Recenzja: Indiana Jones i Wielki Krąg nie mogą uciec od filmów

Indiana Jones i Wielki Krąg rozpoczyna zupełnie nową przygodę z nostalgią. Początek gry, pełniący funkcję samouczka, jest w zasadzie indywidualnym odtworzeniem początku gry. Poszukiwacze zaginionej Arki. Możesz wcielić się w Indy’ego, ale tylko w niewielkim stopniu — nieustannie przerywają ci przerywniki filmowe z dialogami i kadrami kamery dopasowanymi do oryginalnego filmu. To pokaz tego, jak 40 lat później technologia CG może odtwarzać filmy z niezwykłą wiernością.

Obecność tej sekwencji jest przedstawiana jako wspomnienie Indy’ego. Reszta Wielki Krąg Akcja rozgrywa się rok po wydarzeniach przedstawionych w hołdzie filmowym. Ale choćby jeżeli hołd jest wysiłkiem godnym pochwały, stanowi precedens dla całego doświadczenia. Wyraźna obsesja tworzenia kinowej historii wokół postaci Indiany Jonesa nieustannie koliduje z nowoczesną interpretacją filmów w grach wideo. A szkoda, bo gdy masz kontrolę, pojawia się mnóstwo ciekawych pomysłów.

Opracowana przez MachineGames, znane z Wolfensteina i opublikowana przez Bethesdę, Wielki Krąg to pierwszoosobowa przygodowa gra akcji. Po tym, jak złowieszczy charakter włamuje się do Marshall College, aby ukraść konkretny skarb z wystawy, nauczyciel archeologii i znany łupieżca grobowców Indiana Jones otrzymuje zadanie odzyskania przedmiotu. Poszukiwania prowadzą Cię do podróży po wielu lokalizacjach prezentowanych jako otwarte obszary do eksploracji, stopniowo odkrywając sieć tropów wokół tajemnicy imiennika.

Podczas niektórych przerywników filmowych, których jest wiele (prawie cztery godziny z nich), scena zatrzymuje się i pojawia się monit o wykonanie określonych czynności. Nie w formie szybkiego wydarzenia, ale prawie w stylu Telltale. We wstępie Najeźdźcy sekwencja odtwarzania, grając na PC, Indy podnosi rękę, aby dzięki W włączyć pułapkę świetlną. Usuwasz pająki z pleców Alfreda Moliny dzięki bicza Indy’ego? Zamiast tego jest to A. choćby tradycyjne przerywniki filmowe potrafią przeszkadzać. Często po rozwiązaniu zagadki i uzyskaniu dostępu do sekretnego pomieszczenia konieczne jest zbadanie okolicy w poszukiwaniu wskazówek, co zwykle wiąże się z ręcznym zbieraniem dowodów. Jak to się rozgrywa? Podejdź do obiektu, złap go i obejrzyj krótką scenkę przerywnikową. Powtórz tę czynność dwa lub trzy razy, aż wyświetli się dłuższy przerywnik filmowy, po którym będziesz mógł wreszcie przejść do następnego celu.

Ogólna intryga tej historii jest interesująca i może cię wciągnąć, chociaż możesz wiedzieć, czego się spodziewać, jeżeli oglądałeś oryginalną trylogię. Na szczęście poza oglądaniem przerywników filmowych jest wiele do zrobienia, co pomaga w kontrolowaniu tempa gry. Otwarte obszary są pełne przedmiotów kolekcjonerskich i historii pobocznych, niektóre prowadzą do jednorazowych łamigłówek, podczas gdy inne odblokowują bardziej wymagające linie zadań, takie jak podziemny klub walki (przepraszam za złamanie pierwszej i drugiej zasady). Niezależnie od tego, czy szukasz wskazówek, czy po prostu podziwiasz dokładne rekonstrukcje historyczne każdego miejsca, istnieje jedno narzędzie, które łączy Indiana Jones i Wielki Krąg razem: aparat.

Ku mojemu zdziwieniu spędzasz mnóstwo czasu w robieniu zdjęć dowodów i architektury historycznej na potrzeby głównego wątku fabularnego, ale także ludzi robiących przypadkowe i zabawne rzeczy. Niektóre misje poboczne z udziałem kamery są dość głupie, co tylko to potwierdza; w jednym musisz poszukać zagubionego kota, który tak się składa, iż ​​przebywa na dachu Watykanu, zrobić mu zdjęcie, a następnie wrócić do plakatu gończego i umieścić na nim zdjęcie kota.

