2 dni temu
Witajcie w kolejnej odsłonie Obchodu tygodnia. Męczący tydzień za nami, ale na szczęście w weekend mógł się choć troszkę zregenerować. Oczywiście najlepiej przy jakiejś dobrej grze!
No i mamy weekend, a raczej jego końcówkę. Jutro znowu w kieracie, ale cóż poradzić. Na szczęście człowiek naładował baterie przez ostatnie dwa dni. Weekend był intensywny. Mieliśmy premierę Cronos: The New Dawn (gram oczywiście na PlayStation 5 pro) oraz gry, która „rozwaliła system”, czyli Silksong (jest w Game Pass). Przyznam się też bez bicia, iż przez wyjazd w ubiegłym tygodniu zostawiłem nową Mafię, która dołącza do kupki wstydu i rozgrzebanych gier. No, ale wczoraj wróciłem na Sycylię. Przecież w końcu trzeba coś napisać na blogu o tej grze. Niby nie gonią mnie żadne terminy, ale…
Co jeszcze? Oczywiście nie tylko grami człowiek żyje. Ostatnio wkręciłem się w komiksy… te ładnie wydane i niestety dość drogie. Po Ekspedycji i Wiecznej Wojnie zakupiłem dwa tomy Hawkmoona. Książki fantasy Michaela Moorcocka bardzo lubię więc musiałem kupić i te nowele graficzne. Bo to nie są zwykłe „komiksy”.
Sporo też obejrzałem – oglądam teraz na Netflixie serial koreański Porcelanowy król. Historyczny dramat z czasów królestwa Joseon. Mam od pewnego czasu fioła na punkcie historii Korei i koreańskich seriali więc jestem szczęśliwy! A w Disney+ obejrzałem sobie kolejny odcinek Alien: Earth oraz odświeżam sobie klasyczne filmy z serii Planeta Małp.
