Netflix przez cały czas chce być gamingowym gigantem. Oto co nadchodzi

2 miesięcy temu

Okazuje się, iż Netflix nie planuje rezygnować z inwestowania w gamingową branżę. Najnowsze informacje dosyć jasno wskazują na obecność wielu jednocześnie rozwijanych tytułów. Użytkownicy już niedługo powinni zobaczyć więc szereg nowych produkcji, które będą dostępne w ramach podstawowego abonamentu. jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to z udogodnień skorzystają także pecetowi konsumenci.

Netflix chce zostać gamingowym molochem – czy to się uda?

Już od kilku lat rozwijana jest usługa Netflix Games – w tej chwili oferuje ona dostęp do wielu gier, zarówno oryginalnych, jak i tych pochodzących od zewnętrznych deweloperów. Stosunkowo niedawno byliśmy świadkami wzbogacenia biblioteki o trzy odświeżone części serii gier GTA, co bez wątpienia zwiększyło zainteresowanie konsumentów. Przyszłość natomiast prezentuje się jeszcze lepiej – przynajmniej na papierze.

  • Sprawdź także: Co zrobić z brzydkim burakiem? Polacy robią z nich coś, co kochasz

Dowiedzieliśmy się właśnie, iż Netflix rozwija w tej chwili ponad 80 gier. Wśród nich znajdować się ma mnóstwo produkcji opartych o najpopularniejsze seriale oraz filmy platformy. Za przykład niech posłuży tytuł wykorzystujący motyw z globalnego hitu Squid Game. Mimo wszystko wciąż nie poznaliśmy zbyt wielu szczegółów dotyczących gamingowej przyszłości.

Podczas prezentacji najnowszych wyników finansowych poinformowano, iż branża gamingowa jest coraz bardziej zróżnicowana, co stanowi ogromne wyzwanie dla deweloperów, jak i wydawców. Dlatego też Netflix musi się do tego dostosować – tak też będzie. W przeciągu kilku najbliższych miesięcy/lat zadebiutuje mnóstwo produkcji należących do zyskujących na popularności gatunków. Chodzi o między innymi interaktywne narracyjne tytuły.

Główny cel serwisu to utrzymanie aktywnych konsumentów pomiędzy przerw pomiędzy sezonami ulubionych seriali. Dzięki temu będą oni niezwykle zaangażowani w każdym momencie. Trzeba przyznać, iż brzmi to naprawdę sensownie. Realizacja takiego scenariusza wymaga jednak dodawania interesujących aktualizacji do poszczególnych gier. Tak też ma się stać – zobaczymy kolejne wątki fabularne, nowych bohaterów i inną ciekawą zawartość.

To sposób na rozwój ulubionych filmów i seriali

Netflix zdążył już zaserwować kilka gier opartych o swoje globalne hity pokroju Stranger Things, Too Hot to Handle czy Gambit królowej. niedługo biblioteka zauważalnie się poszerzy, zwłaszcza iż przedstawiciele platformy chcą wypuszczać coraz więcej tytułów wieloosobowych, a także przeznaczonych na komputery osobiste czy telewizory.

  • Przeczytaj również: Biedronka i DHL łączą siły. Stanie mnóstwo automatów paczkowych

Czas pokaże co z tego wszystkiego wyjdzie. Kto wie, może w przeciągu kilku najbliższych lat dojdzie do wyparcia konsol i wszyscy zaczną odpalać gry z Netflixa na swoich telewizorach lub telefonach?

Źródło: Insider Gaming / Zdjęcie otwierające: Netflix

gamingNetflix
Idź do oryginalnego materiału