OPINIA | Są gry, w których 25 godzin to wystarczająco dużo czasu, żeby uratować świat, zgromadzić setki złotych monet czy zostać profesjonalnym łowcą potworów. Jest też Kingdom Come: Deliverance 2, gdzie w tym samym czasie zdążymy upolować kilka zajęcy, zaprzyjaźnić się z grabarzem i przeżyć swoją pierwszą noc w dybach. Brzmi mało ekscytująco? Być może. Ja w nowej grze studia Warhorse bawię się wybornie i chętnie o niej co nieco opowiem.
Nie mogę się oderwać od Kingdom Come: Deliverance 2. Ta gra pokazuje, jak powinny wyglądać RPG-i
4 godzin temu
Powiązane
Polecane
Rok temu dostał się do Sejmu. "Musiałem zapinać pasy"
1 godzina temu
Widzew może być wzorem. “Jest jak obraz van Gogha”
1 godzina temu
"Harlem" | Zwiastun trzeciego sezonu komedii Prime Video
1 godzina temu