Wygląda na to, iż nowa aktualizacja systemu PlayStation 5 wprowadziła też kilka niechcianych efektów ubocznych. Gracze skarżą się na glitche graficzne i problemy z wydajnością w wielu niepowiązanych ze sobą grach.
Z początku wydawało się, iż problem dotyczy wyłącznie Final Fantasy 17, ale lista tytułów zaczęła się stopniowo rozszerzać i na ten moment trudno wyciągnąć z niej jakiekolwiek konkretne wnioski. Poszkodowani zgodnie przyznają, iż kłopoty zaczęły się tuż po wprowadzeniu nowej aktualizacji na serwery.
Wśród problemów wymienianych przez graczy na Reddicie oraz serwisie X powtarzają się znikające tekstury, pojawiające się nagle czarne plamy oraz nieprzyjemne dla oka mrugające kolory. Najwięcej takich błędów udokumentowano w Final Fantasy 16, choć nie brakuje skarg, iż identyczny problem dotyczy także gier pamiętających jeszcze czasy PS4.