Obchód tygodnia #707 – Jesienny blues, Guinness i Zombie

Za oknem jesień i rozpoczął się sezon grzewczy. To znak, aby siedzieć w domu i grać!

Witajcie w 707 odsłonie Obchodu tygodnia. Jak nam minął tydzień? Całkiem nieźle, ale w oczekiwaniu. W oczekiwaniu na co zapytacie? Na Ghost of Yotei. Gra wyląduje już w czwartek i już nie mogę się doczekać. Moja Playstation 5 pro aż przebiera nóżkami ;). Tymczasem gram dalej w polskiego Cronosa i Donkey Kong Bananza. Tak… zrobiłem sobie dłuuugą przerwę od przygód małpiszona, ale wróciłem. Cały czas biję się też z myślami, czy kupić na Switcha (2) Super Mario Galaxy 1&2. Premiera też w przyszłym tygodniu. Ech, za dużo tych giereczek, a „kupka wstydu” wstydliwie rośnie i rośnie!

Oczywiście nie tylko gramy. W serwisie Netflix zacząłem oglądać serial Ród Guinnessów i jak na razie – po dwóch odcinkach – muszę przyznać, iż jest całkiem nieźle. Oglądam też animację Marvel Zombie w Disney+. W tym samym serwisie z niesmakiem obejrzałem ostatni odcinek Obcy: Ziemia. Zakończenie sezonu kompletnie pogrążyło ten serial w moich oczach.

A co z lekturą? Czytam sobie Trans śmierci Grahama Mastertona. Nie ma to jak dobry horrorek w chłodny, jesienny wieczór!