Polska logopeda streamuje i tworzy cosplaye. Ile czasu w to poświęca

news.5v.pl 2 tygodni temu

W Polsce coraz więcej kobiet podejmuje się transmitowania swoich aktywności w sieci. Transmisje te realizowane są zwykle na platformach takich, jak Twitch czy YouTube. Jedną z takich streamerek jest twórczyni znana pod pseudonimem „B4jeczk4”. Zajmuje się ona nie tylko transmitowaniem gier wideo, ale także tworzy cosplaye i pracuje jako logopeda. W rozmowie z naszym serwisem poruszyliśmy wiele obszarów jej działalności w internecie oraz z życia prywatnego.

Zdjęcie
B4jeczk4

Krzysztof Chałabiś: Jak długo trwa Twoja przygoda z gamingiem i od jakich tytułów się ona rozpoczęła?

B4jeczk4 – Moja przygoda z gamingiem trwa adekwatnie całe życie. W moim domu rodzinnym grałam już mając z cztery lata z tatą na Pegasusie, potem mega rewolucją były gry na PlayStation 1 i adekwatnie takimi grami, które najbardziej zapadły mi w pamięci z tych pierwszych lat życia był Crash Bandicoot i MediEvil. Na Pegasusie graliśmy na zmianę w Mario, Tetrisa, Donkey Kong, jakieś gry o tematyce cyrkowej, olimpiady, strzelanie do kaczek. Także trochę trudno mi tu wymienić jedną produkcję.

Rówieśnicy byli troszkę zaskoczeni, iż dziewczyna gra tak dużo w gry?

– Trochę byli, to bardziej w gimnazjum było takie odczuwalne, iż „wow dziewczyna po lekcjach gra w Gothica”, ale to często się wiązało z zainteresowaniem. W efekcie miałam zdecydowanie więcej kolegów niż koleżanek i lepszy kontakt z chłopakami, mieliśmy po prostu więcej wspólnych tematów. Do dzisiaj się dziwią w niektórych kręgach znajomych.

Skoro już w gimnazjum odkryłaś Gothica, to co najbardziej pociągało i być może pociąga w grach RPG?

– Dla mnie gry RPG są jak dobra książka, kocham dobrą imersje, wchodzę w ten świat, odkrywam go, wczuwam się. To jest mój ulubiony gatunek gier. A Gothic to są świetne dialogi, dobry dubbing, interesujące postacie i mega klimat, oczywiście w tym momencie dużą rolę odgrywa też nostalgia. Ja właśnie najbardziej cenię te gry, gdzie są ciekawe, angażujące historie i dobre postacie, dobry humor, zabawne dialogi. Wciąga to mnie na wiele godzin. Osobiście dla mnie dużą rolę odgrywa też dubbing polski, bo uwielbiam wielu polskich aktorów głosowych. Bardzo lubię ich usłyszeć, rozpoznać i też ze względu na mój zawód cenię ich cudowną artykulację i klarowną dykcję.

Instagram Post

Oprócz Gothica masz swoje ulubione RPG-i, do których zawsze byś wróciła z ochotą, pomimo, iż znasz fabułę?

– Uwielbiam wracać do świata The Elder Scrolls, moja ulubiona część to trzecia, czyli Morrowind, gdzie jest najbardziej interesujący świat z tej serii. Moim zdaniem najbardziej pomysłowy, kreatywny i szalony. Wracam często również do Wiedźmina, bo uwielbiam przygody Geralta i z książek oraz z gier i ten dubbing też tu mnie porywa, jest cudowny! To jest chyba moja totalna czołówka: TES (The Elder Scrolls), Wiedźmin i Gothic. A ten gatunek ma jeszcze wiele do zaoferowania, bo jeszcze przede mną takie perełki jak Red Dead Redemption 2 czy Cyberpunk 2077.

