Polacy płacą najwięcej za nowe “EA FC”. Dlaczego tak jest?

6 dni temu
fot. Epic Games

Wrzesień, to czas kiedy zaczyna się jesień i szał na nową “FIFĘ”. Gra oczywiście ma już inny tytuł od momentu rozwodu EA z federacją, ale stara nazwa przylgnęła do serii.

Jak to zwykle bywa zaczynają się rozmowy przede wszystkim na temat ceny produktu od EA. Jedni uważają, iż cena jest odpowiednia, natomiast krytycy twierdzą, iż za tak mało nowej zawartości nie powinno się płacić ponad 300 złotych.

Teraz głośno zrobiło się za sprawą gry, oferowanej na platformie Steam. o ile dokładnie się przyjrzymy, to okazuje się, iż Polacy muszą zapłacić najwyższą na świecie kwotę za nowy tytuł.

Część fanów chciała choćby rozpocząć bojkot gry, ale ten najpewniej przepadłby w milionach sprzedanych kopii. Dlaczego nad Wisłą trzeba zapłacić najwięcej za grę?

Taryfikator Steam dyskryminuje złotówkę?

EA SPORTS FC 25 czyli FIFA 25 na Steam
Cena jest NAJWYŻSZA dla 🇵🇱, przeskoczyliśmy choćby Szwajcarię
I teraz pytanie: Czy warto walczyć o niższą cenę jako #polishOurPrices dla tego produktu czy jednak gracze tego tytułu po prostu to lubią? pic.twitter.com/RFxhrFbQEO

— Bonkol (@BonkolTV) September 19, 2024

Użytkownik Twittera, BonkolTV zauważył, iż polska wersja gry jest najdroższą dostępną na Steamie. Za nowe “EA FC” trzeba zapłacić aż 319 złotych.

Dla kontrastu, gracze z Arabii Saudyjskiej zapłacą za grę “tylko” 274 złote. Ta różnica wynika z jednego mechanizmu, jaki swego czasu wprowadził Steam.

Valve, czyli właściciel Steama swego czasu przekazał w ręce producentów gier automatyczne przeliczniki cenowe dla różnych walut z całego świata.

Wielu graczy uważa jednak, iż Steam celowo nie zaktualizował wartości złotówki, aby móc w ten sposób zawyżać ceny dla polskich graczy.

Trudno powiedzieć jaka jest prawda, ale nie da się ukryć, iż nowy taryfikator działa na niekorzyść graczy z Polski.

Idź do oryginalnego materiału