Niebo w Final Fantasy 7 Rebirth wywołuje różnego rodzaju dziwne teorie

cyberfeed.pl 4 tygodni temu


Final Fantasy 7: Odrodzenie stawia mnóstwo pytań i nie pozostawia graczom zbyt wielu odpowiedzi.

Pytania dotyczące nagłego pojawienia się niegdyś zmarłego Zacka Faira, lub los Aerith, mogą mieć konsekwencje, które mogą zmienić cały świat gry i historię, którą ludzie kochają od dziesięcioleci. Jednak po tym, jak te ważne pytania zawisły przed graczami, zakończenie gry przez cały czas nie daje jednoznacznej odpowiedzi ani rozwiązania na żadne z nich.

Zostawiając grę za sobą, pogodziłem się z myślą, iż nie wiem wszystkiego; w końcu trzecia gra z trylogii dopiero nadejdzie. Ale choćby wtedy jeden mały szczegół nie dawał mi spokoju. To pytanie, które nie tylko dotyczy Odrodzenieale obejmuje także inne media, takie jak Remake Final Fantasy 7 I Rdzeń Kryzysowy: Final Fantasy 7. To stało się robakiem, którego nie mogę pozbyć się z głowy.

Moje wielkie pytanie? Chcę wiedzieć, co do cholery dzieje się z niebem Ostateczna fantazja 7 Gry.

[Ed. note: This post contains spoilers for the endings of Final Fantasy 7 Remake and Final Fantasy 7 Rebirth, as well as discussion of plot points from Crisis Core: Final Fantasy 7.]

Grafika: Julia Lee/Polygon | Zdjęcia źródłowe: Square Enix

Mówię o rzeczywistym niebie w świecie – lub światach – każdej gry. W większości przypadków jest to zwykłe niebo z, no wiesz, jasnoniebieskim kolorem i chmurami. jeżeli jednak zaczniesz analizować sposób, w jaki bohaterowie wspominają o tym w opowieści, stanie się jasne, iż niebo odgrywa znacznie większą rolę w symbolice gry i jest jednym z niewielu powtarzających się motywów, które rozgałęziają się na kilka Ostateczna fantazja 7 tytuły kompilacji.

Po raz pierwszy w historii pojawia się Aerith Gainsborough Rdzeń Kryzysowy: Final Fantasy 7, opowiada o życiu w slumsach w mieście Midgar i o tym, jak boi się nieba. Mówi Zackowi Fairowi, swojej pierwszej miłości i przyjacielowi Cloud Strife, iż nie jest normalna. Mówi: „Niebo… przeraża mnie. To tak, jakby mnie wciągało.” Zack wydaje się nieco zdezorientowany, ale nie wygląda też na faceta, który może oceniać, więc obiecuje pokazać jej piękne niebo. Później Zack wyjawia, iż ​​jest ŻOŁNIERZEM i przez to ma oczy przepełnione mako. W takich chwilach porównuje swoje oczy do koloru nieba, a Aerith mówi: „Uhm… ale wcale nie straszne!”

Ogólna idea zatacza koło wraz z wielkim zakończeniem Źródło kryzysu, kiedy Zack umiera po buncie przeciwko Shinrze. W ostatnich chwilach leży na plecach i patrzy w chmury. Kiedy zaczyna umierać, jego głos opowiada: „Powiedziała, iż ​​niebo ją przestraszyło. Ale musi być tam naprawdę dobrze. Potem, gdy jego ciało unosi się w złote, niebiańskie światło, Zack mówi: „To naprawdę dobre uczucie”.

Zdjęcie: Square Enix przez Polygon

Symbolika nieba wydaje się nieco prostsza Źródło kryzysu. Twórcy wykorzystują to, aby podkreślić kontrasty pomiędzy pewnym siebie Zackiem, a wówczas bardziej nieśmiałą Aerith. Niebo wydaje się także reprezentować poczucie wolności – Aerith nie opuszcza slumsów, dopóki nie poznaje Zacka – a także ostateczną wolność od okowów samego życia, gdy Zack umiera. Jednak koncepcja ta staje się coraz bardziej skomplikowana w miarę chronologicznego rozwoju historii i dotarcia do głównych wydarzeń Remake Final Fantasy 7 I Odrodzenie.

Przerobić ma jedno z najbardziej wyraźnych – i dla mnie najbardziej przekonujących – zastosowań tego motywu. Zdecydowana większość gry toczy się w slumsach pod Midgar. Mieszkańcy slumsów nie mogą zobaczyć nieba, zamiast tego spoglądają na rozległą stalową infrastrukturę zwaną górną płytą. Istnieje dosłowny, fizyczny podział klasowy pomiędzy sektorami, a gra doskonale to ilustruje, pokazując, iż mieszkańcy slumsów nie mogą choćby spojrzeć w niebo. Jednakże po wprowadzeniu tej koncepcji symbolika zostaje ponownie zamazana pod koniec gry, co przybiera na wpół fantastyczny obrót.

W końcowych scenach przerywnikowych Przerobić, Aerith, Cloud i pozostali stoją na zakurzonych obrzeżach Midgar po pokonaniu Sephiroth. Następnie końcowa scena zostaje ucięta, aby pokazać inny moment, być może w alternatywnej rzeczywistości, gdzie widzimy Zacka niosącego Cloud na plecach, który mimo wszystko przeżył – i najwyraźniej teraz znajduje się w podobnym miejscu na obrzeżach Midgar. Zack tak naprawdę nie był częścią Przerobićale w tej grze była scena z krótkim przebłyskiem jego ostatniej sceny walki z żołnierzami Shinry Źródło kryzysu. Jednak pod koniec Przerobić, w tej alternatywnej scenie wydawało się, iż Zack przeżył tę walkę. Kiedy Zack i Aerith pozornie mijają się, każdy z nich w innym świecie, ona mówi: „Tęsknię za tym, stalowym niebem”.

