
Zaopiekujcie się uroczymi smoczątkami i wypełnijcie zadania, korzystając z magicznej księgi! Zaklinacze smoków to szybka rodzinna karcianka, w której przyda się odrobina sprytu i logicznego myślenia. Czy uda Ci się zdobyć najwięcej skarbów za odpowiednią opiekę nad swoim smoczym stadem?
Informacje o grze
Autor gry: Michael Menzel
Wydawnictwo: Galakta
Liczba graczy: 2-4
Czas gry: 20 minut
Wiek: 8+
Gra została przekazana mi bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Galakta. Nie miało to wpływu na kształt mojej opinii.
Współpraca reklamowa z Ceneo.pl


Na Zaklinaczy smoków czekałam już od chwili pierwszych zapowiedzi wydawnictwa Galakta. I to nie tylko za sprawą charakterystycznych grafik ze smokami, ale przede wszystkim za sprawą autora. Michael Menzel to utalentowany twórca gier przygodowych, takich jak: Legendy krainy Andor, czy Przygody Robin Hooda. Bardzo lubimy wracać do tych klimatycznych rodzinnych pozycji, więc od początku zakładałam, iż Zaklinacze smoków również przypadną nam do gustu! Czy moje założenia okazały się słuszne? Zapraszamy do recenzji!
Przegląd elementów i zarys rozgrywki
Zaklinacze smoków zajmują dość płaskie, średniej wielkości pudełko, w którego środku znajdziemy zestaw ładnie wykonanych elementów. Najważniejsze są oczywiście karty – nieco większe od standardowych i bardzo ładnie zilustrowane. Smoki są bardzo charakterystyczne i mimo iż nie należą do najpiękniejszych przedstawicieli swojego gatunku, są bardzo miłe dla oka! Na rewersach kart znalazły się natomiast strony księgi, które będą nam wskazywały możliwe do wyłożenia układy oraz nagrody, które za nie otrzymamy. Zwykle im więcej wyłożonych smoków, tym bardziej korzystna nagroda. Oprócz zwykłych smoków możemy „przygarnąć” również specjalne, czarne smoki, które pełnią funkcję jokerów.
W pudełku z grą znajdziemy również różnorodne żetony. Większość z nich pełni rolę nagród (złote jaja, kryształki, tarcze, fragmenty amuletów), ale tzw. magiczne skrzynie przydadzą nam się do wariantu zaawansowanego i wprowadzą nam dodatkowe zasady do podstawowej rozgrywki. Na uznanie zasługuje również dobrze napisana instrukcja (wraz z instrukcją pomocniczą, która wyjaśnia wszystkie możliwe wątpliwości).



Zaklinacze smoków to gra rodzinna, zasady są więc przystępne i niezbyt skomplikowane. Na początku zabawy układamy karty w dwa stosy (tworzymy księgę) i odkrywamy dwa smoki. Teraz gracze po kolej dobierają od 1 do 3 kart z wystawki, a puste miejsca uzupełniają, dobierając karty z odpowiednich stosów. Dobrane smoki trzymamy na ręce (nie mamy żadnego ograniczenia co do ilości kart), a następnie wyczekujemy odpowiedniego momentu, aby je zagrać na swoje stosy we właściwym kolorze. Co ciekawe, smoki otoczone z dwóch stron, są już dla nas niedostępne, musimy więc dobrze przemyśleć nasze ruchy. Podczas zabawy będziemy zdobywać amulety oraz dodatkowe nagrody, takie jak amulety (pozwalają dobrać dodatkowe smoki), złote jaja (gracz, który uzbiera ich najwięcej, dostanie spora punktową premię), a także herby za opiekę nad smokami we wszystkich 4 kolorach. Wygra gracz z największą liczbą punktów.

Jak wytresować smoka?
Zaklinacze smoków spełniły nasze oczekiwania, chociaż spodziewałyśmy się jednak czegoś nieco innego, może bardziej przygodowego? To prosta karcianka rodzinna, z jasnymi zasadami i bez zbędnych rozpraszaczy. Zabawa polega na zarządzaniu ręką i kombinowaniu, kiedy najlepiej wyłożyć swoje smoki. Czy lepiej zaczekać, aż uzbieramy większe stadko, czy może lepiej skorzystać z okazji i odebrać mniejszą nagrodę? Ciekawym rozwiązaniem jest możliwość dołożenia kart w momencie „odpalenia” księgi przez przeciwnika. Dzięki temu wszyscy grają jednocześnie i nie odczuwamy tutaj żadnych przestojów. Podoba mi się możliwość zbierania różnych rodzajów nagród. Oczywiście najważniejsze są amulety – dają najwięcej punktów, a ich zdobywanie odlicza również czas gry. Warto zdobywać także czarne smoki, które nie raz pomagają w zrealizowaniu akcji.

W grze mamy również obecny mechanizm push your luck, ale na szczęście mamy spore możliwości zarządzania losowością. Możemy podkładać nasze karty do księgi, dzięki czemu sami decydujemy o wykonywanych zadaniach. Podoba mi się również wykorzystanie magicznych skrzyń w wariancie zaawansowanym. Znacznie urozmaicają rozgrywkę i wpływają na wybór strategii. Opieka nad smokami jest przyjemna, zabawna i z przyjemnością będziemy do niej wracać!

Podsumowanie
Zaklinacze smoków to gra, która sprawdzi się zarówno jako pozycja rodzinna, jak i jako szybki filler między cięższymi tytułami. Gra charakteryzuje się prostymi zasadami, jest ładnie zilustrowana i wykonana. Rozgrywka jest szybka i przyjemna! W zależności od poziomu graczy możemy zagrać również w wariant zaawansowany, który wykorzystuje specjalne magiczne przedmioty. Nie jest to innowacyjna gra, ale kawał dobrej karcianki, przy której można pokombinować i miło spędzić czas. Polecamy!
Mocne Strony:
- proste zasady rozgrywki,
- magiczne skrzynie (wariant zaawansowany),
- ładne wykonanie,
- sporo możliwości kombinowania,
- sprawdzi się jako pozycja rodzinna i jako filler,
- szybki czas gry.
Słabe Strony:
- brak.
Przydatne linki:
Grę najtaniej kupisz tutaj
Link do strony wydawnictwa
Jeśli doceniasz naszą pracę i zaangażowanie albo po prostu podoba Ci się nasz portal i to, co robimy, to możesz nas wesprzeć niewielką kwotą – za co bardzo dziękujemy!!!