Nowa postać z Tomb Raider na nowo przedstawia jedną z kluczowych relacji Lary Croft

[Ed. note: This story contains spoilers for Netflix’s Tomb Raider: The Legend of Lara Croft and the Tomb Raider games.]

Nowa seria Tomb Raider: Legenda Lary Croft bezpośrednio odnosi się do wydarzeń trylogię Survivor Games, które przedstawiły – a następnie zabiły – mentora i przybranego ojca Lary, Conrada Rotha. Podczas gier śmierć Conrada trwała, podczas gdy Lara stwardniała brutalny obrońca reliktów. Jednak w przypadku serialu animowanego showrunnerka Tasha Huo chciała jeszcze głębiej zagłębić się w psychologiczny konflikt związany ze stratą, aby zrozumieć, jak poczucie winy ukształtowałoby Larę, gdy ewoluowała w wersję postaci z gier z lat 90. Aby to zrobić, Huo wymyślił nową postać: agentkę Interpolu Camillę Roth.

W Tomb Raider odcinek 4, „Wielkie kłamstwa, małe tajemnice” Lara potrzebuje ściśle tajnych informacji, aby ścigać nadprzyrodzonego terrorystę Charlesa Devereux i zorganizowaną operację przestępczą znaną jako Światło. Zabezpieczenie go wymaga trochę włamania i w ten sposób Lara ponownie wchodzi do życia Camilli i okna mieszkania. Stawka jest wysoka: Camilla to nie tylko kolejny federalny, to córka Conrada i przyjaciółka Lary z dzieciństwa. Cały ich bagaż wysypuje się w ciągu pół godziny poszukiwania krypt, gorączkowych snów, spowiedzi i prawdopodobnie najbardziej parnej sceny w całym Tomb Raider (dosłownie dzięki gorącej kąpieli).

Huo w dramatyczny sposób na nowo przedstawia dziedzictwo Conrada Rotha. Na początku sezonu Lara wciąż nie może się otrząsnąć po śmierci Rotha, choćby gdy na palcach omija pułapki i prześciga gigantycznego aligatora. Jego śmierć była jej porażką, myśli, a jego żądny przygód duch jest jej własnością – z jak najmniejszą pomocą, choćby po to, by chronić swoich przyjaciół. W pewnym sensie Lara fizycznie dźwiga ciężar jego śmierci w postaci jadeitowego wisiorka, który nosi od tamtej pory 2013 rok Tomb Raider. Huo, wiedząc, dokąd Lara pójdzie w przyszłości, musiała zbudować swojemu bohaterowi drogę ucieczki od tego ciężaru.

„Chciałem, aby Lara, która jest idolką Rotha, gdy ją spotykamy, choćby w grach, i która jest idolką swojego ojca podczas gier, dotarła do miejsca, w którym zdała sobie sprawę, iż wizja, jaką ma o obu tych mężczyznach, jest skomplikowana i nie doskonała. i przestać uważać je za wzór tego, kim powinna być, i uświadomić sobie, iż musi wybrać własną ścieżkę” – mówi Huo. „Wiedziałem więc, iż musi to być najważniejszy element jej rozwoju, więc sensowne było połączenie jej z kimś, kto znał Rotha w inny sposób”.

Wchodzi: Camilla, która według Lary nienawidziła swoich wnętrzności. Dopóki pogoń za Światłem ich nie połączyła, Lara zakładała, iż ​​Camilla „odeszła”. [her] i nigdy nie oglądała się za siebie” ze względu na jej związek z Conradem. Lara dołączyła do poszukiwacza przygód podczas jego wypraw do dzikiej przyrody, podczas gdy Camilla została w tyle. Kiedy Lara wróciła do domu, Camilla nie chciała mieć z nią nic wspólnego — przynajmniej tak myślała Lara. To, co naprawdę się wydarzyło, wyjdzie na jaw w odcinku.

Huo odkrywa historię ich związku w serii drobnych momentów, które wydają się zupełnie nieoczekiwane w pełnej akcji serii Tomb Raider: niezręczne ponowne przedstawienie („Kim jesteś, zawodowym turystą?”), Mamrotane deklaracje („Nigdy się choćby nie pożegnałeś” …”) i migotanie starego sekretnego uścisku dłoni, który powraca do pamięci dwóch kobiet, które ruszyły w przeciwnych kierunkach. Tym, co sprowadza ich z powrotem na tę samą stronę, jest Conrad Roth i zrozumienie, iż nie był świetnym tatą dla Camilli, choćby jeżeli był wszystkim dla Lary.

„Są sceny, które adekwatnie zostały wycięte, a w których Camilla opowiada więcej historii o tym, jaki był Roth, gdy dorastała, jako mała dziewczynka i iż nie był idealnym ojcem” – mówi Huo. „Tak, kochała go za to, kim był, ale nie był świetnym tatą. Zawsze był poza domem i zostawił ją w tyle, a to nie jest ktoś, kogo powinieneś podziwiać.

Koniec Tomb Raider w pierwszym sezonie Camilla staje się członkiem Zespołu Lara — coś, czego poszukiwacz przygód potrzebował w tej chwili bardziej niż kiedykolwiek — ale w odcinku 4 pojawiają się pewne iskry, które mogą skłonić widza o otwartym sercu do myślenia, iż ​​między obiema kobietami jest coś więcej. Kiedy Camilla zdaje sobie sprawę, iż intruz w jej mieszkaniu nie jest wrogiem, upuszcza pistolet i zaprasza spoconą Larę do umycia się. Następująca po nim scena dialogu w trakcie kąpieli rzuca wyzwanie dziedzictwu Mit „nagiego kodu Lary Croft”. gdy oboje spotykają się i rozmawiają o pracy, a wszystko to w rytmie komedii romantycznej. Pomiędzy Camillą denerwującą Larę słowami: „Czy spotykasz się z kimś?” do okazjonalnych pieszczot, które zatrzaskują się w pięści, naprawiony związek ma Korrasami nastrój. A może to po prostu ten rodzaj głębokiej przyjaźni, który całkowicie zaskakuje niezwykle powściągliwą Larę.

Huo nie będzie przyczepiać etykietki Larie ani ich związkowi, ale twierdzi, iż nie może się doczekać reakcji fanów. „Jestem szczęśliwa, gdy ktoś kogoś wysyła” – mówi. „Przyjemnie się to wszystko ogląda. Sztuka każdego jest fantastyczna. Jego Świetnie!”

Dla pisarza wrzucenie podkręconej piłki Camilli Roth do „jednolita oś czasu” W przypadku Lary Croft tak naprawdę chodziło o danie bohaterce szansy na rozwój i ewolucję w stronę jej dawnej formy. Powierniczka to tylko jedna z okazji, jaka pojawiła się dla franczyzy. A Camilla mogła obalić błędne przekonania Lary na temat jej życia.

„Roth poświęcił się, aby uratować mi życie” – Lara wyznaje pod koniec odcinka.

„Nie, umarł, bo takie życie wybrał” – odparowuje Camilla. I błagając Larę, żeby nie robiła tego sama, przypomina jej: „Ludzie, których kochamy, to skarb, którego nigdy nie znajdziesz w grobowcu”.

„Dla mnie to wszystko jest częścią pomocy Larie w zrozumieniu sytuacji kim jestem w okresie 1” – Huo mówi o wypełnionym łzami odcinku i większej roli Camilli w sadze. „I jak odróżnić się od mężczyzn, których wcześniej była w cieniu.”