Wspomniałaś o uwielbieniu dykcji aktorów głosowych, a związane jest to z Twoim zawodem logopedy i tutaj przejdźmy do streamingu, który w dużej mierze opiera się o pracę głosem. Jak to się stało, iż zainteresowałaś się transmitowaniem swoich rozgrywek?

– Jako, iż zawsze dużo grałam solo, czy online ze znajomymi, dochodziły do mnie takie głosy, czemu tego nie streamujesz, są ludzie co by Cię chętnie pooglądali. Na początku trochę się obawiałam, pokazać się na kamerze, ale zaczęłam powoli dodawać jakieś śmieszne filmy na TikToka i to chyba mnie trochę ośmieliło i po roku założyłam Twitcha, za namową właśnie osób z najbliższego otoczenia. Początkowo to nie miało nic wspólnego z zawodem, bo jedynie co mi dało na start bycie logopedą to poprawna wymowa. Po pewnym czasie dopiero zauważyłam, iż ludzie są zainteresowani tym tematem i bardzo często dopytują o mój zawód. Bardzo miło jest usłyszeć na streamie, iż ładnie mówię i iż fajnie się słucha dla samego głosu.

Miałaś duży stres jak przychodziły pierwsze osoby z zewnątrz, komunikowały się dzięki czatu, komentowały Twoje poczynania?

– Był stres, byłam spięta, nie potrafiłam wykrzesać z siebie swojej naturalnej ekspresji, byłam cicha i nie miałam odwagi, Starałam się, żeby to wszystko wyglądało idealnie. Nasłuchałam się wtedy na początku od znajomych, jaki Twitch jest restrykcyjny, iż bany lecą za nic, dopiero potem zmierzyłam się z rzeczywistością, która nie była wcale tak straszna jak ją malowali. Teraz już jestem naturalna przed kamerą i nie mam problemu z byciem sobą. Ogólnie to była kwestia miesiąca czy dwóch by się otworzyć, potem już było z górki.

Instagram Post

Pamiętasz swój pierwszy peak większej publiczności lub pierwszy rajd ze strony innego twórcy? Możesz o tym opowiedzieć?

– Tych peaków było kilka, dla mnie pierwszym takim szokiem z większą ilością publiczności był po prostu stream z moda Gothica – Kronik Myrtany, gdzie nagle przyszło wiele osób, choćby aktorów dubbingowych z tej gry i twórców, ręce mi się trzęsły w czasie transmisji. Było to połączenie wielkiej ekscytacji i jednocześnie stresu, bo byłam wtedy na samym początku streamowania. A rajd, który pamiętam jako taki najbardziej niesamowity był na rok mojej przygody z Twitchem, na rocznicowym streamie. Dostałam raida od Galineosa na 700 osób, gdzie moja widownia wtedy nie przekraczała 20 osób, to był taki szok, iż prawie z krzesła spadłam .

Jaki był najbardziej satysfakcjonujący dla Ciebie stream w dotychczasowej przygodzie z Twitchem?

– Uważam, iż stream na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy był dla mnie mega osiągnięciem, ja jako matka bardzo cenię sobie tę fundację, która faktycznie pomaga. Ostatnio z moją 4-latką byłam dwa razy w szpitalu i za każdym razem większość sprzętu oraz całe wyposażenie pokoi jest sponsorowane przez WOŚP. A jeszcze tegoroczny cel był na onkologię i hematologię dziecięcą, więc tu już dla mnie priorytetem było wzięcie udziału w zbiórce. To, iż razem z widzami zebraliśmy cztery tysiące złotych była dla mnie niesamowite i wzruszające, byłam z nich wszystkich i z siebie dumna! Ten stream oprócz tego, iż był dla mnie wartościowy sam w sobie to przyniósł ogromną liczbę nowych osób na kanale.

Streaming w połączeniu ze stałą pracą i obowiązkami rodzicielskimi musi być dla Ciebie dużym wyzwaniem. Jak znajdujesz czas na to wszystko?

