Recenzja #1113 Nowy świt

2 godzin temu

Świat, jaki znamy, przestaje istnieć. Nasz klimat nieubłaganie się zmienia, a zmiany klimatyczne stały się faktem. Czy możemy jeszcze coś z tym zrobić i uratować naszą planetę? Nowy świt to kooperacyjna gra planszowa, w której gracze wspólnie zmierzą się z największym wrogiem – ekologiczną katastrofą. Czy uda im się zdążyć?

Informacje o grze Nowy świt

Autor gry: Matt Leacock, Matteo Menapace

Wydawnictwo: Lucky Duck Games

Liczba graczy: 1-4

Czas gry: 60-120 minut

Wiek: 10+

Gra została przekazana mi bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Lucky Duck Games. Nie miało to wpływu na kształt mojej opinii.

Współpraca reklamowa z Ceneo.pl

Nowy świt to zdobywca nagrody Kennerspiel des Jahres 2024. Gra duża, pełna pięknie wykonanych, ekologicznych elementów oraz unikalnych ilustracji stworzonych przez artystów z całego świata. Dodatkowo gra poruszająca istotny temat zmian klimatycznych, które dotyczą każdego z nas. Mamy zaszczyt przedstawić ją w naszej recenzji, co mamy nadzieję, pomoże Wam podjąć decyzję, czy warto zwrócić na nią uwagę. Zapraszamy!

Przegląd elementów i zarys rozgrywki

Nowy świt to gra, która zdecydowanie potrafi zrobić wrażenie! W ciężkim pudełku znajdziemy zestaw całkowicie ekologicznych elementów. Brak plastikowego insertu nie przeszkadza w utrzymaniu porządku, dzięki pudełeczkom na karty oraz kartonowym pojemnikom na drobniejsze elementy. Wykonanie gry stoi na bardzo wysokim poziomie. Największe wrażenie wywarły na mnie przepiękne ilustracje zdobiące karty projektów. Każda z nich jest wyjątkowa i idealnie pasuje do swojej akcji. Duże uznanie należy się również instrukcji. Nie miałam jeszcze w rękach tak artystycznie spisanych zasad! Mimo iż instrukcja jest dość obszerna (40 stron), nie ma się czego obawiać. Czcionka jest wyjątkowo duża i prawie na każdej stronie znajduje się przyjemna dla oka grafika. Spodobały mi się również znaczniki lasów i mórz, które będziemy ustawiać na planszy i które dodają rozgrywce dodatkowego klimatu. Jedyne zastrzeżenie mam do planszy, która mimo bardzo dobrej jakości jest po prostu… zbyt duża. Spokojnie mogłaby być nieco mniejszych rozmiarów, dzięki czemu wygodniej operowałby się leżącymi na stole kartami.

Jeśli chodzi o zasady gry, to są one dość łatwe do wyjaśnienia i myślę, iż choćby niezbyt zaawansowani gracze sobie z nimi poradzą. Nie ma tutaj tysiąca szczegółów do zapamiętania. Jedynie na początku przyda się pilnowanie kolejności działań w rundach, gdyż każda z nich składa się z 5 obszernych etapów. Zadaniem graczy jest wspólne uzyskanie stanu redukcji. Jak to zrealizować? Na początku rozgrywki, każdy z graczy otrzymuje planszetkę oraz karty startowe jednego z mocarstw. Mocarstwa są asymetryczne – mają różne zapotrzebowanie energetyczne oraz emisję zanieczyszczeń. Podczas gry będziemy wykorzystywać różne technologie, aby wytwarzać coraz więcej „zielonej” energii i równocześnie ograniczać produkcję dwutlenku węgla. Grę wygramy, jeżeli osiągniemy stan redukcji, temperatura na Ziemi przestanie wzrastać, a my wyjdziemy cało z kryzysów, które będą gnębiły nasze społeczeństwa.

Sercem gry są karty. Zarówno te, które dostajemy na start, jak i te, które będziemy dobierać w każde rundzie, jako nasze lokalne projekty. Wszyscy gracze symultanicznie wykonują swoje akcje i decydują, jak wykorzystać swoje karty. Czy położyć je na wierzchu stosu, aby wprowadzić nowe technologie, czy może dołożyć je po spód, aby wzmocnić symbolami dany projekt? A może kartę odrzucić, aby otrzymać określone korzyści? Gra daje ogromne możliwości manipulacji projektami. Możemy dowolnie decydować, czy wspieramy nasze społeczeństwa, czy pomagamy innym graczom, czy też skupimy się na swojej emisji i produkcji czystej energii. Oczywiście w trakcie każdej rundy czekają na nas również różne kryzysy wpływające na różne aspekty gry. Mogą one dotknąć zarówno pojedyncze mocarstwa, jak i cały świat! Warto się do nich przygotować, chociaż nie zawsze uda nam się to zrobić… W każdej rundzie będziemy również wybierać projekt ogólnoświatowy, a także emitować zanieczyszczenia, które w oczach będą „podgrzewać” naszą planetę.

