Mazurskie krajobrazy, ciepłe relacje i jeszcze cieplejsza pogoda – tegoroczne Regaty Lenovo były znakomitym wydarzeniem, któremu, ku smutkowi żeglarzy, zabrakło jedynie odrobiny wiatru.
Chyba nie ma osób w branży, które nie słyszałyby o corocznych Regatach Lenovo. Wydarzenie to ma już wieloletnią tradycję i adekwatnie jest jedynym w swoim rodzaju. Producent komputerów ThinkPad, ThinkBook i Legion zaprosił swoich partnerów, dystrybutorów, resellerów oraz branżowe media, pod żagle. Nie zabrakło rywalizacji sportowej, ale i przyjaznej atmosfery i integracji sprzyjającej rozwojowi biznesu.
Zmiany w formule na plus
Przez wiele lat Regaty Lenovo pozostawały wydarzeniem, na którym przede wszystkim obecni byli partnerzy popularnego producenta komputerów. Media raczej nie trafiały pod żagle z Lenovo. W tym roku jednak sytuacja się zmieniła, czemu z pewnością sprzyjał także termin, nie kolidujący, jak to miało miejsce dotychczas, z IFA. Mogłem więc porównać obecną, aktualną edycję Regat do tych, które pamiętam z przeszłości.
Dokładnie dekadę temu miałem okazję startować w regatach, wówczas jako jeden z resellerów. Od tego czasu wiele się zmieniło, chociaż ogólna formuła wydarzenia pozostała niezmienna. Ściganie się na jeziorze odbywa się w kilku klasach łodzi, konsekwentnie jednak rywalizacja ma raczej charakter opcjonalny. Owszem, wiele załóg rzeczywiście się ściga, starając się uzyskać jak najlepszy wynik. Niejedna natomiast rywalizację traktuje jedynie jako uzupełnienie dobrej zabawy i integracji.
To, co wyróżniało Regaty Lenovo 2023 od wcześniejszych edycji, to obecność licznego grona ze świata mediów. Przeważały oczywiście media technologiczne, ale nie zabrakło także osób zajmujących się tematyką bardziej lifestyle. To natomiast nie powinno wydawać się dziwne, bowiem dziś technologia to jest część codzienności w tak dużym stopniu, iż laptop, tablet czy telefon może być postrzegany np. jako część stylizacji. Poza tym, nie ma co kryć, to jest możliwość dotarcia do zupełnie innego odbiorcy, który raczej mediów technologicznych nie śledzi.
Strefa prezentacyjna
Obecność mediów przyniosła jeszcze jedną nowość tj. strefę prezentacyjną dla sprzętowych nowości. Tych natomiast Lenovo miało kilka do pokazania. Nowy YogaBook – zaskakujący, dwuekranowy laptop, który kusi swoją niecodzienną konstrukcją, dającą wiele możliwości użytkowania, był prawdopodobnie największą “gwiazdą” spośród prezentowanych urządzeń. Niemniej jednak uwagę na sobie skupiły także konstrukcje dla graczy oraz telefony Motoroli – szczególnie solidny, biznesowy ThinkPhone. Jak wyglądało wydarzenie i strefa prezentacyjna, można zobaczyć na naszym krótkim video:
Strefa prezentacyjna nie była wielka, ale dobrze oddawała to, czym w tej chwili Lenovo operuje na rynku. Obok laptopów, ważnym punktem były tablety, które, co może nieco zaskakiwać, w Polsce są aktualnie numerem jeden na rynku pod względem sprzedaży. Brakowało natomiast nowego urządzenia Legion GO czyli niedawno zaprezentowanej odpowiedzi Lenovo na SteamDeck od Valve czy ROG Ally od ASUS.
Integracja i program
Kluczowym elementem wydarzeń takich jak Regaty Lenovo jest jednak integracja. Oczywiście, rywalizacja sportowa jest ważna, niemniej jednak to nawiązywanie i pielęgnowanie relacji, rozmowy kuluarowe – to jest prawdziwie ważna część spotkań kanału partnerskiego. Dla mnie była to okazja także do spotkań z resellerami, których głos jest istotny, bo to oni znajdują się blisko klienta.
Lenovo postarało się o moce punkty w programie wydarzenia. Koncert zespołu “Dżem” to oczywiście wisienka na torcie, chociaż zanim się rozpoczął, to widownia śpiewała. Gromkie “Sto lat” poszybowało w stronę sceny, na której przemawiał (nieco omijając podpowiedzi z promptera) General Manager Lenovo Polska, Wojciech Zaskórski. Szef Lenovo w Polsce obchodził ledwie dzień wcześniej urodziny, co nie umknęło uwadze gości i ekipy organizującej wydarzenie.
Drugiego dnia wydarzenia dzień rozpoczął się od jogi. Czegóż innego można było spodziewać się po producencie laptopów Yoga? Sesja zgromadziła całkiem liczne grono amatorów, czy raczej amatorek (bo przeważały jednak panie) tej formy gimnastyki. Wygimnastykowani, wzmocnieni solidną kawą przygotowywaną przez baristów Motoroli, uczestnicy mogli ruszyć na wodę. O samej rywalizacji napiszę nieco dalej. Dla nas, grona medialnego, czas kiedy zespoły partnerów Lenovo ścigały się na wodzie, był okazją do rozmów, tak w naszym własnym gronie, jak i z udziałem przedstawicieli Lenovo.
Już po adekwatnych regatach i ceremonii wręczenia nagród zwycięzcom rywalizacji w trzech klasach, rozpoczął się koncert szantowy na przystani. Mały, kameralny, ale chyba jak mało co pasujący do mazurskich krajobrazów. I chyba to właśnie pozostaje świetnym, niezmiennym elementem Regat Lenovo. Mazurski klimat jest niepodrabialnym, znakomitym znakiem Regat Lenovo.
Regaty
Zwykle nie zajmujemy się rywalizacją sportową, ale dla Regat Lenovo robimy wyjątek. Poniżej przedstawiamy listę 10 najlepszych obsad, ale też zdjęcia wszystkich startujących.
W klasie T1:
ITnes.pl Sp. z o.o.
Statim Piotr Wypijewski
x-kom sp. z o.o.
ALSO POLSKA SP.Z O.O.
ALLTECH S.J. Z. Pająk, A. Pająk
NexusTelecom M.Stąsiek & A.Pura Spółka Jawna
AMD
WASKO Spółka Akcyjna
Google, A+V
Integrated Solutions Sp. z o.o.
W klasie T2:
BECHTLE DIRECT POLSKA SP. Z O.O.
Cyfrowy Polsat
Netland Computers Sp. z o. o.
Microsoft Sp. z o.o.
Statim Integrator
ESS Audio Sp. z o.o.
DKS Sp. z o.o.
Komsa Polska Sp. ZO.O
GALAXY Systemy informatyczne Sp. z o.o.
Orange B2B
W klasie T3:
AB S.A.
Nomacom Group Sp. z o.o.
Delkom 2000 Sp. z o.o.
TEK IT Rzeźnicki Spółka Jawna
Ingram Micro
MBA System
g.IT Solutions
T-mobile-1
ADVATECH SP. Z O.O.
T-mobile-2
Podsumowanie Regat Lenovo 2023 jest zaskakująco proste: było naprawdę dobrze. Skala jest nieporównywalna z innymi, podobnymi wydarzeniami. 800 uczestników, kilkadziesiąt łodzi, dwa koncerty i mnóstwo pozytywnej energii.