Witajcie w kolejnym, spóźnionym Obchodzie tygodnia! Za oknem plucha i zimno, ale w branży giereczek gorąco jak diabli! Czy to czas na „hit” od BioWare?
Nie ma to jak długi weekend. Można odpocząć i się nieco zregenerować. No i można trochę pograć o ile ma się czas. Niestety miniony długi weekend nie służył za bardzo graniu. Człowiek był po prostu bardzo zajęty. Przyznam też uczciwie, iż na przykład takiej PlayStation 5 nie włączyłem od kilku dobrych dni ponieważ… czekam już niecierpliwie na czwartkową premierę wersji PRO i dopiero wtedy powrócę ot choćby do Stellar Blade i kilku innych tytułów, które mam na kupce wstydu.
Mamy też za sobą premierę Dragon Age: The Veilguard, lub jak kto woli Straż zasłony i nie wdając się za bardzo w szczegóły jest to pierwszy Dragon Age, którego nie kupiłem na premierę i raczej nie zamierzam. I nie, nie chodzi wcale o wątki LGBToliterkowe, bo te zawsze były w serii. Po prostu nie podoba mi się styl wizualny tej gry, a z tego co czytam i oglądam na YT fabuła i dialogi w „Zasłonie” są po prostu marne.
Co oprócz gier? W serwisie Sky Showtime oglądam serial Hysteria!. Z Brucem Campbellem i Nolanem Northem.