2 godzin temu
Nintendo Switch 2 otrzymało kolejną aktualizację oprogramowania. Jak się okazuje, wprowadza ona wsparcie dla języka polskiego. Co prawda wyłącznie częściowe, ale i tak mówimy o upominku wręcz wymarzonym przez zwolenników japońskiego producenta. niedługo doczekamy się poczynienia kolejnych kroków – warto czekać.
Nintendo Switch 2 ze wsparciem dla języka polskiego
Czy to szok? Raczej nie, zwłaszcza jeżeli śledziliście dotychczasowe doniesienia publikowane przez Michała Pisarskiego – popularnego twórcę internetowego. Swego czasu poinformował on o planach rozrywkowego giganta i sporo osób uwierzyło mu na słowo. Słusznie, bowiem jego źródła okazały się stuprocentowo prawdziwe.
Teraz przyszedł czas na aktualizację 21.0.0 wprowadzającą szereg naprawdę przydatnych zmian. Łatwiej sprawdzimy czy dana gra pochodzi z dystrybucji cyfrowej czy fizycznej. Wstrzymamy proces pobierania wszystkich gier, skorzystamy z ulepszonego czatu głosowego i sprawniej przeniesiemy dane pomiędzy dwiema konsolami. Poza tym zobaczymy ulepszoną technologię HDR, natomiast używanie Pro Controllera będzie znacznie przyjemniejsze.
Te ulepszenia bledną jednak w momencie, gdy uświadomimy sobie wdrożenie języka polskiego. Specjalny przełącznik pojawił się w sekcji ustawień pod nazwą Polish/English i każdy właściciel urządzenia może z niego skorzystać. w tej chwili jednak funkcjonalność opcji ogranicza się do automatycznej aktywacji języka polskiego w grach go obsługujących. Dotychczas trzeba było robić to manualnie.
Na Święto Niepodległości Nintendo dało nam na Switchu 2 polski, nie dając polskiego xD
Możemy teraz wybrać w językach opcję polish/english, co odblokuje język polski w niektórych grach, w których był zaszyty w kodzie, ale system zostaje po angielsku.
Ale spokojnie, już niedługo pic.twitter.com/j9n871rOeA
Jeszcze trochę cierpliwości, bo jest na co czekać
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to kolejna faza wdrażania polskiego rozpocznie się już w grudniu. Wtedy też uświadczymy wdrożenia rodzimej wersji interfejsu. To jednak dopiero początek. Prawdopodobnie już w przyszłym roku uświadczymy lokalizacji gier Nintendo – dokładnie tak, nie przesłyszeliście się.
Wygląda zatem na to, iż japoński gigant wreszcie odkrył nasz kraj na mapie świata. Lepiej późno niż wcale, prawda?
Źródło: Twitter (@m__pisarski) / Zdjęcie otwierające: Nintendo, unsplash.com (@aquadrata)