Myślę, iż to wszystko zależy od wypracowania takiej codziennej rutyny i regularności. Zaprowadzam rano dziecko do przedszkola, sama jadę do pracy, wracając ją odbieram, staram się ogarnąć obowiązki domowe, spędzić czas z młodą i położyć ją spać i zwykle o 20:30-21:00 dopiero mam czas wolny dla siebie. A, iż streamy są u mnie prawie codziennie o 21, to właśnie cały ten mój wolny czas poświęcam na Twitcha, nagranie TikToka, wrzucenie zdjęcia na Instagram czy ogarnięcie programów czy gier. I ten system od trzech lat daje mi możliwość pogodzenia wszystkiego ze sobą, żeby ani moje dziecko na tym nie ucierpiało, ani praca, ani Twitch.

Wideo twitchvideo

Czy wśród streamerów nawiązałaś już jakieś znajomości albo może jest zainteresowanie ich strony konsultacjami logopedycznymi?

– Oj tak z wieloma osobami! Dwójkę z nich choćby wprowadziłam do grona moich bliskich przyjaciół. A tak to spotykamy się, choćby streamujemy czasem razem a potem idziemy off-stream na imprezę. Totalnie dzięki Twitchowi da się poznać super ludzi, nie tylko wśród samych streamerów, ale również widzów. Ja co roku na Pyrkonie widzę się z wieloma twórcami i widzami, tymi których już nam i z nowymi osobami, to są mega doświadczenia. Ja w ogóle lubię spędzać czas z ludźmi, więc gdy wiem, iż ktoś jest w okolicy, albo jadę do jakiegoś miasta to staram się zawsze zorganizować jakieś wspólne wyjście. A co do konsultacji logopedycznych, to niedawno robiłam diagnozę logopedyczną streamerki i tu będziemy kontynuować terapię. Być może zrobimy jakiegoś wspólnego streama z ćwiczeń wzmacniających mięśnie języka i ust, by widzowie zobaczyli na żywo jak wygląda taka terapia, to byłoby coś nowego na Twitchu. A widzowie cały czas proszą o diagnozowanie innych streamerów albo siebie lub proszą o porady emisyjne i artykulacyjne.

Inną z Twoich pasji, którą dosyć szeroko dzielisz się na swoich profilach w mediach społecznościowych jest cosplaying. Od jak dawna się tym zajmujesz?

– U mnie cosplay na kanale można co jakiś czas odebrać za punkty kanału, jest to taka nagroda dla stałych widzów, którzy za punkty uzbierane przez oglądanie mogą sobie raz na tydzień zażyczyć taki cosplay. Sama historia cosplayów u mnie wygląda tak, iż kocham imprezy przebierane. ja i moje najbliższe przyjaciółki od lat robimy takie imprezy urodzinowe i pewien arsenał przebrań w mojej szafie się zebrał. Więc w momencie, gdy zakładałam Twitcha, chciałam dać widzom coś ciekawego, co będzie dla nich angażujące, co mogą odebrać za punkty i padło na cosplay. Na ten moment było ich na moich streamach ponad 40. Nie są to zawsze jakieś bardzo drogie, wieloelementowe przebrania, ale zawsze staram się na maksa upodobnić cosplayowanej postaci.

Za jakie postacie najbardziej lubisz się przebierać? Które z nich najlepiej do Ciebie pasują?

– Ja jestem fanką wszystkich elfich przebrań, doczepiane uszy i klimat leśny to jest to w czym się najlepiej odnajduje Jako grzybiarz i człowiek kochający las, to są moje ulubione cosplaye. A mój najlepszy cosplay to chyba Princess Peach z zeszłego Pyrkonu, który był najbardziej szczegółowy i najwięcej wymagał mojej pracy.

Instagram Post

Jak długo zajmuje Ci przygotowanie cosplayów średnio? Wykonujesz je wszystkie sama od początku czy też kupujesz gotowe lub zlecasz innym osobom?