Recenzja gry

Nowy świt to gra, która dobrze pokazuje nam, jaki wpływ na środowisko ma zanieczyszczenie klimatu. To gra, w którą gramy de facto „od końca”. Na początku mamy nagromadzenie CO2, a kostki emisji pojawią się niczym lawina na naszym termometrze. Każdy dołożony pasek temperatury przybliża nas do klęski, a także wywołuje różnorodne efekty… Nakazuje dobierać więcej kart kryzysów, a także rzucać kostką efektów globalnych, która wpływa np. na topnienie lodowców, czy pustynnienie. Z każdą kolejną rundą jest nieco lepiej, jeżeli chodzi o emisję. Gracze powoli dokładają żetony energii odnawialnej, dzięki czemu mogą zmniejszać udział dwutlenku węgla w zapotrzebowaniu energetycznym. Duży wpływ na zmniejszenie emisji mają również drzewa i oceany. Niestety również w każdej rundzie, ogólnoświatowe kryzysy pogrążają w kryzysie kolejne społeczeństwa… Im jest ich więcej, tym graczom jest trudniej osiągnąć stan redukcji.

W grze Nowy świt najbardziej podoba mi się możliwość manipulacji kartami. To spora satysfakcja obserwować, jak kolejne żetony „brudnej energii” odchodzą w zapomnienie, a na planszetce robi się coraz bardziej „zielono”. Kart jest naprawdę sporo i możemy wykorzystywać je na różne sposoby. Poznanie i wypróbowanie wszystkich z pewnością zajmie sporo czasu! Sporą różnorodność wprowadzają także różnorodne karty projektów ogólnoświatowych i kryzysów. Dzięki nim każda rozgrywka wygląda inaczej. Podoba mi się także to, iż w grze musimy współpracować. Ratowanie planety to idealny temat dla gry kooperacyjnej! Raczej nie mamy tu zbyt dużego efektu gracza alfa, szczególnie iż zagrywanie kart odbywa się symultanicznie. Kolejnym plusem gry jest jej edukacyjny charakter. Na kartach znajduje się mnóstwo ciekawych technologii oraz… kody QR! Odsyłają one na stronę internetową, gdzie dokładnie opisują dane zagadnienie, a także jaki możemy mieć na nie wpływ.

Na koniec wspomnę jeszcze o dodatkowych możliwościach gry. Aby gra stała się bardziej wymagającą bądź urozmaicona w pudełku czeka na nas specjalna talia wyzwań wprowadzająca dodatkowe zasady. Możemy również wpłynąć na trudność rozgrywki poprzez zastosowanie jednego z dostępnych w instrukcji wariantów.

Podsumowanie

Nowy świt to pięknie wykonana, wciągająca i ważna gra kooperacyjna, w której zajmiemy się ratowaniem naszej planety przed zmianami klimatycznymi. Rozgrywka polega na zagrywaniu kart w taki sposób, aby wspólnymi siłami uzyskać redukcję dwutlenku węgla. Podczas rozgrywki wcielimy się w największe światowe mocarstwa i wprowadzimy nowoczesne technologie. Gra ma przyjazne proste zasady, a także wciągającą rozgrywkę, która się nie dłuży. Polecam przede wszystkim dla średniozaawansowanych graczy, a także dla tych, którzy chcieliby się dowiedzieć nieco więcej o możliwościach zapobieganiu zmianom klimatu.

Mocne Strony:

  • możliwość manipulacji kartami,
  • piękne ilustracje,
  • ważna tematyka,
  • niezbyt skomplikowane zasady,
  • dodatkowe wyzwania i warianty,
  • wartości edukacyjne,
  • kody QR z wyczerpującymi opisami,
  • ekologiczne, bardzo solidne wykonanie,
  • wskazanie, iż aby uratować planetę, niezwykle ważna jest współpraca.

Słabe Strony:

  • nieco zbyt duża plansza.

Przydatne linki:

Link do strony wydawnictwa

Więcej o grze na Planszeo

Jeśli doceniasz naszą pracę i zaangażowanie albo po prostu podoba Ci się nasz portal i to, co robimy, to możesz nas wesprzeć niewielką kwotą – za co bardzo dziękujemy!!!

Jeśli chcesz być na bieżąco i podoba Ci się nasz serwis, to zachęcamy do obserwowania nas na facebooku.

Idź do oryginalnego materiału