Bobby Kotick kierował Activision Blizzard przez ponad 30 lat. Odszedł ze stanowiska w styczniu 2022 roku, gdy Microsoft przejął firmę. Miał jednak wcześniej kontakt z korporacją i radził jej zamknięcie działu Xbox oraz rezygnację z rynku gier. Microsoft nie posłuchał jednak tej rady.
Informacja ta pochodzi z niedawnego odcinka podcastu Grit na kanale YouTube Kleiner Perkins. Prowadzący rozmawiał z Kotickiem, a fragment dotyczący Microsoftu można znaleźć około 1 godziny i 57 minuty.
Były dyrektor Activision Blizzard spotkał się z Satya Nadellą, gdy ten objął stanowisko CEO Microsoftu w 2014 roku. Nadella chciał skonsultować przyszłość działu Xbox po słabym starcie sprzedaży Xbox One.
"Spędziliśmy razem około pół godziny. Powiedział: «Co możesz mi doradzić w kwestii gier?». A ja na to: «Przyjacielu, nie powinno was tu być. Nie jesteście kreatywną firmą»”
wspomina Kotick.Zamiast dalszych inwestycji w branżę gier, radził Microsoftowi przejęcie SAP lub Workday, firm dostarczających rozwiązania dla biznesu, takie jak systemy zarządzania zasobami ludzkimi i kapitałem. Dziś Kotick pozostało bardziej przekonany, iż miał rację – jego zdaniem zakup Activision Blizzard pokazał, jak istotna była ta transakcja dla Microsoftu.
"Potrzebujecie nas, bo przy waszych zasobach nie jesteście w stanie rozwijać gier"
podsumował Kotick.A jak wy uważacie, czy Microsoft powinien był wycofać się z branży gier w 2014 roku? A może choćby teraz nie powinien rozwijać tego segmentu? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach.