Zbliża się sezon jesiennych wyprzedaży. Wiele osób wykorzysta ten czas, by wymienić telewizor na nowszy model. Przeglądając ofertę marki Hisense można znaleźć dwa oznaczenia: OLED i ULED. Co oznaczają? Który lepszy i jaki telewizor wybrać? Podpowiadamy.
Hisense to najmłodszy gracz na polskim rynku telewizorów i sprzętu RTV. To jednak nie oznacza, iż sama firma jest młoda – odnosi od lat duże sukcesy na rynkach amerykańskim i azjatyckim, a także w coraz większej liczbie europejskich krajów. Na wejście do Polski zdecydowała się relatywnie niedawno, jednak jej ofertę czy produkty trudno uznać za niedojrzałe. A wręcz przeciwnie.
Hisense, jak każda młoda marka zdeterminowana na odniesienie sukcesu, kusi polskich klientów bardzo niskimi cenami i dużymi inwestycjami w polskojęzyczne usługi. Hisense OLED i Hisense ULED, biorąc pod uwagę ich dane techniczne i zestaw funkcji, swoją ceną i jej relacją do jakości zawstydzają niejednego konkurenta. Z kolei sam Hisense inwestuje duże pieniądze w Vidaa, czyli platformę smart TV wykorzystywaną przez te telewizory – już dziś działa kontrola głosowa mową naturalną, nie brakuje też aplikacji od polskich wydawców.
Hisense oferuje dwie linie telewizorów premium: OLED i ULED. Czym się różnią? Czy jedna linia jest lepsza od drugiej? Który telewizor kupić? Odpowiedzi znajdują się poniżej.
OLED czy ULED – który lepszy?
Najpierw zacznijmy od najważniejszego. Niezależnie od tego, do czego służyć będzie telewizor, zarówno OLED, jak i ULED są w stanie zapewnić bardzo satysfakcjonujące działanie. Niezależnie czy klient jest kibicem sportowym, graczem, miłośnikiem filmów, maniakiem seriali czy entuzjastą YouTube’a – OLED i ULED zapewnią piękny i wyraźny obraz.
To jednak nie oznacza, iż między tymi technologiami nie ma żadnych różnic. Uczulam tylko, by nie interpretować w dalszej części tekstu wniosku, iż o ile dany telewizor nadaje się do czegoś nieco lepiej, to drugi jest w danym zastosowaniu przeciętny lub kiepski. Zarówno OLED, jak i ULED, to topowe rozwiązania. Choć w istocie każde z nich bryluje nieco inną cechą.
Hisense OLED – w pogoni za perfekcją.
Matryca OLED, w dopuszczalnym uproszczeniu, zbudowana jest z pikseli, które samodzielnie emitują światło. Nie tylko znika konieczność stosowania dodatkowego oświetlenia za tymi pikselami, co znacząco wpływa na wygląd (a konkretniej: grubość) telewizora, ale przede wszystkim elektronika matrycy i telewizora może sterować każdym pikselem z osobna. Żadna inna technologia dostępna dla konsumentów nie zapewnia podobnej precyzji.
Niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę, ale większość telewizorów – czy to Hisense’a, czy innych producentów – nie jest w stanie poprawnie wyświetlić koloru czarnego. Przynajmniej nie w dowolnym miejscu na obrazie. W efekcie zamiast czarnego, większość telewizorów wyświetla kolor ciemnoszary. Większość telewizorów ma też problem z tak zwanym efektem halo, czyli poświatą wokół jasnych elementów na ciemnym tle.
Hisense OLED, za sprawą swojej doskonałej precyzji, powyższe problemy eliminuje całkowicie. Kontrast w tych telewizorach określany jest jako nieskończony bądź perfekcyjny, i nie jest to reklamowe hasło czy przesada – a stwierdzenie faktu.
Dodatkowo, matryce Hisense OLED cechują się bardzo dobrym czasem reakcji (parametr opisujący czas, w jakim piksel przechodzi z jednego stanu do drugiego- im lepszy, tym telewizor wyraźniej odwzorowuje ruch na ekranie).
Hisense ULED – w pogoni za pięknem.
Matryce OLED są niezrównane w kwestii kontrastu i czasu reakcji. To jednak nie oznacza, iż są perfekcyjne pod każdym innym względem. Ich największą słabością jest ich jasność i wszystko, co z tego wynika. Samoemisyjność pikseli w panelach OLED sprawia, iż te nie są w stanie świecić tak jasno, jak diody doświetlające w innych telewizorach. Ten problem nie dotyczy telewizorów ULED.
Hisense ULED wykorzystuje najnowocześniejsze technologie LED-owe, co sprawia, iż matryca jest w stanie świecić bardzo jasno. To oznacza, iż obraz pozostaje czytelny i w pożądanej jakości choćby w bardzo słoneczny i jasny dzień. Dodatkowo, więcej światła oznacza więcej możliwości manipulacją tegoż – co przekłada się na liczbę odwzorowanych kolorów. Hisense używa do tego celu sprawdzonej techniki Quantum dot, a więc warstwy z nanokryształów pozwalającej na bardzo precyzyjne sterowanie barwą.
Czym się różni ULED od zwykłego telewizora LCD czy QLED? To adekwatnie połączenie wszystkich najlepszych pomysłów na rynku, a więc kwantowej kropki (jasność, kolory), dużej liczby stref wygaszania (kontrast) i zaawansowanego mechanizmu MEMC, dbającego o porządne odwzorowanie ruchu.
Dodatkowo, za technologią ULED przejawia dodatkowy argument. Koszt produkcji matryc OLED wzrasta znacznie szybciej wraz z ich rozmiarem, co koszt matryc ULED. Innymi słowy, im większy telewizor OLED, tym cena wzrasta o coraz wyższą kwotę. W przypadku 55- i 65-calowych telewizorów, dyskusja między wyborem OLED a ULED jest pełna niuansów. W przypadku większych rozmiarów, nie da się ukryć: OLED to produkt dla zamożnych klientów, podczas gdy ULED wydaje się dużo sensowniejszy cenowo.
Hisense ULED czy Hisense OLED – co wybrać?
Czas na podsumowanie. Hisense OLED zapewnia perfekcyjny kontrast i genialne odwzorowanie ruchu. Hisense ULED oferuje wysoką jasność i świetne kolory. Jak to teraz przenieść na jakieś użyteczne porady zakupowe? Mam kilka:
- Jeżeli klient ceni sobie wysoko rozrywkę przed telewizorem i wszystkie jej aspekty, prawdopodobnie i tak ma odpowiednio wyposażony i rozplanowany pokój. Co oznacza, iż prawdopodobnie na czas zabawy i tak go zaciemnia. Ten rodzaj odbiorcy prawdopodobnie będzie wolał telewizor OLED. Perfekcja w kontraście przypadnie do gustu entuzjastom kina, zaś świetne odwzorowanie ruchu to coś, co przyciągnie uwagę fanów gier wideo.
- Jeżeli klient szuka telewizora uniwersalnego, na każdy rodzaj treści i każde warunki oświetleniowe w pokoju, Hisense ULED będzie lepszym wyborem. Jest jasny, zapewnia wysoką jakość obrazu i nie trzeba będzie zaciemniać pokoju, gdy, na przykład, przyjdą do klienta goście na wspólne oglądanie meczu.
- Jeżeli klient szuka telewizora o bardzo wysokiej przekątnej, Hisense OLED z przyczyn technologicznych należy traktować jako towar luksusowy. Ewentualne przewagi jakie oferuje nad Hisense ULED mogą być niewspółmierne do różnicy w cenie i do przyjęcia tylko dla bardziej zamożnych osób.