
Bungie postanowiło nie naprawiać błędu, który usunął blokady klasowe dla egzotycznych broni w Destiny 2. Zamiast tego twórcy ogłosili, iż „pozwolą temu działać”, ponieważ zmiana wzbudziła entuzjazm graczy. Okazuje się, iż popularne powiedzenie „It’s not a bug, it’s a feature” ma więcej sensu, niż mogłoby się wydawać.
Zdjęcie
W skrócie:
- Bungie nie naprawi błędu, który usunął blokady klasowe dla egzotycznych broni i mieczy – mechanika pozostanie w grze jako oficjalna funkcja.
- Twórcy początkowo chcieli przywrócić blokady, ale zmienili zdanie po pozytywnych reakcjach społeczności.
- Co prawda animacje mogą wyglądać „dziwnie”, ale Bungie uznało to za świetną okazję do kreatywnego wykorzystania w filmikach i grafikach tworzonych przez graczy.
Popularny bug zmienia zasady gry
Destiny 2 od lat opiera się na ścisłym podziale klasowym – każda klasa Strażników (Tytan, Czarownik i Łowca) miała przypisane do siebie unikalne egzotyczne bronie i zdolności. Jednak nieoczekiwany błąd usunął te ograniczenia i gracze mogą teraz używać egzotycznych broni zarezerwowanych dla innych klas.
Efekt? Chaos, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Łowcy biegający z bańką obronną Tytana, Czarownicy korzystający z ninja-sprintu – to rzeczy, które nigdy nie miały się wydarzyć w świecie Destiny 2. Jednak gracze pokochali nową swobodę, a Bungie, zamiast naprawiać błąd, postanowiło zmienić go w pełnoprawną funkcję.
Wideo youtubeBungie: „Pozwolimy temu działać”
Twórcy Destiny 2 początkowo chcieli jak najszybciej przywrócić blokady, aby utrzymać oryginalną wizję klas w grze. Jednak, jak napisali na swoim blogu:
„Zobaczyliśmy, jak wielką euforia sprawiło to graczom. Nasze pierwsze reakcje skupiały się na naprawieniu tego problemu, ponieważ chcemy zachować silne fantazje klasowe w Destiny. Ale po wewnętrznych dyskusjach doszliśmy do nowej decyzji: pozwolimy temu działać”.
Bungie przyznaje, iż animacje mogą wyglądać „dziwnie” i niektóre klasy nie pasują do nowych zdolności, ale zamiast to ograniczać, widzą w tym okazję do tworzenia kreatywnych filmików i grafik przez społeczność.
Jak zmiana wpłynie na balans gry?
Choć teraz każda klasa może korzystać z egzotycznych broni, Bungie wciąż chce, aby te bronie były najbardziej efektywne w przypadku klas, dla których zostały zaprojektowane. Oznacza to, iż chociaż np. Łowca może teraz korzystać z wyposażenia Tytana, to przez cały czas będzie on działał lepiej w rękach wojownika tej klasy. I tak dalej, i tak dalej.
Destiny 2 – kolejne wyzwania
Decyzja o zachowaniu tej funkcji to jedno, ale Bungie ma przed sobą znacznie większe wyzwania. Studio od miesięcy walczy z problemami – zarówno wewnętrznymi, jak i związanymi z grą. To przede wszystkim spadająca liczba graczy i mieszane reakcje na kolejne sezony Destiny 2. Problemem jest także opóźnienie premiera Marathon, sieciowego shootera Bungie, który miał zadebiutować w 2024 roku, ale został przesunięty na 2025. W tle toczy się jest sprawa związana z oskarżeniami wobec byłego byłego dyrektora Destiny 2 i Marathon, Christophera Barretta.
Deweloperzy zapewniają jednak, iż mimo tych problemów, gra pozostaje na dobrej drodze, a nowe sezony i aktualizacje mają na celu utrzymanie społeczności przy Destiny 2.
Czy wiesz, że…
Pierwsze Destiny również miało przypadkowy bug, który ostatecznie stał się mechaniką gry. W 2014 roku gracze odkryli, iż mogą farmić engramy na nieskończoność, strzelając do wrogów w jednym miejscu na mapie. Bungie najpierw próbowało to naprawić, ale później dodało specjalne wydarzenie, które odnosiło się do tego eksploitu – Loot Cave stała się oficjalnym easter eggiem w serii Destiny.
Wideo