Obchód tygodnia #671 – Reklama dźwignią bloga?

10 godzin temu

Witajcie w nowym Obchodzie tygodnia. Troszkę będziemy się chwalić, ale co tam. No i zapłaciliśmy za serwer i domenę na kolejny rok. Oglądamy też drugi sezon Castlevania Nocturne.

Tak, tak! W lutym będą nasze urodziny. Nasze, znaczy się naszego małego bloga. Które zapytacie? Trzynaste… TAK, to już 13 urodziny! Jesteśmy chyba najstarszym, niekomercyjnym blogiem poświęconym hmm… szeroko pojętej elektronicznej rozrywce (czytaj giereczkom) i tematom pokrewnym, czyli X muzie (filmowi), serialom, oraz książkom (patrz nasze podcasty). Co do tych podcastów to ostatnio częściej udzielam się gościnnie np. w PoGRAduszkach razem z doktorem Konsolite’m, ale chyba mogę to zaliczyć do naszych ;) podcastów. Żeby nie było, iż się przechwalamy tym najstarszym blogiem. Ten prestiżowy, złoty medal zawdzięczamy temu, iż inne podmioty po prostu się przez lata wykruszyły i wygraliśmy walkowerem. No, ale na wspominki przyjdzie czas w lutym, kiedy doczłapiemy do tych naszych urodzin. Oj, będzie się działo.

Na razie zapłaciliśmy baaardzo dużo cebulodukatów za odnowienie usług: domeny i serwera. Tak więc nie pozbędziecie się nas na cały następny roczek. Ostatnio wykupiliśmy też kilka reklam na Facebooku i troszkę dało nam to dodatkowych wejść – choć muszę przyznać, iż „organicznie” też mamy ostatnimi czasy spory ruch. W każdym razie grudzień zakończyliśmy świetnym wynikiem oglądalności, a wygląda na to, iż styczeń będzie jeszcze lepszy. Bardzo nas to cieszy. Rosną nam też troszkę polubienia i obserwujący na FB. Możecie też zasubować nasz kanał na YouTube. Bo, czemu nie?

Okay, dosyć tej nachalnej (auto)reklamy. Mijający tydzień upłynął nam na kontemplowaniu teaser-trailera gry The Blood of Dawnwalker od chłopaków z Rebel Wolves. Możecie go sobie obejrzeć poniżej. Co jeszcze? Nintendo w końcu zareagowało na medialny szum i z (nie)chęcią pokazało materiał wideo prezentujący Switch 2. Materiał z którego kilka wynika. Więcej dowiemy się na wiosnę.

No dobrze, ale w co graliśmy? 16 stycznia na sklepowe półki wjechał Donkey Kong Country Returns HD na Nintendo Switch. To już kolejna wersja DKC, którą uraczyło nas Nintendo. Zdaje się, iż piąta – a ludzie mają pretensje do SONY za remastery ;).

W każdym razie JA gram w Osiołkowego Konga. Jest fajnie. Poczułem się jak za dawnych lat. jeżeli przemogę moje wrodzone lenistwo to może jeszcze dziś, albo jutro skrobnę coś na naszym blogu o tej grze. Co jeszcze? Cały czas ogrywam Stellar Blade. Czy ja to kiedyś przejdę? Jest nadzieja, bo jak już wcześniej wspominałem teraz gram w 80 klatkach na sekundę – trybowi dostępnemu dzięki PlayStation 5 pro.

Oczywiście nie tylko grami człowiek żyje. Moją lekturą jest drugi tom serii Expeditionary Force. Natomiast w serwisie Netflix zacząłem oglądać drugi sezon Castlevania Nocturne. Mam nadzieję, iż będzie lepszy od sezonu pierwszego, który był dla mnie sporym zawodem.

Idź do oryginalnego materiału