Przegląd PlayStation Plus #5 – w co warto zagrać?

10 miesięcy temu

Życie nauczyło nas, iż w miarę wzrostu dostępnej liczby gier, wybór staje się coraz trudniejszy. W związku z tym, korzystając z naszych indywidualnych upodobań, ekipa Pograne zdecydowała się połączyć siły i sporządzić dla Was zwięzłe zestawienie z uzasadnieniem. Witamy Was w czwartej odsłonie “Przegląd PlayStation Plus”, gotowi pomóc Wam w podjęciu adekwatnej decyzji co do wyboru gry. Zapraszamy!

Death Stranding – Artur

Platforma: PS4/PS5 | Link do PS Store | Wymaga: PS+ Extra

Dla jednych symulator kuriera, dla mnie jedna z najlepszych produkcji, w jakie kiedykolwiek grałem. Enigmatyczna, mroczna i przede wszystkim inna. Hideo Kojima udowodnił, iż seria Metal Gear Solid to nie był żaden przypadek i wraz z nowym zespołem jest w stanie tworzyć równie udane gry. Death Stranding trochę ciężko opisać. To jeden z tych tytułów, które się kocha lub w pełni nienawidzi. Historia mocno zapada w pamięć, muzyka oczarowuje, a wykreowane postaci są fenomenalne. Tutaj zwykłe poruszanie się zrealizowano w taki sposób, iż można to określić jako oddzielną mechaniką, a nie zwykły ruch bez większego znaczenia.

Z początku gracz naprawdę mało rozumie, ale w tym przypadku to akurat zaleta. Taki zabieg potęguje wszystkie odkrycia i sukcesy. Odbiorca jest nagradzany w taki nieoczywisty sposób i przez aż chce brnąć dalej czy to z powodu rozgrywki, czy samej fabuły. Death Stranding jest też naprawdę piękne i choć w pewnym sensie ma dość surowy świat, to ciężko go nie docenić. Nie zagwarantuje, iż akurat Wam się spodoba, ale jeżeli macie Plus Extra to chociaż spróbujcie. W innym wypadku omijacie coś naprawdę dobrego.


Metal Hellsinger – Kamil

Platforma: PS4/PS5 | Link do PS Store | Wymaga: PS+ Extra

Metal Hellsinger urzekł mnie od pierwszych chwil dema. FPS w piekielnych klimatach, gdzie dziesiątkami powalamy demony, a w tle przygrywa nam wspaniały metal? Brzmi jak Doom! I fakt, tytuł jest nieco do niego podobny, ale tutaj o wiele większą rolę gra muzyka. Im lepsze mamy wyczucie rytmu, a przeciwników pokonujemy w takt muzyki, tym potężniejsi się stajemy. Może wrogowie nie są mocno zróżnicowani, a nasz arsenał także nie powala różnorodnością, ale za to nie można zaprzeczyć, iż frajdy i rozrywki gra dostarcza w ilościach hurtowych.

To jedna z najlepszych gier, jakie ukazały się w 2022 roku, a także jeden z moich ulubionych tytułów w ogóle. Gameplay tutaj to ucieleśnienie radochy i mało jest gier, w których euforia wręcz wylewa się z ekranów i głośników. Oczywiście, muzyka w Metal: Hellsinger to majstersztyk, ale czemu się dziwić, skoro tworzyły ją legendy metalu? Zarówno rozgrywka jak i muzyka współgrają ze sobą doskonale i uważam, iż każdy miłośnik strzelanek, a także ciężkich brzmień powinien po prostu zagrać w ten tytuł.


Rayman Legends – Paweł (Czesio)

Platforma: PS4/PS5 | Link do PS Store | Wymaga: PS+ Extra

Gdy ktoś zapyta mnie o moją ulubioną platformówkę 2D, nie zastanawiam się choćby przez chwilę. Moja odpowiedź to zawsze Rayman Legends (2014). Rzadko kiedy trafia się gra z takiego gatunku, w której zakochałem się ja oraz moi obydwaj synowie.

