
W magicznym ogrodzie nic nie rośnie przypadkiem. Każdy liść, każdy pnącz i kwiat to część większego planu – pełnego sprytu, magii i rywalizacji o władzę nad żywiołami. Power Plants to gra, w której czarodzieje-amatorzy zamieniają grządki w pole strategicznej bitwy. Kto najlepiej nakarmi swoje rośliny mocą i splecie z nich idealne zaklęcie natury, ten zapuści korzenie zwycięstwa głębiej niż pozostali.
Informacje o grze Power Plants
Autor gry: Adam E. Daulton
Wydawnictwo: Alis Games
Liczba graczy: 1-5
Czas gry: 30 minut
Wiek: 8+
Gry została przekazana mi bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Alis Games. Nie miało to wpływu na kształt mojej opinii.
Współpraca reklamowa z Ceneo.pl

Recenzja gry Power Plants
Wstęp
Sięgając po Power Plants, wcielisz się w czarodzieja-ogrodnika, którego zadaniem jest stworzenie najpotężniejszego magicznego ogrodu pełnego niezwykłych roślin. Każda rozgrywka to walka o kontrolę nad rodzącymi się polami, zdobywanie magicznych klejnotów i sprytne wykorzystywanie mocy poszczególnych roślin. Za bajkową oprawą kryje się jednak rywalizacja z nutką złośliwości oraz rozbudowana warstwa taktyczna, która satysfakcjonuje choćby wymagających fanów planszówek.

Mechanika gry
Trzonem rozgrywki jest mechanika układania kafelków oraz kontrolowanie terenów. Na początku wybranych zostaje 5 kart roślin z ośmiu dostępnych (każda roślina ma również alternatywną, bardziej złożoną wersję), co zapewnia dużą różnorodność podczas kolejnych partii. Każda roślina ma dwie umiejętności – kiełkowanie i wzrost. Podczas swojej tury gracz dokłada kafelek do ogrodu i decyduje, czy…
- aktywuje silniejszą moc kafla, który właśnie dołożył – kiełkowanie,
- czy odpali słabsze efekty wszystkich sąsiadujących kafelków – wzrost.
Efekty te pozwalają na dokładanie chochlików, przesuwanie ich po planszy, zbieranie klejnotów czy utrudnianie przeciwnikom przejęcia kontroli nad cennymi polami. Po dołożeniu płytki i wykonaniu akcji gracz dobiera nowy kafelek z woreczka. Gra kończy się, gdy wszystkie kafle zostaną wykorzystane, a punkty zdobywa się za zebrane klejnoty i kontrolę nad najcenniejszymi polami. Im większe pole, na którym nasze chochliki dominują, tym więcej punktów na koniec. Są również nagrody za drugie miejsca oraz obecność na danym terenie.
Zasady są łatwe do przyswojenia, a gra oferuje również tryb treningowy dla początkujących. Z kolei zaawansowane warianty pozwalają zwiększyć stopień trudności poprzez bardziej złożone zdolności roślin.

Mocne strony
- Duża elastyczność – Power Plants oferuje proste do opanowania zasady, które można łatwo skomplikować, dobierając rośliny o bardziej zaawansowanych mocach, co pozwala dopasować grę do wieku i umiejętności uczestników.
- Regrywalność – rotacja dostępnych roślin znacząco wpływa na przebieg każdej partii. Powtarzalność praktycznie nie występuje choćby przy wielu rozgrywkach.
- Niezłe wykonanie – podstawowa wersja w porównaniu do edycji „deluxe” wciąż może pochwalić się niezłym wykonaniem. Każdy element gry został starannie wykonany – od ilustracji po przejrzystą ikonografię i dobrze napisaną instrukcję.
- Szybka rozgrywka – partie realizowane są ok. 30 minut, więc gra nie nuży choćby przy większej liczbie osób.
- Tryb solo – gra posiada dopracowany wariant jednoosobowy.

Słabe strony
- Interakcja (czasem negatywna) – niektóre efekty są złośliwe i prowadzą do ciągłego przesuwania, usuwania lub przejmowania figurek przeciwników. Może to być frustrujące dla osób, które nie lubią silnie konfrontacyjnych gier lub dla młodszych dzieci.
- Chaos przy większej liczbie graczy – rozgrywka na 4-5 osób może być bardzo chaotyczna. Decyzje kilku graczy całkowicie zmieniają układ planszy i trudno czasem długofalowo planować swoje ruchy.
- Kolorystyka elementów – kolory niektórych kafelków i są zbyt zbliżone do siebie, co może utrudniać grę osobom z problemami w rozróżnianiu barw.

Dla kogo jest ta gra?
Power Plants przeznaczona jest dla 1–5 graczy od 8 roku życia. Świetnie sprawdzi się zarówno jako gra rodzinna, jak i lekka strategia dla dorosłych. Dzięki łatwej skalowalności zasad sprawdza się zarówno jako gra dla dzieci, rodzin, jak i dla starszych planszówkowiczów ceniących głębszą rywalizację. Jednak osoby szczególnie wrażliwe na negatywną interakcję oraz młodsze dzieci mogą nie czerpać pełnej satysfakcji z zaciętej walki o kontrolę nad polami i występującej negatywnej interakcji. Zdecydowanie nie polecę tej gry na więcej niż 3 osoby, zresztą w wariancie solo i duecie sprawdza się najlepiej.

Podsumowanie
Power Plants to barwna, zaskakująco taktyczna i dopracowana gra, która z pewnością zasługuje na miejsce w kolekcji każdego fana area control i lżejszych strategii. Wyjątkowy klimat, modularność i niski próg wejścia sprawiają, iż można do niej wracać wielokrotnie, odkrywając wciąż nowe układy i strategie. Minusy są drobne i nie wpływają na silną stronę tej produkcji – autentyczną euforia z kombinowania i nutę złośliwości, która dodaje jej emocji. jeżeli szukasz czegoś, co zaangażuje całą rodzinę, ale nie znudzi weteranów – spróbuj Power Plants!
Przydatne linki:
Jeśli doceniasz naszą pracę i zaangażowanie albo po prostu podoba Ci się nasz portal i to, co robimy, to możesz nas wesprzeć niewielką kwotą – za co bardzo dziękujemy!!!

9 godzin temu

















