Nintendo wygrało wieloletni i złożony proces dotyczący rozpowszechniania pirackich wersji gier, a decyzja sądu wpłynie na przyszłość usług udostępniania plików w całej Europie. Dodatkowo producent przypomina, iż używanie nielegalnych kopii zwiększa ryzyko zakłóceń związanych z funkcjonalnością i doświadczeniami użytkowników na autentycznym sprzęcie.
Ważny krok dla branży gier w Europie
Nintendo wygrało proces przeciwko 1fichier, czyli europejskiej witrynie do wymiany plików, której firmą macierzystą jest Dstorage. Po wielu latach francuski Sąd Najwyższy orzekł na korzyść producenta. Firmy udostępniające pliki w całej Europie muszą spełnić żądania usunięcia pirackich treści lub ponieść poważne grzywny i zapłacić odszkodowania właścicielom praw.
Wcześniej 1fichier będące w istocie witryną do udostępniania plików z modelem freemium odrzuciło żądania Nintendo dotyczące usunięcia treści naruszających prawa.
Nintendo w oświadczeniu apeluje do graczy, żeby nie pobierali pirackich kopii gier ze względu na ryzyko zakłóceń funkcjonalności oraz doświadczeń podczas korzystania ze sprzętu oraz legalnych wersji.
Firma od lat walczy z ograniczeniem dostępu do nieoficjalnych źródeł treści. W zeszłym roku doszło do zamknięcia TropicHaze, deweloperów emulatora Nintendo Switch Yuzu.
Producentowi trudno jednak powstrzymać całkowicie rozwój emulacji, a główny prawnik Nintendo zajmujący się prawem własności intelektualnej zgodził się nawet, iż emulatory są technicznie legalne. Problem pojawia się w momencie, kiedy omijają szyfrowanie, odtwarzają programy chronione prawem autorskim lub kierują użytkowników do pirackich materiałów.
Drugi obszar, który z perspektywy firmy może wydawać się łatwiejszy w zakresie udowodnienia swoich racji, stanowią strony internetowe udostępniające materiały chronione prawem autorskim, takie jak ROM-y. Producent kieruje swoją uwagę również na społeczności pirackie Nintendo Switch na stronach internetowych, takich jak np. Reddit.

Premiera Nintendo Switch 2 rozwiąże problem?
Android Authority zwraca uwagę, iż słaba wydajność sprzętowa konsoli Nintendo Switch okazała się stosunkowo łatwa do emulowania na nowoczesnych urządzeniach. Można więc wyciągnąć wniosek, iż Nintendo podejmuje działania nastawione na wyeliminowanie piractwa jeszcze przed premierą konsoli Nintendo Switch 2.
Plotki o nowej konsoli nie cichną od dawna. Jedna z nich wskazuje, iż Nintendo Switch 2 pojawi się w czerwcu tuż przed wakacjami. Na oficjalne informacje i szczegóły trzeba jednak poczekać do 2 kwietnia, kiedy to zaplanowano wydarzenie Nintendo Direct.
Nowa konsola będzie przypominać poprzednią wersję, ale równocześnie użytkownicy otrzymają większy wyświetlacz, magnetyczne Joy-Cony i smuklejszy design. Przede wszystkim jednak należy spodziewać się lepszych parametrów dzięki 8-rdzeniowemu układowi Nvidia Tegra T239 bazującemu na architekturze 8 nm wraz z 12 GB pamięci RAM – wcześniej było to 4 GB. Co również ważne, firma potwierdziła, iż nadchodząca konsola będzie wstecznie kompatybilna z grami Switch.
Źródło: Android Authority / zdjęcie otwierające: Canva