
Zagrywaj zwierzęta i zostań pierwszym graczem, który pozbędzie się wszystkich kart z ręki. Panda Spin to ciekawie zilustrowana gra karciana, w której gracze muszą wykazać się sprytem i przebiegłością. Wygrywaj lewy, aby odrzucić swoje karty lub daj wygrać innym, aby wrócić z nową siłą!
Informacje o grze
Autor gry: Carl Chudyk
Wydawnictwo: Muduko
Liczba graczy: 2-5
Czas gry: 25 minut
Wiek: 14+
Gra została przekazana mi bezzwrotnie w ramach recenzji od wydawnictwa Muduko. Nie miało to wpływu na kształt mojej opinii.
Współpraca reklamowa z Ceneo.pl


Przegląd elementów i zarys rozgrywki
Panda Spin to gra zajmująca dość małe i poręczne pudełko. Została zdecydowanie dopracowana pod względem graficznym. Ilustracje są oryginalne i wyjątkowo szczegółowe. Na kartach znajdziemy różne zwierzęta, przypominające postaci z chińskiej mitologii, a dodatkowo gra jest pełna symboliki Feng shui. Dopracowano tutaj każdy szczegół, a całość robi bardzo pozytywne wrażenie. Punkty oznaczać będziemy dzięki uroczych pędów bambusa, a na rewersach kart znalazły się połyskujące elementy… Do gry załączono również instrukcję. Zasady gry do najprostszych nie należą i wymagają uważnego przeczytania i zapamiętania kilka szczegółów.

Zasady gry z początku mogą wydawać się trudne, szczególnie dla graczy, którzy nie mieli wcześniej styczności z mechaniką zagrywania lew. W każdej turze jeden z graczy wykłada wybrany przez siebie układ (singla, zestaw, formację lub bombę), a inni mają możliwość go „przebić” podobnych układem kart, ale o wyższych wartościach. Przykładowo, jeżeli ktoś zagra 5 i 5, to można przebić go 6 i 6, 7 i 7 id. jeżeli nie uda się przebić danego układu, „pokonani” gracze mogą odwrócić swoją kartę o 180 stopni. Otrzymuje ona wtedy dodatkową „moc” i może zostać skuteczniej zagrana. Co więcej, odwrócone karty mają nadrukowane symbole, które mogą zapewnić dodatkowe punkty bądź akcje. Gracz, który jako pierwszy pozbędzie się kart z ręki, otrzymuje punkty. Ten, kto pierwszy uzbiera ich 15, wygrywa całą rozgrywkę.



Recenzja gry
Panda Spin to gra, wobec której mam mieszane uczucia… Rozgrywka okazała się całkiem przyjemna, chociaż momentami było aż nadto frustrująco! Nie raz irytowałam się niemożnością danego układu, gdyż przebijać mogą jednie takie same zestawy kart (charakteryzujące się jedynie wyższą wartością). Z tego powodu wiele tur kończyło się bez kontry, szczególnie w rozgrywkach 2-osobowych. Po prostu jeden z graczy coś zagrywał, inny pasował, a następnie liczył na to, iż w kolejnej turze pojawi się coś, co będzie mu pasować (kolejną lewę zaczyna gracz, który wygrał poprzednią). Gra jest niestety mocno losowa, a my nie możemy zbyt wiele poradzić na to, jakie karty mamy do dyspozycji. Oczywiście, możemy je obrócić na „silniejszą”, niebieską stronę, ale najpierw trzeba je przecież zagrać… Na szczęście rund są szybkie, więc pozostawało mieć nadzieję, iż w następnym rozdaniu trafimy nieco lepiej.

Panda Spin to gra pełna kontrastów, ma jasną i ciemną stronę, podobnie, jak jej karty. Z jednej strony ma dość trudne zasady, które dla laików mogą okazać się zbyt skomplikowane, a z drugiej rozgrywka jest zaskakująco prosta. To gra, która jest nieco przeładowana, jest tutaj po prostu za dużo wszystkiego – zwierząt, żywiołów w dziwnych kolorach (czarna woda), symboli pandy (oczywiście dwóch) i kolejnych żywiołów, które mogą pełnić dodatkowe funkcje. choćby wartości cyfr (i liter!) są „pomieszane”, najwyższa jest „2” (zapisywana po chińsku), więc to jasne, iż po niej mam litery A, K, Q, J, a potem dopiero 10, 9, 8 itd…

W grze nie ma zbyt wiele do wymyślania i kombinowania, zwykle układamy karty na ręce i albo wykładamy to, co dał nam los albo odpowiadamy na gotowe układy przeciwników. Niestety próbowałam polubić Panda Spin i choćby nieźle się bawiłam wykładając karty, ale po kilkunastu rozgrywkach nie mam potrzeby wracać do tej gry. Jest wiele innych, ciekawszych karcianek z zagrywaniem lew (chociażby Zbuntowane księżniczki), w których mamy większą kontrolę (lub przynajmniej poczucie kontroli) i większą przyjemność płynącą z rozgrywki.
Podsumowanie
Panda Spin to starannie wykonana gra, z pięknymi ilustracjami. Sprawdzi się jako prezent dla wielbiciela chińskiej symboliki. Zasady na początku są nieco przytłaczające, ale po pierwszych rozgrywkach okazuje się, iż gra nie jest wcale tak skomplikowana, na jaką wygląda, a zagrywanie układów jest tak naprawdę banalnie proste. Niestety Panda Spin nie trafiła w mój gust, jest zbyt losowa i przeładowana, a rozgrywka po czasie staje się frustrująca ze względu na ograniczone możliwości przebijania zagranych kart. Jedyne co mnie do niej przekonuje to obracanie kart, które otrzymują wtedy dodatkową siłę, a my możemy skuteczniej się ich pozbyć (jeśli oczywiście będziemy mieć szczęście…).
Mocne Strony:
- staranne wykonanie,
- dobre odwzorowanie chińskiego klimatu,
- obracanie kart powoduje ich ulepszanie.
Słabe Strony:
- duża losowość,
- przytłaczająca instrukcja (symbole, układy itd.),
- przebijanie wyłącznie tym samym układem.
Przydatne linki:
Grę najtaniej kupisz tutaj
Link do strony wydawnictwa
Jeśli doceniasz naszą pracę i zaangażowanie albo po prostu podoba Ci się nasz portal i to, co robimy, to możesz nas wesprzeć niewielką kwotą – za co bardzo dziękujemy!!!

3 godzin temu





![Lubelskie błonia zmienią się w park. Czterech chętnych na rewitalizację [ZDJĘCIA]](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2025/10/EAttachments9043991e46c170cf27f65362157ae6d7107eb96.jpg)







