Najbardziej zwariowane szachy w sieci. Chaos i miliony plansz

4 godzin temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Jeśli jesteście fanami szachów, to istnieje spora szansa, iż ta produkcja przyciągnie Waszą uwagę, a przynajmniej wzbudzi w Was sporo intrygi. One Milion Chessboards to interesujący eksperyment zaprojektowany przez jednego twórcę, który do dyspozycji graczy oddał milion szachownic i bardzo zwariowane zasady rozgrywki.


Od wielu lat szachy uchodzą za najbardziej klasyczną i prestiżową grę planszową. W ostatnich kilku latach można dostrzec zauważalne tendencje wzrostowe jeżeli chodzi o popularność tej dyscypliny. Szachy mocniej przebijają się do szerszej kultury. W dużej mierze to zasługa serialu Gambit Królowej od Netflixa, który wyeksponował szachowe rozgrywki na jeszcze wyższy poziom.


prawdopodobnie większość miłośników szachów kojarzy filmy z udziałem chociażby samego Magnusa Carlsena, który przystąpił do niecodziennej rywalizacji rozgrywania jednocześnie kilkunastu partii szachowych z innymi wysokiej klasy zawodnikami. Wybitny w swoim fachu Norweg przemieszczał się po pomieszczeniu i przesuwał figury szachownicy w mgnieniu oka - finalnie to on był w górą w każdym starciu.Reklama


Teraz dosyć podobną konwencję zabawy możecie wypróbować na własnej skórze dzięki grze One Milion Chessboard. To nietuzinkowa produkcja sieciowa. Zaimplementowano w tej grze aż milion małych szachownic. Nie ma tu jednak klasycznych zasad - gracz może przemieszać się figurami bez żadnych tur. Dodatkowo o ile zakres ruchu na to pozwala - dana figura może wkroczyć na znajdujące się obok szachownice.
Twórca tej gry podkreśla, iż to jedna z najtrudniejszych technicznie przedsięwzięć, jakich się podjął. One Million Chessboard działa na jednym serwerze. O wszystkich szczegółowych aspektach możecie przeczytać na blogu eieio.games.


W momencie pisania tego materiału w dziwacznej grze szachowej przebywa ponad 330 graczy. Łącznie wszyscy gracze wykonali oni ponad 6 milionów ruchów. Póki co czarni mają przewagę jeżeli chodzi o liczebność wszystkich figur znajdujących się na szachownicach.
Niektóre plansze świecą pustkami, na innych dzieje się dużo więcej akcji. Czasem choćby dostrzec można naprawdę zwariowane kombinacje np. 10 hetmanów tego samego koloru na jednej szachownicy. Oczywiście projekt na dłuższą metę trzeba traktować z przymrużeniem oka, a już na pewno nie jako narzędzie do czerpania szachowej rozgrywki czy przede wszystkim nauki tej gry.
Idź do oryginalnego materiału