Recenzja: VR Skater [PS VR2] – THPS może się schować

1 rok temu
Zdjęcie: Recenzja: VR Skater [PS VR2] – THPS może się schować


VR Skater jest kolejną grą, która trafiła na PS VR2. Sprawdźmy więc, jak wygląda rozgrywka i czy zachęca do jazdy na wirtualnej deskorolce.

Kiedy zapowiedziano tworzenie VR Skater na PlayStation VR2, od razu gra zdobyła moje zainteresowanie. Mimo iż nie jestem wielkim fanem tytułów poświęconych jeździe na deskorolce, to nie mogę stwierdzić, żebym nie czekał na recenzowaną dziś produkcję. Nie sposób zaprzeczyć, iż w wirtualnej rzeczywistości wiele gier zyskuje nowe życie i jest w stanie wciągnąć choćby potencjalnie nieodpowiadającym preferencjom gatunkiem. Czy VR Skater jest dobrą grą i – najważniejsze – czy rozgrywka oraz sterowanie są poprawnie zrealizowana? Odpowiedź poznacie po lekturze tej recenzji. Nie pozostaje mi nic innego jak zaprosić Was do zapoznania się z jej treścią.

Dostępne tryby gry

Na wirtualnej deskorolce możemy jeździć przede wszystkim, przemierzając fragmenty miasta i pokonując zabudowania. Na ulicach znajdziemy liczne rampy, poręcze i ściany służące do wykręcania jak największych wyników. Mamy też tryb swobodnej jazdy szkoleniowej. Dzięki niemu możemy jeździć jak długo chcemy i po postu odprężać się w goglach. Nie brakuje też bynajmniej etapów szkoleniowych. Zdecydowanie warto je przejść. Dowiemy się tu, jak przyspieszać i sterować, skakać i wykonywać triki, hamować, czy lądować na desce. Treningi są bardzo dobrze zrealizowane i nie minie wiele czasu, a instynktownie będziecie odpowiednio się układać do wykonywania trików. Znajdziemy również tryb wyzwań, nastawiony na wykonanie konkretnej sekwencji – tryb jest przystępny, aczkolwiek niektóre wyzwania są dość wymagające. Na szczęście wczytywanie etapów jest błyskawiczne, więc nie tracimy motywacji do podejmowania kolejnych prób. Nie brakuje także sekwencji misji w kilku lokacjach. Miejsca, w których będziemy wykonywać triki są zróżnicowane. Będziemy bowiem jeździli na przedmieściach, w szkole, przy biurowcach czy na przykład na placu budowy. Na pewno nie można narzekać na monotonne lokacje. Niżej możecie zobaczyć krótki fragment rozgrywki, w którym przemierzam szkołę na desce.

Rozgrywka i sterowanie w VR Skater

Jak przystało na grę o jeździe na deskorolce, naszym podstawowym zadaniem jest – nomen omen – jak najdłuższe jeżdżenie na desce i wykręcanie jak najlepszych wyników. Wiąże się to oczywiście z wykonywaniem trików i warto przybliżyć sposób ich robienia. Podstawowe to bez wątpienia nolie oraz ollie. To zwykłe podskoczenie na desce, wykonywane dzięki naciśnięcia jednego przycisku na kontrolerach Sense. Wskakując na poręcz, możemy na niej grindować lub jeździć bokiem deskorolki. Nie brakuje oczywiście jeżdżenia po ścianie oraz wykonywania chociażby kickflipów czy nose grabów. Można również podskoczyć na deskorolce i podczas przebywania w powietrzu uderzyć deskę, obracając ją odpowiednio, a następnie wypatrzyć odpowiednią pozycję i wylądować stabilnie na deskorolce. Wszystko to dzieje się oczywiście błyskawicznie i sprawia rewelacyjne wrażenie. Mnogość dostępnych do wykonania trików jest naprawdę zaskakująca. Tym bardziej iż przecież korzystamy z Sense’ów, a więc kontrolerów, które mamy w dłoniach. O dziwo, wyszło to naprawdę świetnie! Zależnie od wyboru wiodącej ręki, machamy nią za siebie, co oddaje… odpychanie się nogą. Natomiast wyciągając przed siebie drugą rękę i kierując ją w lewo lub prawo, skręcamy w tę stronę.