Słowa Aerith wyraźnie nawiązują do jej pierwszej rozmowy z Zackiem i prawdopodobnie wskazują na jej większy dyskomfort związany z ostatecznym opuszczeniem Midgaru. Może to również nawiązywać do tego, iż pogodziła się ze swoim losem – śmiercią, aby ocalić świat – z błękitnym niebem, które teraz postrzega jako symbol jej przyszłej śmierci w FF7 Odrodzenie. Wszystko jest w porządku i ma sens, ale programiści poszli i zmienili podejście kilka lat po wydaniu. Mniej więcej cztery lata po wydaniu Square Enix Remake Final Fantasy 7, zespół edytował tę linię w łatce. W nowej, aktualnej wersji Aerith mówi: „To niebo… nie podoba mi się”.

Zdjęcie: Square Enix przez Polygon

Zmiana najwyraźniej pojawiła się znikąd i zastąpiła bardziej ogólne stwierdzenie zamiast tego, które bardziej bezpośrednio łączy się z historią Aerith w Źródło kryzysu. Zmianę można niemal zinterpretować jako swego rodzaju komentarz metatwórcy na temat tego, iż gra ma wiele światów — może był taki świat w Przerobić gdzie zamiast tego Aerith powiedziała swoje oryginalne zdanie. Deweloper udostępnił jednak także inne zmiany Przerobić w tej aktualizacji, która nie miała nic wspólnego z liniami dialogowymi, takimi jak przeprojektowanie stroju kowbojki Tify. Możliwe więc, iż chcieli po prostu zmienić linię dialogu ze względów stylistycznych.

Ale potem sytuacja staje się jeszcze dziwniejsza Odrodzenie, gdy niebo odgrywa większą, zagmatwaną historię, która łączy się z całą koncepcją wieloświata gry. W Odrodzenieistnieją (co najmniej) dwa światy: jeden, w którym Zack Fair umiera tak samo, jak w nim Źródło kryzysui taki, w którym żyje, aby ocalić Cloud i Aerith, które są w stanie śpiączki. Gramy głównie w świecie, w którym Zack nie żyje, ale dostajemy fragmenty świata, w którym żyje. Gdy przechodzimy przez te sekcje gry, jedną z pierwszych rzeczy, które zauważamy, jest to, iż niebo na tym świecie ma błyszczące złote szczeliny, a według Elmyry ludzie mówią, iż ich pojawienie się oznacza koniec świata.

Nie wiemy, co oznacza to niebo, ale najwyraźniej wydaje się złe. Pod koniec gry Aerith i Cloud idą razem na niezręczną randkę w alternatywnym świecie, w którym mieszka Zack. Nie wpadają na niego, ale Aerith nazywa świat swoim „marzeniem”, na którym najwyraźniej wybiera się na ostatnią randkę przed nieuniknioną śmiercią. Jednak zanim oboje opuszczą dom, Aerith namawia Clouda, aby obiecał, iż nie będzie patrzył w niebo, ponieważ jest „całkiem pewna”, iż nie spodoba mu się to, co zobaczy. Scena ta pozostawia wzmiankę o niebie, ale temat nieba pojawia się ponownie pod koniec gry.

Zdjęcie: Square Enix przez Polygon

Po tym, jak Aerith pozornie umiera w głównym świecie gry, gang wyrusza do następnego celu. Przed ich odlotem jesteśmy świadkami melancholijnej sceny, podczas której Cait Sith, Cid i Barret przygotowują samolot do startu, podczas gdy Tifa, Yuffie i Nanaki opłakują stratę Aerith. Z jakiegoś powodu Cloud przez cały czas widzi Aerith, ale nie tylko to widzi inaczej. Tuż przed wyjściem mówi grupie, aby nie patrzyła w niebo. Ze swojego punktu obserwacyjnego widzi błyszczące szczeliny na niebie, które przypominają te ze świata Zacka, ale kiedy Barret patrzy, widzi tylko zwykłe błękitne niebo.

Tak naprawdę nie mamy żadnego wyraźnego potwierdzenia czegokolwiek, co ma tu znaczenie. Złote szczeliny mogą oznaczać zbliżającą się zagładę świata. Jednak zmienione niebo może mieć również coś wspólnego ze strumieniem życia lub wieloświatową podróżą Chmury. Osobiście uważam, iż jest całkiem możliwe, iż ma to jakiś związek z przywoływaniem Meteoru przez Sephirotha, co robi pod koniec oryginału Ostateczna fantazja 7 aby zniszczyć całe życie na planecie. Te złote szczeliny mogą po prostu zwiastować początek jego spisku mającego na celu całkowite zniszczenie wszystkiego. Jednak nie jest jasne, co niebo oznacza teraz w kontekście szerszej historii.

Biorąc pod uwagę ciągłe, powtarzające się wzmianki o niebie, a zwłaszcza edytowaną linijkę na ten temat, zespół programistów zdecydowanie zmierza ku temu coś tutaj, ale nie jest jasne co. Wszystko inne w tej serii jest bardziej bezpośrednie, a innym elementom symboliki w grze brakuje jakiejkolwiek subtelności. Podczas gdy wcześniej niebo mogło być interpretowane jako ogólny symbol wolności (i śmierci), teraz ma ono większą rolę do odegrania w ogólnej logice historii i zamieszaniu wieloświatów/wieloświatów. Nie trzeba dodawać, iż pierwszą rzeczą, którą zrobię, gdy wyjdzie następna gra, będzie dokładne spojrzenie w niebo.



Source link

Idź do oryginalnego materiału