Nie żyje legendarny polski gracz. Zmarł w wieku zaledwie 36 lat

6 godzin temu

Rodzina poinformowała, iż zmarł Maciej „Shushei” Ratuszniak – światowy mistrz i jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich graczy League of Legends.

Informacje o śmierci przekazała jego siostra, pisząc: „Wczoraj serce mojego brata zatrzymało się, łamiąc przy tym ogrom serc… Shushei, zapalony gracz i mistrz świata w League of Legends, zmarł 28 kwietnia, po krótkiej i zaciętej walce z rakiem”. We wpisie wspomniała także ukochane psy Maćka – Saito i Yuno oraz podziękowała społeczności za wsparcie.

Shushei zmagał się z agresywną odmianą nowotworu

Maciej „Shushei” Ratuszniak przeszedł do historii e-sportu w 2011 roku, kiedy wraz z drużyną Fnatic sięgnął po tytuł pierwszych mistrzów świata League of Legends, zostając jednocześnie MVP całego turnieju. W ramach nagrody RIOT Games przygotowało wtedy unikatową skórkę do jego ulubionego bohatera – Gragasa, a także dodało polskie odzywki.

Agresywny styl gry na środkowej alei oraz zamiłowanie do wybierania niestandardowych postaci przysporzyły mu rzesze fanów. Po triumfie w barwach Fnatic zwyciężył także w prestiżowym IEM New York. Później reprezentował m.in. DragonBorns i Pulse Esports, ale nie powtórzył już sukcesu z pierwszego sezonu. Po zakończeniu profesjonalnej kariery próbował swoich sił jako streamer, a okazjonalnie pojawiał się na wydarzeniach jak BlizzCon 2014.

Wieści o jego odejściu poruszyły całą społeczność League of Legends. Kondolencje złożyli byli koledzy z drużyny, organizacja Fnatic oraz międzynarodowe serwisy e-sportowe, podkreślając wkład Polaka w rozwój sceny i inspirację dla kolejnych pokoleń graczy.

Uroczystości pogrzebowe odbędą się 5 maja o godz. 12:00 w kaplicy przy Kościele Rzymskokatolickim Zmartwychwstania Pańskiego w Bydgoszczy. Rodzina prosi o nieskładanie wieńców; zamiast nich zachęca do wsparcia fundacji onkologicznych.

Idź do oryginalnego materiału