Recenzja #1101 Mam słowo

1 tydzień temu

Układaj wyrazy i zbieraj punkty za wykorzystane litery! Mam słowo to sympatyczna gra, dzięki której potrenujecie kreatywność i rozwiniecie swoje słownictwo. Dzięki kilku poziomom trudności, gra sprawdzi się również do celów edukacyjnych. Gotowi na zabawę?

Informacje o grze Mam słowo

Autor gry: Aneta Korycińska

Wydawnictwo: Egmont

Liczba graczy: 2-6

Czas gry: 20 minut

Wiek: 7-107

Gra została przekazana mi bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Egmont. Nie miało to wpływu na kształt mojej opinii.

Współpraca reklamowa z Ceneo.pl

Mam słowo to kolejna edukacyjna propozycja od wydawnictwa Egmont. Po świetnych matematycznych grach Archimedes i Pitagoras nadszedł czas na grę, która rozwija umiejętności językowe. Czy Mam Słowo utrzyma poziom serii? Zapraszamy do recenzji!

Przegląd elementów i zarys rozgrywki

Mam słowo to gra zajmująca niewielkie pudełko, graficznie podobne do pozostałych gier z serii. Tym razem nie mamy jednak nawiązania do żadnego znanego pisarza/pisarki, a szkoda, gdyż byłaby to świetna okazja, aby przedstawić dzieciom kolejną znaną postać. W środku opakowania znajdziemy 4 kolorowe kości i 55 kart z literami. Elementy są ładnie wykonane, a karty są czytelne i przyjemne dla oka. W pudełku znalazła się również krótka instrukcja z prostymi zasadami.

Zasady gry w Mam słowo są bardzo proste. Wykładamy 5 kart z literami i rzucamy dwoma wybranymi kostkami. Możemy zagrać w grę podstawową z niebieskimi kostkami albo ułatwić lub utrudnić sobie rozgrywkę (używając odpowiednio zielonej, bądź czerwonej kości). Następnie gracze równocześnie starają się ułożyć, jak najdłuższe słowo, koniecznie wykorzystując literki widoczne na kościach. Im więcej kart wykorzystamy, tym otrzymamy więcej punktów (każda karta z literą, to jeden zdobyty punkt). Gra kończy się momencie wyczerpana kart ze stosu dobierania. Wygra gracz, który zdobył najwięcej punktów.

Recenzja gry

Mam słowo to prosta gra słowna, w której raczej nic nas nie zaskoczy… Wykładamy karty, rzucamy kostkami i staramy się wymyślić jakiś sensowny wyraz. Co interesujące autorka gry dopuszcza możliwość używania najprzeróżniejszych form i odmian – o ile oczywiście są poprawne. Nie oznacza to jednak, iż utworzenie dobrze punktującego słowa jest łatwe. Niekiedy trudzimy się nad dostępnymi literami i nic nie przychodzi nam do głowy. W takiej sytuacji możemy dołożyć na stół dodatkową kartę i przerzucić kostki. Możemy również zdecydować się na nieco łatwiejszy wariant gry, wykorzystujący zieloną kość, z łatwiejszymi do „wplecenia” literami.

Mam słowo to raczej oklepany pomysł na grę, niewyróżniający się praktycznie niczym. Może się sprawdzić, jeżeli mamy ochotę na szybką grę słowną, ale u nas nie wygra raczej z karcianą wersją Scrabble, nie mówiąc już o zwykłym Scrabble, czy słownym Rummikubie. Podczas gry nie doświadczymy większych emocji lub szalonej zabawy… Myślę jednak, iż gra może sprawdzić się w celach edukacyjnych i przy ćwiczeniu słowotwórstwa i świadomości językowej.

Podsumowanie

Mam słowo to niewielka gra, którą z powodzeniem można zastosować na lekcjach języka polskiego. Przede wszystkim rozgrywka nie zajmuje wiele miejsca, a do zabawy może przystąpić choćby 6 graczy. Zasady są na tyle proste, iż choćby nieograni gracze zrozumieją je bez żadnego problemu. Sama zabawa jest raczej mało dynamiczna, utworzenie wyrazu nie zawsze jest proste i wymaga czasu w zastanowienie. Gra sprawdzi się przede wszystkim dla miłośników gier słownych i starszych osób, które lubią spokojne, niezbyt skomplikowane rozgrywki.

Mocne Strony:

  • niewielkie rozmiary opakowania,
  • proste zasady rozgrywki,
  • rozwija słownictwo,
  • ćwiczy koncentrację i kreatywność,
  • 3 poziomy trudności,
  • sprawdza się jako pomoc edukacyjna.

Słabe Strony:

  • rozgrywka czasem się przedłuża,
  • mało emocjonująca.

Przydatne linki:

Grę najtaniej kupisz tutaj

Link do strony wydawnictwa

Więcej o grze na Planszeo

Jeśli doceniasz naszą pracę i zaangażowanie albo po prostu podoba Ci się nasz portal i to, co robimy, to możesz nas wesprzeć niewielką kwotą – za co bardzo dziękujemy!!!

Jeśli chcesz być na bieżąco i podoba Ci się nasz serwis, to zachęcamy do obserwowania nas na facebooku.

Idź do oryginalnego materiału