– A u mnie to różnie, te na streamy zwykle buduje z tego co posiadam w swojej naprawdę obszernej szafie. Co do tych droższych cosplayów – główny element często mam kupiony, ale staram się dla lepszego efektu dorobić elementy, przycinam i modeluje peruki, bardzo często make-up tu robi olbrzymią część tego końcowego efektu. Natomiast ogólnie głównie stawiam na fun, nie są one profesjonalne, mają być śmieszne i dawać dobrą zabawę mi i widzom. A na tegoroczny Pyrkon zatrudniłam osobę profesjonalnie zajmującą się tworzeniem cosplayów, więc liczę, iż będzie to najbardziej spektakularne z moich przebrań.

W jakich grach wideo widzisz najlepsze postacie do stworzenia kolejnych projektów?

– Nie zawsze inspiruje się grami wideo, bardzo często robię cosplaye z filmów, anime czy komiksów. Z gier najchętniej wybieram postacie kolorowe i charakterystyczne, chcę, żeby widzowie od razu mogli rozpoznać tę postać, a łatwiej rozpoznać postać, która ma charakterystyczne włosy, make-up, jakieś atrybuty, niż realistyczną, generyczną postać z gry osadzonej w współczesnym świecie. Celuję raczej w przerysowane gry fantasy dla lepszego efektu. Fajny odbiór był takich cosplayów jak Lady Dimitrescu, Spyro, Ciri czy Argoniańska pokojówka z The Elder Scrolls.

Masz ustalone jakieś cele, plany na 2025 rok związane ze streamingiem, cosplayem czy szeroko rozumianym gamingiem?

– Dużo szalonych pomysłów na streamy! Na pewno chcę zwiększyć ilość aktywności poza growych, wziąć częściej widzów do kuchni, zabrać na wycieczkę czy event. Mam też w tym roku dużo wyczekiwanych tytułów do ogrania i kilka, które będą totalnym zaskoczeniem. Od paru lat popularne jest przechodzenie gier dzięki maty do tańca zamiast kontrolera i chciałabym z czymś podobnym poeksperymentować, ale ugryźć ten temat z innej strony, żeby zrobić coś czego jeszcze nikt nie zrobił. jeżeli chodzi o cosplaye to zwykle staram się nie zdradzać, ale mogę tu powiedzieć, iż cosplay, który mam zamówiony na Pyrkon to będzie Kleopatra z mojego ulubionego filmu Asterix i Obelix: Misja Kleopatra, myślę, iż będzie szałowy! Są też plany dubbingowe, gdzie poczyniłam już pewne przygotowania i kursy, by rozwijać się również w tę stronę i myślę, iż ogólnie będzie to ekscytujący rok.

TikTok

Jakie masz marzenia w związku z dubbingiem? Powiedziałaś tajemniczo o swoich planach, czy możesz uchylić rąbka tajemnicy?

– Na razie tylko brałam udział w małych amatorskich dubbingach do gier jak np. polski dubbing do Morrowinda z grupą Polskie Khajiity. Ale doszkalam się, jestem po dwóch kursach dubbingowych i aktualnie w trakcie kursu wokalnego oraz stworzyłam własne portfolio nagrane w studiu dubbingowym, by móc wysyłać jako próbkę swojego głosu. Marzy mi się by iść właśnie w stronę dubbingu gier. Fajnie mi się to łączy z moją praca logopedy, gdzie i tak na co dzień ćwiczę dykcję i emisję głosu.

Masz jakieś swoje największe marzenie związane z dubbingiem?

– O kurczę, to pewnie zagranie w jakiejś dużej produkcji, nie wiem dubbing w popularnej grze czy dużej serii np. Elder Scrolls 6. Albo kooperacja z jednym z popularnych aktorów dubbingowych, których uwielbiam jak Boberek, Zborowski czy Kopczyński.

TikTok Wideo
Odtwarzacz wideo wymaga uruchomienia obsługi JavaScript w przeglądarce.
Gamingowa transformacja
Idź do oryginalnego materiału