Nintendo Switch 2: Przycisk „C” dostępny tylko dla subskrybentów NSO?

news.5v.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: INTERIA.PL


Okazuje się, iż aby skorzystać z przycisku dedykowanego rozmowom w grze, trzeba będzie uiszczać miesięczną opłatę.

Nintendo stworzyło własny odpowiednik Discorda dedykowany Switchowi 2, a teraz okazuje się, iż aby z niego skorzystać, trzeba będzie zapłacić. Z początku obowiązywać będzie darmowy okres, ale gdy się skończy – po 31 marca 2026 roku – usługa GameChat będzie wymagała aktywnej subskrypcji Nintendo Switch Online.

A co się stanie, jeżeli ktoś nie będzie subskrybentem NSO, a mimo to wciśnie przycisk „C”? Niewiele, jak ujawnił wice-szef „doświadczenia graczy i produktu” w Nintendo, Bill Trinen: „Gracze otrzymają informację na temat subskrypcji NSO i będą mogli zapoznać się z niektórymi funkcjami”.

Przez zapoznanie się z funkcjami prawdopodobnie rozumieć można to, że GameChat działa jak wideoczat na Discordzie w wersji na PC. Można rozmawiać ze znajomymi zarówno w trybie handhelda, jak i stacjonarnym oraz przesyłać strumieniowo swoją rozgrywkę. Dostępna będzie też specjalna kamera, z której obraz będzie można nałożyć na stream albo odbyć zwykłą wideorozmowę. Tak czy siak – dopóki nie wykupimy subskrypcji, będziemy mieli na padzie dodatkowy przycisk, który nie robi absolutnie nic.

Nie ma też żadnych informacji czy choćby przecieków, które by sugerowały, iż „C” można przemapować do innej funkcji. Będzie to więc taki odpowiednik samochodowej zaślepki, który będzie wam przypominał, iż za dodatkowe 19,99 dolarów miesięcznie możecie mieć dostęp do nowej funkcji.

Trinen powiedział, iż „C” zostało wycenione osobno, bo GameChat jest „częścią całościowego doświadczenia Nintendo Switch 2” oraz iż „NSO jest naprawdę istotnym elementem tego doświadczenia”. Dodał przy tym, iż subskrypcja daje dostęp do innych wyjątkowych bonusów, takich jak klasyczne gry na GameCube’a oraz darmowe aktualizacje do The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom i Breath of the Wild.

Subskrypcja to kolejny element wyraźnej zmiany podejścia Nintendo do graczy. Wcześniej dowiedzieliśmy się, iż nowy Switch będzie kosztował ok. 449,99 dolarów, a ceny gier mogą osiągnąć choćby 80 dolarów.

Idź do oryginalnego materiału