Niektóre z moich ulubionych momentów nie wynikały z jasnego celu ani misji pobocznej, ale raczej z pomagania ludziom na drobne sposoby: podniesienie książki z wysokiej półki dla zakonnicy, odzyskanie zagubionego pędzla dla grupy pracowników , spełniając prośby o zdjęcia. Znajdziesz je dosłownie słuchając NPC, co jest świetną motywacją do ignorowania szybkiej podróży i zamiast tego wybierania innej trasy w nieuniknionych momentach tam i z powrotem w nadziei, iż spotkasz coś nowego.

Za wszystkie te aktywności otrzymasz punkty przygody. Jest to koncepcja podobna do tego, jak MachineGames podeszło do rozwoju umiejętności w serii Wolfenstein (z wyjątkiem Wolfenstein: Youngblood). Krótko mówiąc, jesteś nagradzany za swoje działania, a nie zdobywanie doświadczenia po prostu poprzez realizację celów. Zamiast menu z drzewkami umiejętności musisz zaopatrzyć się w książki przygodowe. Niektóre są rozproszone po poziomach, inne stanowią część zadań pobocznych, w których biorą udział sprzedawcy. Na przykład w Watykanie naziści gromadzili dla siebie lekarstwa, a butelki można znaleźć na całym poziomie. Następnie możesz użyć ich jako waluty i wymienić na kilka książek. Na papierze wygląda to jak zwykła misja aportowania. Ale zawsze istnieje powiązanie z historią, dzięki czemu wydają się organiczne, a nie nudne. I znowu, są one opcjonalne.

Głębia eksploracji przez obiektyw kamery, będącej jedną z głównych mechanik gry, jest z pewnością mile widziana, ponieważ większość przedstawień cech charakterystycznych dla Indiany nie wyróżnia się tak, jak powinna. Jasne, żarty podczas walki są zabawne i na równi z charakterem Indy’ego. Często jednak zapominałem o biczu, którym można atakować i rozbrajać wrogów. Biorąc pod uwagę, iż w okolicy zwykle jest mnóstwo broni białej i iż większość wrogów jest zadowolona z rzucania w ciebie pięściami w walce gołymi rękami, bicz jest dziwnie spychany poza światło reflektorów. Ciągle używasz go do przemieszczania się, ale nie różni się to niczym od, powiedzmy, haka z liną — jedyną nowością jest to, iż kamera zmienia się w kamerę z perspektywy trzeciej osoby, aby zobaczyć, jak Indy powoli wspina się po ścianach po przyczepieniu bata do oznaczonej półki . choćby fedora zyskuje bardziej nowatorski ukłon dzięki umiejętności True Grit, dzięki której możesz zyskać drugi oddech po przewróceniu, jeżeli uda ci się doczołgać do kapelusza Indy’ego i odzyskać go przed upływem czasu.

Kolejną mechaniką stanowiącą ukłon w stronę filmów jest możliwość noszenia przebrań. Nie spodziewaj się złożoności serii Hitman, w której zmiana stroju jest czynnością powtarzającą się i zawiera mnóstwo opcji strategicznych. W tym przypadku przebrania pozwalają ci swobodniej poruszać się po niektórych obszarach (o ile możesz uniknąć wzroku niektórych konkretnych wrogów, którzy od razu nabiorą podejrzeń), ale nie wnoszą nic więcej. Noszenie takiego dodaje trochę akcentu przerywnikom filmowym, a także okazjonalnym żartom dialogowym podczas wpadania na NPC. Ale Indy natychmiast powróci do swojego domyślnego wyglądu, gdy zbliży się do pewnych momentów głównej historii. (W końcu niektórzy gracze zapłacą za zdobycie strojów z DLC.)

Czasami wydaje się, iż jest to przeznaczone dla zespołu MachineGames Indiana Jones i Wielki Krąg w pewnym momencie rozwoju bardziej oprzeć się na aspektach wciągającej symulacji. Włączenie przebrań, a także alternatywne ścieżki ominięcia wrogów i zdolność Indy’ego do podnoszenia ciał i upuszczania ich w najbliższy zacieniony kąt, wszystko to kusząco zbliża się do pomysłu, ale nie do końca osiąga niezbędną głębię i swobodę gracza charakterystyczną dla tego gatunku znany z. Możesz rzucać butelkami, aby odwrócić uwagę wrogów przed ukradkowym atakiem, ale nie możesz wyłączyć światła w pomieszczeniu z otwartymi drzwiami, aby zapobiec wykryciu się.

