Nasikał na konsolę windy, a ta się zacięła. Wszystko nagrała kamera

2 dni temu
fot. kadr z filmu

Każdy z nas będąc małym najpewniej miał głupie pomysły i zabawy. Dzwonienie domofonem, a potem ucieczka, to znana każdemu dziecku rozrywka.

Ta zabawa jednak oprócz irytowania osób, które musiały wstać do domofonu nie niosła za sobą żadnych szkód. Nie da się tego powiedzieć o zachowaniu małego chłopca z Rosji.

Do zdarzenia doszło w jednym z budynków w Krasnodarze. Chłopiec postanowił zrobić głupi dowcip i nasikał na konsolę windy.

Nie wiedział jednak, iż bardzo gwałtownie dopadnie go karma, a jego rodziców konsekwencje.

Nasikał na przyciski w windzie, a winda przestała działać

W Krasnodarze mały chłopak obsikał konsolę w windzie i doprowadził do jej zatrzymania.

Na miejsce przyjechała policja, a mama chłopaka będzie musiała zapłacić za naprawę pic.twitter.com/1RHfvwUwQ1

— BuckarooBanzai (@Buckarobanza) July 4, 2024

Po sieci krąży nagranie z tego zdarzenia. Widzimy na nim jak młody chłopak najpierw coś wykrzykuje w windzie, a potem zaczyna sikać na konsolę.

Szybko jednak bohater nagrania zauważa, iż pojawił się problem, bo winda nagle zacina się na 6. piętrze i nie jedzie dalej w górę.

Na twarzy młodzieńca najpierw pojawia się konsternacja. Czy wcisnął znowu przycisku, które są przecież ubrudzone moczem? gwałtownie jednak zdziwienie przeradza się w rozpacz i próbę wydostania z windy.

Chłopiec próbuje do kogoś zadzwonić, ale jak to w windzie bywa – zasięgu brak. Ostatecznie udało się wydostać dziecko z pułapki, ale nie bez konsekwencji. Na miejsce przyjechała policja, a rodziców dziecka obciążono kosztem naprawy popsutej windy.

Idź do oryginalnego materiału