Pinsel-Peter Krobianka Krobia w 12. kolejce podejmowała Piasta Czekanów. Przed sobotnim spotkaniem drużyna Wojciecha Bzdęgi miała o dziesięć punktów więcej od Piasta. Choć przewaga była duża, to pewien niepokój mógł budzić fakt, iż goście z siedmiu punktów wszystkie zdobyli na boiskach rywali.
Worek z bramkami rozwiązał się w drugiej połowie
Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando gospodarzy, którzy mieli też okazje do tego, by objąć prowadzenie. Miejscowym zawodnikom nie udało się jednak pokonać golkipera Piasta.
- Myślę, iż pierwsza połowa w naszym wykonaniu była naprawdę niezła. Kontrolowaliśmy przebieg gry, dobrze operowaliśmy piłką i nie pozwoliliśmy rywalowi na zbyt wiele. Stworzyliśmy sobie kilka dobrych okazji, ale zabrakło nam skuteczności, żeby potwierdzić przewagę golem – podsumował trener Pinsel-Peter Krobianki Krobia.
Pierwsza bramka padła w 50. minucie. Zdobyli ją goście. Dość szybko, bo po dwunastu minutach było 1 : 1. Swoje pierwsze trafienie w barwach Pinsel-Peter Krobianki zaliczył Sebastian Sprutta. euforia gospodarzy z prowadzenia trwała bardzo krótko. Kamila Stróżyńskiego w 63. minucie pokonał ponownie Tomasz Graczyk.
- Niestety, źle rozpoczęliśmy drugą część spotkania. Straciliśmy bramkę po stałym fragmencie gry — na takie sytuacje przeciwnik czekał, a my daliśmy się zaskoczyć. Po tym golu nasza gra straciła płynność, pojawiło się zbyt dużo indywidualnych prób, które kończyły się stratami i wprowadzały niepotrzebny chaos. Rywal nabrał pewności siebie i wykorzystał to. Zdołaliśmy wyrównać i wydawało się, iż to będzie moment przełomowy, ale chwilę później ponownie popełniliśmy błąd przy kryciu przy stałym fragmencie. To nie powinno się nam przytrafić. Po tej sytuacji przeciwnik umiejętnie się bronił i mimo naszych starań nie udało się już odwrócić losów spotkania. Mamy czego żałować, bo przegrywamy bardzo istotny mecz przed własną publicznością – ocenił trener Krobianki.
Po porażce z Piastem Czekanów Pinsel-Peter Krobianka spadła na 10. miejsce w tabeli trzeciej grupy piątej ligi.
Pinsel-Peter Krobianka Krobia – Piast Czekanów 1 : 2 (0 : 0)
0 : 1 – Tomasz Graczyk (50’)
1 : 1 – Sebastian Sprutta (62’)
1 : 2 – Tomasz Graczyk (63’)
Pinsel-Peter Krobianka: Stróżyński – Woźniak (85’ Moryson), Jędrzej Knapp, Szpurka, Antkowiak, Marciniak (50’ Bzdęga), Szymczak, Joachim Knapp, Sprutta (70’ Karolczak), Bałuniak (73’ Skrzypczak), Sarbinowski














