3 dni temu
Witajcie w kolejnym Obchodzie tygodnia. Czas trzasnąć z bicza, bo nadchodzą przygody doktora Jonesa. Tylko trzeba uważać na węże.
No proszę, proszę! Wygląda na to, ze na chwilę odłożę zabawę z PlayStation 5 pro i odpalę zakurzonego Xboxa Series X. Ba! choćby się przemogłem i znowu kupiłem trzymiesięcznego Game Passa, choć obiecałem, iż tego nie zrobię – konsolę Microsoftu prawdę mówiąc spisałem już na straty i kopnąłem praktycznie w kąt i obdarzyłem siarczystym splunięciem. A tu taka niespodzianka. Wygląda na to, iż Indiana Jones i Wielki Krąg to całkiem dobra gra. Miałem wątpliwości, czy zagrać bo taka, hmm… „Tomb Raiderowa”, czy „Unchartedowa” gra w trybie FPP? Jakoś mnie to zniechęcało. No, ale pierwsze recenzje są nadzwyczaj pozytywne. Tak więc jutro dam grze szanse. Jutro, czyli w poniedziałek, bo właśnie w ten dzień gierka trafi do usługi Gpass. Przy okazji sprawdzę też najnowszego Stalkera.
Co oprócz gier? Skończyłem czytać Rozdroże kruków i powiem szczerze, iż jestem powiedzmy, iż średnio zadowolony. No, ale więcej w podkaście o ile się wszyscy zbierzemy i nagramy. W każdym razie taki jest plan.
Oglądam też seriale Teacup i Dzień Szakala w SkyShowtime. Polecam!
Na deser Doktor Jones, ale chyba nie ten co trzeba. Do diaska. Co za pomyłka!!!!
