Revenge Of The Savage Planet chce eksplorować głęboki kosmos dzięki żartów o kupach i nowej perspektywy

prawica.net 3 godzin temu

„Rękami kilka mogę zrobić”. Dyrektor kreatywny Raccoon Logic, Alex Hutchinson, przypisuje ten cytat swojemu reżyserowi animacji, Mike’owi Menillo. To zabawne zdanie, ale jest to również krótki i słodki wstęp do jednej z największych zmian w Revenge Of The Savage Planet, kontynuacji Journey To The Savage Planet z 2020 roku. Zemsta wytrąca graczy z głowy swoje postacie i umieszczanie ich na ramionach postaci, ponieważ widok pierwszoosobowy ustępuje miejsca nowemu formatowi trzecioosobowemu. Dla graczy, którzy grali w oryginalną grę, jest to radykalna zmiana, ale dla zespołu Raccoon Logic był to doskonały sposób na rozprostowanie kreatywnych nóg podczas prób powtórzenia ostatniej podróży. GameSpot wziął udział w bezproblemowej rozmowie demo podczas niedawnego wydarzenia prasowego w Internecie i chociaż zmiana punktu widzenia jest szokująca, sądząc po reakcji zespołu, jest to posunięcie, które może ogromnie się opłacić, gdy ponownie nadejdzie czas podróży do gwiazd.Czy to grzyb? Nie, nie, NIE!

Zmiana perspektyw

Zdaniem zespołu zmiana perspektywy z pierwszej na trzecioosobową nie świadczy o jakości żadnej z opcji; to po prostu kwestia preferencji. „Pierwsza osoba sprawia wrażenie bardziej wciągającej, ale trzecia osoba jest bardziej atrakcyjna dla mainstreamowej publiczności” – powiedział Hutchinson. „To równowaga. Żadne z nich nie jest lepsze ani gorsze – po prostu inne”. Od momentu skoku przejście na perspektywę trzeciej osoby wydawało się, z punktu widzenia rozwoju, otwieraniem się zupełnie nowego świata możliwości. Tryb trzecioosobowy pozwala zespołowi skupić się na takich rzeczach, jak komedia fizyczna, efekty statusu, a choćby emocje. Postać gracza pokazana w wersji demonstracyjnej chodzi, skacze, ślizga się i robi uniki po całym świecie z osobowością i w sposób, który tylko ten punkt widzenia może pochwalić się.” Perspektywa trzeciej osoby jest naprawdę ekscytująca, ponieważ daje nam możliwość dodania awatar gracza ma więcej charakteru” – opisuje Hutchinson. „Możemy dodać osobowości ich chodom i biegom, a także sprawić, by emanowały urokiem przy każdym działaniu”. Platformowanie również staje się łatwiejsze, ponieważ gracz może faktycznie zobaczyć platformę, kiedy na nią wskakuje – lub, jak to opisał Hutchinson, „możesz zobaczyć swoje stopy!”. Agencja gracza również zyskuje na znaczeniu dzięki zmianie perspektywy, ponieważ kostiumy będą teraz bądź dostępny dla odrobiny międzygalaktycznego przebierania się. Kostiumy te mogą wyglądać znajomo, ale Hutchinson zapewnia nas, iż są one „prawnie odrębne”, a określeniami używanymi do ich opisu są „Temu Star Trek”, „Temu Power Ranger” i „Temu Han Solo”.

Kooperacja dla dwóch graczy i „słodki punkt”

