Wszystko wskazuje na to, iż PS5 Pro sprzedaje się coraz gorzej. Znacznie lepsze wyniki w identycznym czasie od premiery uzyskiwała konsola PS4 Pro, czego powodów można doszukiwać się w co najmniej kilku miejscach. Analitycy zwracają przy okazji uwagę na ogólny spadek zainteresowania stacjonarnymi konsolami, znajdują one ostatnio coraz mniej zainteresowanych konsumentów. Czy producenci jakoś na ten stan rzeczy zareagują?
PS5 Pro nie rozkochało w sobie graczy?
Kilka dobrych miesięcy minęło od globalnej premiery PS5 Pro i pierwsze opublikowane statystyki napawały ogromnym optymizmem. Gracze narzekali na brak napędu czy wysoką cenę, a mimo wszystko postanowili masowo wydać ciężko zarobione pieniądze. Swojego zadowolenia nie kryli wtedy przedstawiciele Sony, ale ten błogi okres najwidoczniej powoli dobiega końca.
- Sprawdź także: Gracze narzekali, a i tak kupili. PS5 Pro schodzi jak świeże bułeczki
Jeden z popularnych analityków branżowych postanowił opublikować odważny wpis sugerujący, iż sprzedaż PS5 Pro nie nadąża za wynikami osiąganymi niegdyś przez PS4 Pro. Większość osób najwidoczniej nie czuje się przesadnie zachęconych tym, co oferuje kilkumiesięczny sprzęt. Oczywiście oficjalnych danych nie poznaliśmy, więc do udostępnionych rewelacji należy podchodzić z odpowiednią dawką dystansu.

Zainteresowanie iteracją PS5 miało rok do roku spaść o około 38 procent, co jest naprawdę drastycznym wynikiem. Oczywiście nie tylko Sony boryka się ze spadkiem zainteresowania stacjonarnymi konsolami. Podobny problem dostrzega także Microsoft, którego sprzęty Xbox zanotowały sprzedaż słabszą o mniej więcej 50 procent. Tak samo jest w przypadku Nintendo (53%), choć akurat tutaj mówimy o leciwym sprzęcie oraz niecierpliwym oczekiwaniu na następcę. jeżeli zaś chodzi o rynek europejski, to gracze kupują o 21 procent mniej konsol niż w 2023 roku.
Wkrótce dojdzie do odwrócenia trendu?
PS5 Pro może natomiast cierpieć z wielu powodów. Mowa przede wszystkim o niezwykle wysokiej cenie, która według wielu jest nieadekwatna względem możliwości urządzenia. Do tego dochodzi brak fizycznego napędu, a także brak obfitego katalogu produkcji obsługujących zaawansowane funkcje graficzne. Sony boryka się również z licznymi zgłoszeniami problemów dotyczących wydajności czy jakości ogrywanych tytułów.
Producent oczywiście pracuje nad stosowną poprawką, ale czy to odwróci negatywny trend? Trudno powiedzieć, osobiście nie jestem co do tego szczególnie przekonany. prawdopodobnie odwilż przyniesie dopiero kolejna generacja, chociaż na nią musimy jeszcze sobie trochę poczekać. Ostatnie plotki sugerują, iż PS6 zadebiutuje na rynku dopiero w 2028 roku.
- Przeczytaj również: Kiedy premiera PlayStation 6? Weteran branży nie ma dobrych wieści
Trudno też przejść obojętnie obok doniesień zwiastujących zamknięcie polskiego oddziału marki. PlayStation Polska opuściło sporo kluczowych pracowników i tak naprawdę nie wiadomo jak teraz będzie wyglądała komunikacja z lokalnymi graczami.
Źródło: Game Rant / Zdjęcie otwierające: Sony