Pierwsza połowa 2025 roku przyniosła ogromny sukces RPG od dwóch europejskich studiów – w kontraście do dominujących rok temu RPG z Azji. Wiele ostatnich produkcji odchodzi też od generycznej uniwersalności, stawiając na regionalne klimaty. Czy receptą na sukces staje się robienie gier bazujących na historii i realiach, w których dorastali ich twórcy?