Najgorsza gra w historii trafiła właśnie na Steama i... zbiera dobre opinie

1 tydzień temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Jesteście gotowi, by dosiąść swoją ciężarówkę i przemierzać wraz z ładunkiem niemal całe Stany Zjednoczone - przez urokliwe Portland aż po Miami? To świetnie, ale nie poczynicie tego w Big Rigs: Over the Road Racing, ponad dwudziestoletnim tytule, uznanym za najgorszą grę na świecie. Produkcja wylądowała właśnie... na Steamie i zbiera pozytywne oceny.


Big Rigs: Over the Road Racing to samochodowa gra opracowana przez studio Stellar Stone w 2003 roku. Sam opis tej produkcji może mocno zachęcić do tego, by wsiąść za stery ciężarówki i prowadzić ekspedycję przez długie drogi Stanów Zjednoczonych. Twórcy chwalą się dostępnością kilku big rigów z przyczepami, zróżnicowanymi trasami, systemem dziennej i nocnej jazdy oraz kilkoma poziomami, które mają oferować najbardziej szalone wyzwania.


W istocie rzeczy na przyzwoitym opisie producenckim wszystko dobrego, co można powiedzieć o tym dziele, kończy się. Big Rigs: Over the Road Racing to produkcja naszpikowana licznymi błędami i cechująca się brakiem jakiejkolwiek głębi rozgrywki. Mowa o samochodowej grze, w której kolizje czy fizyka poruszania się pojazdów praktycznie nie istnieje, co oznacza, iż możecie frywolnie przejeżdżać przez budynki niczym przez puste tekstury.Reklama


Tak naprawdę nie ma pewności, iż za ten tytuł odpowiada kalifornijskie studio Stellar Stone. Wiadomo, iż ponad dwie dekady temu podmiot zlecił stworzenie gry Big Rigs firmom z Europy Wschodniej, prawdopodobnie z Rosji i Ukrainy. Ewidentnie zleceniobiorcy podeszli do tematu w prosty sposób. Gra miała powstać za wszelką cenę, a jaka będzie jej jakość? To już kwestia drugorzędna.
Teraz przechodzimy do najlepszego. Wyprodukowane w 2003 roku dzieło może pochwalić się średnią ocen w serwisie Metacritic na poziomie... 8/100. Niestety liczba recenzji jest zbyt mała, by Big Rigs: Over the Road Racing mogło znaleźć się na liście wszystkich prawie 15 tys. skatalogowanych gier na wspomnianym portalu.


Gdyby jednak tytuł się tam znalazł, to moglibyśmy mówić o najgorszej grze w historii. "Jeśli kogoś nienawidzisz, a adekwatnie NIENAWIDZISZ, daj mu tę grę w prezencie" - brzmi jedna z wymownych recenzji. Ciekawostką może być fakt, iż tytuł przywędrował na Steama... po ponad 20 latach od swojej premiery w tej samej wersji, w której debiutował w 2003 roku.
Gracze ewidentnie postanowili masowo zdać się na żarty, bowiem Big Rigs dzierży w większości pozytywne oceny w serwisie od Valve. Nie do końca jesteśmy przekonani czy to dobra praktyka. Oby tylko nikt nie "nadział się" na te pochlebne wpisy i pod ich wpływem nie poczynił zakupu tego dzieła.
Idź do oryginalnego materiału