Rayman Legends (2014) to piąta część cyklu, który luźno kontynuuje świetnego Origns (2011). Już dawno nie było tak zabawnego, kolorowego i pełnego serca tytułu ze stajni Ubisoftu. Sympatyczny stworek wraz ze swoimi przyjaciółmi przemierza pełne pułapek światy zaklęte w obrazach. Każda plansza to pogoń za lumami, czaszkowymi monetami oraz uwięzionymi Teensies. Fanatyczne etapy muzyczne wprowadzają bardzo miłą odmianę i są jednym z lepszych połączeń rozgrywki ze ścieżką dźwiękową. Poziomy ozdabiają prześliczne tła dodające splendoru niesamowitej, manualnie malowanej grafice. Mnóstwo poukrywanych sekretnych lokacji zachęca do powtarzania poziomów.

Kolejnym plusem jest możliwość zabawy w trybie kooperacji. Maksymalnie cztery osoby mogą wspólnie zasiąść na kanapie i udać się w kolorową podróż. Tytuł jest pełny śmiesznych przeciwników oraz bossów, którzy przetestują nasz refleks. Do tej pory mam ogromny żal do Ubi za brak kolejnej części. Kto wie? Być może nadchodzące Prince of Persia: The Lost Crown pokaże, iż popyt na platformówki przez cały czas istnieje, a ja doczekam się kontynuacje przygód wesołego Raymana.


South Park: The Stick of Truth – Jakub “Spiri”

Platforma: PS4/PS5 | Link do PS Store | Wymaga: PS+ Extra

Na tej liście nie mogło zabraknąć specyficznego erpega osadzonego w świecie kultowego South Parku. Tytuł od mistrzów z Obsidian zachwyca od samego początku swoim wykonaniem, wyglądając identycznie jak w serialu, sprawiając, iż czujemy się jak uczestnicy jednego, dużego odcinka. Dodatkowo gra posiada bardzo interesujące mechaniki walki. Wcielamy się w ‘nowego’, który bierze udział w konflikcie o tytułowy ‘Kijek Prawdy’. Całość przenika wulgarny humor i brutalność, co nadaje grze charakterystycznego smaczku. Dla fanów serii to pozycja obowiązkowa, a rozwój postaci pozwala nam stworzyć własnego wojownika, takiego, jakiego chcemy.


AO Tennis 2 – Marcin “Imperator z Krainy Jeży” Ćwiek

Platforma: PS4/PS5 | Link do PS Store | Wymaga: PS+ Extra

Wśród gier sportowych bardzo często zapomina się o tych opartych na tenisie ziemnym. Dlatego przychodzę do was dziś z tytułem, który sprawił mi nie lada radość. Australian Open Tennis 2, bo tak brzmi pełna nazwa tego dzieła, pozwala wcielić się w jednego z ponad 20 tysięcy zawodników z całego świata, bądź stworzyć od podstaw własnego gracza. Mało tego, do dyspozycji dostajemy setki oryginalnych kortów! Brzmi rewelacyjnie? No to zapnijcie pasy, bo w grę zagramy na jednym ekranie choćby w cztery osoby w coopowym kąciku growym w domowym zaciszu, a dzięki funkcjom online możemy zostać mistrzami i zdobyć tytuł wielkiego szlemu nie wychodząc z domu.

Gra broni się piękną grafiką oraz zaawansowaną fizyką rozgrywki, przez co jest to jeden z najbardziej grywalnych tytułów z tego gatunku. Zdecydowanie polecam dla wszystkich tenisowego maniaka, ale też osób, które z tenisem nie miały za dużo wspólnego. Gra posiada wiele samouczków oraz wyjaśnia niuanse zabawy w przystępny sposób! To co? Jest ktoś chętny, by złapać za rakietę?


Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), naszym Discordzie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!


Za dostarczenie kodu dziękujemy firmie PlayStation Polska.
Udostępnienie PS+ w żaden sposób nie wpłynęło na wydźwięk powyższego materiału.

Doładowania PlayStation



Poprzednie edycje Przegląd PlayStation Plus

  • Przegląd PlayStation Plus #4
  • Przegląd PlayStation Plus #3
  • Przegląd PlayStation Plus #2
  • Przegląd PlayStation Plus #1
Idź do oryginalnego materiału