Microsoft podjął decyzję, która nie przypadła użytkownikom do gustu. Mowa oczywiście o globalnych podwyżkach konsol, gier oraz popularnych akcesoriów. Polska nie jest wyjątkiem od reguły, lokalni fani marki Xbox też zaczęli dostrzegać znacznie wyższe ceny praktycznie we wszystkich elektromarketach. jeżeli zatem planowaliście niedługo wyposażyć się w sprzęt amerykańskiego giganta, to nie wybraliście zbyt dobrego momentu. Ile przyjdzie zatem nam zapłacić za poszczególne produkty?
Xbox nie bierze jeńców – płać więcej albo koniec z gamingiem
Zanim przejdziemy do złych wieści, to warto pochylić się chwilę nad dobrymi informacjami. Niedawno przecież byliśmy świadkami debiutu ogromnej aktualizacji, która swoim zasięgiem objęła nie tylko konsole, ale też mobilną aplikację. Użytkownicy mogą kupować gry w kolejnym miejscem, a dodatkowo są w stanie łatwiej podejrzeć najważniejsze szczegóły dotyczące uruchamianej właśnie produkcji.
- Sprawdź także: Xbox uruchamia sklep na telefonach. Czas najwyższy
Tego typu nowości przepadły jednak bez echa w obliczu horrendalnych podwyżek, które zaserwował nam amerykański gigant. Więcej trzeba zapłacić dosłownie za wszystko. Skończyły się przystępne ceny za konsole, kontrolery czy wysokobudżetowe gry. Wyjątkiem jest natomiast abonament Game Pass, tutaj nie trzeba dopłacać ani złotówki. Miejmy nadzieję, iż taki stan rzeczy utrzyma się jak najdłużej.
Dotychczas trudno było stwierdzić jak faktycznie zaprezentuje się lokalny cennik. Microsoft udostępnił pierwotnie wyłącznie globalne rekomendacje, na szczęście nie musieliśmy długo czekać na ujawnienie podwyżek przedstawionych w złotówkach:
- Xbox Series X: 2399 zł -> 2699 zł
- Xbox Series S (512 GB): 1299 zł -> 1599 zł
- Xbox Series S (1 TB): 1549 zł -> 1799 zł
To jedyne opcje dostępne na oficjalnej stronie producenta. Poszczególne elektromarkety oferują przy okazji Xbox Series X Digital (1 TB) za 2499 zł. jeżeli zaś chodzi o kontrolery, to na razie ceny nie uległy zmianie. jeżeli więc i tak planujecie zakup akcesoriów, to warto się pospieszyć. Trudno stwierdzić, kiedy w tym przypadku dojdzie do ewentualnych podwyżek. Gry natomiast mają zacząć kosztować więcej dopiero za kilka miesięcy. Jedno jest pewne: prędzej czy później odczujemy zmiany.

Sprzęt sygnowany marką Xbox odejdzie w zapomnienie?
Koncern dał wszystkim jasno do zrozumienia, iż przez cały czas chce forsować nowe podejście do marki Xbox. Ma się ona kojarzyć z możliwością uruchomienia ulubionych gier na telewizorach, telefonach, tabletach czy choćby konsolach innych producentów. Do tego oczywiście dochodzi promocja zabawy w chmurze. Wszystko to odbywa się oczywiście kosztem własnych konsol, które nie tylko drożeją, ale też znikają z poszczególnych rynków.
Nadal mają istnieć plany produkcji sprzętów nowej generacji, sporo mówi się też o własnym rozwiązaniu przenośnym. Trudno jednak podchodzić do tego na poważnie w obliczu aktualnej strategii Microsoftu oraz podwyżce urządzeń, które są dostępne na rynku od niemalże pięciu (!) lat. Nie zdziwiłbym się zatem, gdyby niedługo konsole Xbox jeszcze bardziej straciły na znaczeniu.
- Przeczytaj również: Masz telewizor LG? Teraz może pełnić rolę konsoli Xbox
Zmiany podyktowane są oczywiście aktualną sytuacją na świecie i cłowym zamieszaniem. Zobaczymy jak rozwinie się sytuacja.
Źródło: Microsoft / Zdjęcie otwierające: materiał własny