Recenzja: Schim jest jak „Homeward Bound”, ale ty jesteś cieniem

cyberfeed.pl 2 miesięcy temu


Twój cień to jedna z niewielu rzeczy, która towarzyszy ci przez całe życie. Możesz go zauważyć tylko w ostrym świetle lub gdy tworzy dziwne kształty, ale zawsze jest. Co się więc dzieje, gdy odłącza się od ciebie? To jest pomysł, który twórcy Ewoud van der Werf i Nils Slijkerman podejmują w Schimstudium światła i cienia.

Gra zaczyna się od dziecka, którego cień może skakać i eksplorować samodzielnie, ale nigdy nie oddala się za bardzo od swojej osoby. Podąża za tą osobą przez całe jej życie — zabawa w parku, złamane serce, ukończenie studiów — wszystko to rozgrywa się poprzez dialog, w którym gracz kontroluje cień, aby osoba mogła się przemieszczać z miejsca na miejsce. Cień skacze obok swojej osoby aż do naprawdę złego dnia: osoba zostaje zwolniona z pracy, potyka się i upada w drodze do domu. Upadek uwalnia cień i od tego momentu osoba idzie dalej bez niego. Reszta Schim cień rozpaczliwie powraca do swojej osoby, zawsze pozostając nieco z tyłu, podczas gdy ich życie nieustannie się zmienia — zarówno cień, jak i osoba, zbierają kawałki.

Zdjęcie: Ewoud van der Werf, Nils Slijkerman/Playism

Mechanicznie, Schim to gra platformowa 3D, w której cień — który ma kształt żaby, gdy nie jest przywiązany do swojej osoby — przeskakuje między innymi cieniami w otaczającym go świecie. Możesz wykonywać duże i małe skoki, idealnie je wymierzając, aby mieć pewność, iż jesteś we adekwatnym miejscu we adekwatnym czasie. jeżeli nie trafisz w cień, w stronę którego skaczesz, zostaniesz odesłany z powrotem do wcześniejszego cienia; zwykle nie jest to zbyt daleko, ale ruchome cienie się nie liczą, więc jeżeli coś zepsujesz, możesz zostać odesłany dość daleko. SchimZagadki platformowe i ruchowe są stosunkowo proste, ale często byłem pod wrażeniem tego, jak sprytne są wyzwania. Na jednym poziomie cień musi manipulować światłami drogowymi — włączać i wyłączać je — aby cienie samochodu znajdowały się we adekwatnych miejscach, aby dotrzeć do określonego obszaru. Na innym poziomie Schim gra jak odwrócona Żabka gdy cień przeskakuje z pudełka do pudełka na ruchomym przenośniku taśmowym. Ale moje ulubione poziomy to te, które dzieją się w nocy, gdzie latarnie uliczne, samochody, rowery i piesi rzucają kierunkowe cienie, które się poruszają i zmieniają kształt. Wykorzystanie w grze koloru, cienia i światła jest niezbędne do przekazania SchimHistoria i emocje; elementy te płynnie się przeplatają, aby przekazać coś innego na temat każdej sceny.

Na własną rękę, Schimrozgrywka mogła być zbyt proste. Ale w połączeniu z subtelną narracją i uderzającym stylem artystycznym, Schim jest samodzielna: nigdy nie doświadczyłem czegoś podobnego. Wydaje się, iż to naprawdę wyjątkowa gra, taka, która mogłaby bardzo łatwo polegać tylko na swoim odrębnym stylu artystycznym i otoczeniu, ale tak się nie stało. Nadrzędna historia i sposób, w jaki rozgrywka jest z nią powiązana, pomagają Schim wznieść się ponad samą estetykę, nadając jej linię przewodnią, która płynie tak samo płynnie jak sam cień. Zaskakujące użycie światła i cienia nadaje ton historii, którą czytam jako melancholijną, ale mogę sobie wyobrazić osobę grającą, która interpretuje ją w inny sposób. To siła, a nie wada; wydaje się to arcydziełem w opowiadaniu historii, aby stworzyć doświadczenie, które jest zarówno jasne, jak i wyjątkowe dla wszystkich gracza.

Schim wydana 18 lipca na Nintendo Switch, PlayStation 4, PlayStation 5, Windows PC, Xbox One i Xbox Series X. Gra została zrecenzowana na Steam Deck przy użyciu kodu do pobrania przedpremierowego udostępnionego przez Playism. Vox Media ma partnerstwa afiliacyjne. Nie mają one wpływu na treść redakcyjną, chociaż Vox Media może zarabiać prowizje za produkty zakupione za pośrednictwem linków afiliacyjnych. Możesz znaleźć dodatkowe informacje o polityce etycznej Polygon tutaj.



Source link

Idź do oryginalnego materiału