Revenge Of The Savage Planet będzie zawierało tryb współpracy, w którym dwóch graczy będzie mogło wspólnie podróżować przez dzikie światy na raz. Zespół wyjaśnia, iż ​​nie jest to spowodowane żadnymi ograniczeniami technicznymi; zespół aktywnie decyduje się na ograniczenie trybu współpracy do dwóch osób podczas jednej sesji. Hutchinson twierdzi, iż z jego doświadczenia wynika, iż ​​gry w trybie współpracy z dwoma graczami to „najlepszy punkt”. Kiedy w parach jest tylko dwóch graczy, będą oni bardziej angażować się w siebie poprzez przekomarzanie się lub beztroskie żarty. Nie chodzi tylko o wykonywane zadanie; duety chętniej eksplorują, psują wszystko i śmieją się z tego, co dzieje się w czasie rzeczywistym. Co więcej, grupy te w dalszym ciągu skupiają się na mówieniu o celach, zamiast pozwalać sobie na życie chwilą obecną lub tym, co Hutchinson nazywa „wspólną przestrzenią”. op, od Army of Two: the 40th Day, przez Far Cry 4, po Savage Planet, i podoba mi się pomysł, w którym ty i twój najlepszy przyjaciel, dziecko lub partner walczycie ze światem” – mówi Hutchinson. „Chcę, żeby ludzie mieli to samo doświadczenie, co ja, gdy dorastałam: na kanapie z pizzą, siedząc obok najlepszego przyjaciela i dzieląc swój dzień”.O rany, znowu zaczynam zwiedzać.

„Kupowe żarty i korporacyjna satyra”

Jednym z głównych powracających elementów Journey To The Savage Planet jest jej lekkość: pierwsza gra była z natury głupia, z przesadnymi fałszywymi reklamami wyświetlanymi w telewizorach i radiach w świecie gry. Te powracają wraz z kilkoma nowymi do odszukania, ale gra zawiera także bardziej zjadliwy komentarz na temat stanu świata, szczególnie w środowisku korporacyjnym. Jest to, jak to nazywa Hutchinson, „gra dla wszystkich grup wiekowych”. W naszym demo widać pewne absurdy, ponieważ bohater może jednym naciśnięciem przycisku kopnąć dowolnego wroga, wyrzucając go w powietrze. W innym momencie pokonują małego wroga, który pozostawia po sobie czerwoną maź, która następnie podpala małe leśne stworzenie przy kontakcie. Widzimy choćby krótki przebłysk jednej z wyżej wymienionych reklam w grze, gdzie Akademia Ding Dong Shamy Lamy oferuje zajęcia, ale z ostrzeżeniem, iż „parkour i ceramika mogą spowodować trwałe obrażenia”. „Myślę, iż przy wystarczającej gęstości ludzie przeskakują fragmenty, które nie wydają im się śmieszne, i skupiają się na fragmentach, które uważają za zabawne” – mówi Hutchinson. „Staramy się, aby gra toczyła się szybko, nie opowiadamy żartów i pozwalamy ludziom powodować własny chaos w ramach tego, co lubimy nazywać „interaktywnym slapstickiem”. Ale żarty zawsze trochę narzucają się i podejmują ryzyko; mamy nadzieję, iż znajdziemy publiczność, która to doceni!”

Nowa podróż

Ostatecznie Revenge Of The Savage Planet jest większą wersją swojej poprzedniczki, a zespół Raccoon Logic ma nadzieję, iż ci, którym podobała się za pierwszym razem, będą to robić nadal. „Spodobał Ci się tryb współpracy?” – pyta Hutchinson. „Teraz możesz grać na podzielonym ekranie na swojej kanapie lub grać między sobą ze swoim dziwnym przyjacielem ze Szwecji.” „Lubisz żarty?” Mamy więcej systemowego chaosu, który pozwoli ci poślizgnąć się na zielonej mazi, a następnie podpalić się, próbując walczyć z obcym krabem ludzkimi oczami.” „Podobała ci się jedna obca planeta? Teraz mamy cztery!” Jednak wraz z tymi zmianami pojawia się nowa, odważna perspektywa dzięki widokowi z trzeciej osoby. Podkręcając najlepsze elementy pierwszej gry i dodając dodatkowe elementy postaci i możliwości dostosowywania, na które pozwala widok z trzeciej osoby, Revenge Of The Savage Planet zapowiada się na większą i lepszą podróż — w tym żarty o kupach i korporacyjną satyrę. Premiera Revenge Of The Savage Planet zaplanowana jest na maj 2025 r. na Xbox Series X|S, Xbox One, PlayStation 4, PlayStation 5 i PC.

Idź do oryginalnego materiału