Innym aspektem, w którym agencja gracza wydaje się dziwnie zagrożona, jest projekt łamigłówki w grze. Na początku dobrze się bawiłem, próbując znaleźć rozwiązania na podstawie samych wskazówek środowiskowych, ale niektóre, szczególnie te związane z główną historią, okazały się całkiem proste. Co więcej, gdy pojawiła się nowa pomocniczka Indy’ego, Gina Lombardi, chętnie dzieliła się wskazówkami, czego powinienem szukać (nie jest tak rozmowna jak towarzyszki Kratosa w Bóg wojny Ragnarökchociaż). Możesz także dostosować „przygodowe wrażenia” w ustawieniach, wybierając pomiędzy lekkimi lub umiarkowanymi opcjami, przy czym ta ostatnia nie trzyma Cię za rękę podczas eksploracji i sprawia, iż ​​łamigłówki stają się trudniejsze. Możesz też zrobić zdjęcie układanki i uzyskać w ten sposób wskazówki.

Zastanawiając się nad ogólnym doświadczeniem, w mojej pamięci pozostaje strona archeologiczna. Dziennik gromadzący dowody i wskazówki stopniowo zapełnia się wykonanymi przez Ciebie zdjęciami, a nie gotowymi. jeżeli otworzysz mapę (fizycznie pokazaną w rękach Indy’ego), zanim otrzymasz rzeczywistą mapę obszaru, znajdziesz szkic krajobrazu. Te drobne szczegóły mi o tym przypominają Niebiańska Kryptalub założenie całkowicie nie odwołany W Dolinie Bogów. Sekwencje walki są wystarczająco zabawne – uderzanie nazistów jest zawsze moralnie poprawne – ale moim największym wnioskiem z tych momentów była chęć ponownego zagrania w gry nü-Wolfenstein. Czasami archeologia i mechanika fotografii wydawały się częścią odrębnej gry, która jakimś cudem dostała czas ekranowy pomimo wymagań powiązania filmowego i widocznej chęci przyciągnięcia uwagi jak najszerszej publiczności.

Wielki Krąg jest najlepsza, gdy jesteś nagradzany za zwracanie uwagi na otoczenie i zbaczanie z utartych ścieżek. Kiedy jednak historia ponownie przejmuje kontrolę, daje to dysonansowe rezultaty. Podczas Poszukiwacze zaginionej Arki W tej sekcji gra wykorzystuje moment, w którym pojawia się pułapka świetlna, aby nauczyć Cię kucać. W filmie nieostrożność wokół tego urządzenia prowadzi do natychmiastowej śmierci dwóch odkrywców, a obie sceny są wiernie odtworzone w grze. Po zakończeniu przerywnika filmowego natychmiast zacząłem biec, pomijając monit z samouczkiem, gdy wszedłem prosto w światło. Jednak ku mojemu zdziwieniu nie był to koniec historii Indiany Jonesa — kolce ledwo wgryzły się w jego pasek zdrowia. Nacisk na klimat kinowy jest stale widoczny Wielki Krągograniczając potencjał jego elementów rzeczywiście nowatorskich. Obietnica współczesnej gry o Indianie Jonesie, która pozwoli w pełni wykorzystać fantazję o zamieszkaniu tej postaci w nowym świetle, zamiast powtarzać jej największe hity, pozostaje tajemnicą do rozwiązania.

Indiana Jones i Wielki Krąg ukaże się 9 grudnia na komputerach PC z systemem Windows i Xbox Series X. Gra została sprawdzona na komputerze PC przy użyciu kodu do pobrania przedpremierowego dostarczonego przez MachineGames. Vox Media ma partnerstwa partnerskie. Nie mają one wpływu na treść redakcyjną, chociaż Vox Media może otrzymywać prowizje za produkty zakupione za pośrednictwem linków partnerskich. Możesz znaleźć dodatkowe informacje na temat polityki etycznej firmy Polygon można znaleźć tutaj.