Twórczości japońskiego studia Vanillaware nie trzeba specjalnie przedstawiać. Takie tytuły jak Dragon’s Crown, 13 Sentinels: Aegis Rim czy zeszłoroczne Unicorn Overlord, są zawsze ciepło przyjmowane przez fanów i potrafią przyciągać nowych graczy choćby wiele lat po premierze. Jednak charakterystyczny styl tych produkcji, poprzedzał samo studio. George Kamitani, przed założeniem Vanillaware, stworzył Princess Crown – grę dostępną jedynie dla japońskiego odbiorcy. To jednak ma szansę się w końcu zmienić.
Princess Crown – niedoceniona perła Saturna
Tytuł wydany w 1997 na konsolę Sega Saturn, w przeciwieństwie do w tej chwili rozchwytywanych produkcji spod szyldu Vanillaware, był komercyjną klapą. W rezultacie sam Kamitani, oraz inni pracownicy studia Atlus Kansai, pod którego szyldem owa produkcja powstawała, stracił pracę.
Tym bardziej przewrotnym, w obliczu takich konsekwencji, wydaje się dzisiejszy status Princess Crown i podejmowane przez fanów próby stworzenia anglojęzycznego tłumaczenia. Początek tego projektu sięga 2012 roku, ale niestety nigdy nie otrzymaliśmy grywalnej jego wersji. Wygląda jednak na to, iż bagatela 13 lat później, w tunelu ponownie pojawiło się światełko.
Akt 13, scena 1 – wchodzi nowy aktor
Użytkownik o nicku eadmaster podjął się kontynuowania uprzednio rozpoczętych prac, a światło dzienne ujrzała właśnie grywalna wersja, oznaczona numerkiem 0.8. Na nowo otwarty projekt wprowadza sporo nowości, m.in. angielskie tłumaczenie w menu kołowym, na ekranach walki i sklepów. Oczywiście jest to wciąż wczesna wersja i zdarzają się „wycieki” tekstu poza ramki, ale przez cały czas jest to ogromny krok naprzód w kwestii przybliżenia tej produkcji zachodnim graczom.
Wersja 0.8 pochwalić się może:
- pełnym tłumaczeniem imion, nazw przedmiotów i występujących w grze scen
- tłumaczeniem większości szyldów
- przetestowaniem wszystkich scenariuszy pod względem ewentualnych tzw. soft-locków
W pasjonatach nadzieja, w fanach siła
Przed eadmasterem jeszcze sporo pracy, ale trzeba przyznać, iż 28 lat od premiery, zachodni gracze wreszcie mają realną szansę poznania tytułu, który niejako odpowiada za powstanie Vanillaware. Jak widać, choćby tak negatywny pierwszy odbiór i przykre tego konsekwencje, z biegiem lat potrafią obrócić się o 180 stopni.
Dla chętnych, patch z anglojęzycznym tłumaczeniem Princess Crown dostępny jest tutaj.
Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), Bluesky, naszym Discordzie, Redditcie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!