Brzmi to może dziwnie, ale efekt jest fenomenalny. Możecie to zresztą zobaczyć na moim wyżej zamieszczonym filmie z rozgrywki. Wyciągając ręce na boki podczas przeskakiwania nad poręczą, możemy grindować. Z kolei skacząc i przechylając głowę na bok, przeniesiemy się lekko w ten właśnie bok. Natomiast przytrzymanie innego przycisku na kontrolerze będzie odpowiadało za tak zwany nose grab. Efekty są fantastyczne, a sterowanie perfekcyjne i niezwykle responsywne. Jestem zachwycony tym, jak udało się przenieść do wirtualnej rzeczywistości i kontrolerów Sense jazdę na deskorolce.

Grafika i udźwiękowienie w VR Skater

Niemałe znaczenie dla immersji – zwłaszcza w wirtualnej rzeczywistości – ma oczywiście oprawa wizualna. Na szczęście VR Skater prezentuje się bardzo dobrze. Można odnieść wrażenie, iż jeździmy po prawdziwej ulicy, szukając okazji do wykonywania trików – a to chyba najważniejsze, prawda? Należy jeszcze zaznaczyć, iż za tę grę odpowiada tylko jedna osoba! Twórca tego tytułu jest moim zdaniem mistrzem w swojej kategorii i tak naprawdę nie mogę się przyczepić do absolutnie niczego. Udźwiękowienie również stoi na wysokim poziomie i nie brakuje, co mi bardzo się podoba, utworów z silnym akcentem na brzmienie gitar elektrycznych. Doceniam także możliwość zmienienia głośności odgrywania kawałków z samego menu głównego. Znajdziemy tam podsumowanie (zespół oraz nazwę utworu), pod którym jest linia. Przesuwając po niej, zmieniamy głośność. Proste, sensowne i mam nadzieję, iż coraz więcej studiów wykorzysta u siebie taki sposób dostosowania głośności. choćby coś tak prozaicznego jak jeżdżenie po bruku, czy ślizganie się po poręczach brzmią bardzo wiarygodnie. To jeden z wielu powodów zachęcających do zakładania gogli PS VR2 i spędzania czasu z tą produkcją. Pamiętajcie jednocześnie, aby mieć pod ręką wodę i ręcznik. W VR Skater pociłem się choćby bardziej niż w aplikacji fitness – Les Mills Bodycombat!

Podsumowanie

VR Skater jest rewelacyjną grą i kolejną bardzo mocną pozycją dostępną na PS VR2. Udźwiękowienie jest świetne, a rozgrywka niesamowicie wciąga. Sterowanie jest zaskakująco sensowne i responsywne. Bardzo chętnie wracałem do tej gry, starając się pobijać swoje wyniki. Warto jeszcze wspomnieć, iż zapowiedziane są dodatkowe obszary, na których będziemy mogli szaleć. o ile szukacie niemal idealnej pierwszoosobowej gry poświęconej jeździe na deskorolce, to nie mogę Wam polecić żadnego lepszego tytułu. To niesłuchanie intensywny, a zarazem przystępny tytuł, który bez dwóch zdań trzeba mieć w swojej bibliotece jeżeli macie PlayStation VR2. To ścisła czołówka najlepszych gier na nowe gogle PlayStation i produkcja, którą warto zawsze pokazywać wszystkim znajomym. Od dnia premiery PS VR2 dostaje mnóstwo świetnych tytułów. VR Skater utrzymuje ten trend i jest jedną z najlepszych pozycji dedykowanych wirtualnej rzeczywistości, jakie znajdziecie w PlayStation Store. Należy jednak mieć świadomość, iż ukończenie wszystkich lokacji nie powinno Wam zająć więcej niż 6 godzin. W związku z tym uważam, iż najlepiej poczekać na przecenę. 149 złotych, na jakie wyceniono tę grę w PlayStation Store to mimo wszystko za dużo. Obserwujcie też nasz portal – niebawem pojawi się konkurs, w którym będziecie mogli zdobyć kod na VR Skater.

Kod recenzencki zapewniło Perp Games.
Idź do oryginalnego materiału