom: Infinite & Beyond/Capcom

„To było w pewnym sensie podejście do dziwnego, niezręcznego realizmu w anime” – powiedział. „Kolejna gra podobna do tej wychodzi rok później, zwana Siła skokui robi to samo, próbując uzyskać realistycznie wyglądający wygląd anime o superbohaterach, ale po prostu nie wygląda to dobrze.

Zainteresowanie Marvel kontra Capcom: Nieskończony gwałtownie zniknęło. Gra nie osiągnęła celów sprzedażowych Capcomu, co spowodowało wycofanie się wielu fanów MvC Ultimate Marvel kontra Capcom 3która kwitła na PC dzięki modom, które dodały więcej postaci do i tak już sporej listy gier.

Marvel kontra Capcom: Nieskończony była „ta gra, która była tak blisko bycia tak dobrą, ale wszyscy się z niej zrezygnowali, łącznie z Capcom i Marvelem” – powiedział Christiansen.

W 2024 roku nastąpił przełom – i ponowne zainteresowanie serialem, dzięki wydaniu pt Kolekcja walk Marvel kontra Capcom. Artysta i modder o imieniu Ryn (znany również jako Wistful Hopes) wydał edytor dla wersji Unreal Engine Marvel kontra Capcom: Nieskończony został zbudowany. Ryn zaczęła wprowadzać własne poprawki, stosując efekt cel-shadingu Nieskończony to zmieniło estetykę gry w stylu „niezręcznego realizmu w stylu anime”.

Christiansen dostrzegł redaktora i znał Ryn z jednego z jej wcześniejszych wysiłków moderskich, podczas którego wprowadziła Goku z Dragon Ball do bijatyki Winna próba przekładni.

„To było niesamowicie imponujące” – Christiansen powiedział o pracy Ryn nad ponownym wyobrażeniem sobie wyglądu Nieskończony. Ale on chciał więcej. „Więc pomyślałem: «Czy mogę po prostu zapłacić ci za spełnienie moich życzeń i marzeń?»”. Oprócz Ryn, Christiansen zaczął zrzeszać artystów i programistów, którzy pracowali nad innymi modami i nieoficjalnymi dodatkami do składu innych gier MvC, aby dalej się rozwijać Marvel kontra Capcom: Infinite i nie tylko.

Zdjęcie: Zespół Marvel kontra Capcom: Infinite & Beyond/Capcom

Ryn, który powiedział w wywiadzie, iż „Dragon Ball przez cały czas ma największy wpływ na [her] art” nie żywił takiego samego uczucia do Marvel vs. Capcom jak Christiansen.

„Jestem stosunkowo młoda i nie dorastałam, grając w żadne gry MvC, więc patrzę na gry z perspektywy retrospektywnej” – powiedziała mi przez Discord. „To powiedziawszy, odważna estetyka Marvel vs. Capcom we wcześniejszych grach bardzo wpłynęła na mój gust artystyczny. Fuzja stylu zachodniego i japońskiego to coś, co sama chcę uchwycić.

Ryn dodała: „Widziałem, jak znajomy opowiadał o tym, jak to zrobić [Marvel vs. Capcom: Infinite] to zmarnowany potencjał i pomyślałem, iż fajnie byłoby stworzyć dla niego demo technologiczne. Szczerze mówiąc, dla mnie zdumiewające jest obserwowanie, jak przyciąga taką uwagę.

Pierwotnie jedynym celem zespołu była aktualizacja oprawy wizualnej bijatyki, ale zakres działań się poszerzył, powiedział Ryn. Od Nieskończone i nie tylko projekt rozpoczął się na dobre w maju, ponad 20 osób przyczyniło się do powstania moda, dostarczając nową grafikę, muzykę i prace techniczne. Christiansen szacuje, iż wydał na modyfikację prawie 30 000 dolarów, płacąc artystom i programistom za naginanie wadliwej (ale zabawnej) gry Marvel vs. Capcom według jego woli.

Christiansen regularnie dostarcza aktualnych informacji na temat Marvel kontra Capcom: Infinite i nie tylko swoim milionom subskrybentów kanałów na Twitchu i YouTube. Szacuje, iż mod będzie dostępny w wersji 1.0 w nadchodzących miesiącach i iż „miejmy nadzieję, iż spodoba się ludziom”.

Marvel kontra Capcom: Infinite i nie tylko to „projekt, który faktycznie przynosi zerowe zyski” – stwierdził. „To po prostu coś, co osobiście chcę istnieć.

„Nikt nie grał [Infinite] ze względu na oprawę wizualną i skład” – powiedział Christiansen. „Jeśli jedyną rzeczą, którą mogę zrobić w ramach moich uprawnień i budżetu, jest poprawienie oprawy wizualnej, co faktycznie sprawi, iż będzie wyglądać lepiej, [something that] sprawi, iż ludzie w ogóle w to zagrają, taki jest cel — abyś to zrobił wejdź na Steam i kup Marvel kontra Capcom: Nieskończony, [download] nasz mod i zmień grę.”



Source link

Idź do oryginalnego materiału