Rozmowy pieniężne w Dallas Trae Williams

19 godzin temu
Zdjęcie: pieniądze


Dallas Cowboys złożyli w tym tygodniu silne sprawozdanie finansowe, podpisując ciasny koniec Jake’a Fergusona na czteroletnie przedłużenie o wartości 52 milionów dolarów, w tym gwarantowane 30 milionów dolarów i premię podpisania 12 milionów dolarów. To znacząca inwestycja w gracza, który, jak sądzą, ma najważniejsze znaczenie dla ich przyszłości-ale pojawia się również w czasie, gdy Micah Parsons, twarz obrony, wciąż czeka na jego długoterminową umowę.

Przedłużenie Fergusona podniosło brwi w całej lidze, głównie dlatego, iż nastąpił rozczarowujący sezon 2024. Po przełomowym roku w 2023 r. Ferguson był utrudniony przez kontuzje w ubiegłym sezonie – w tym skręconym MCL i wstrząs mózgu – z 59 przyjęć na 494 jardów i bez przyłożenia. Podczas gdy liczby nie były wybuchowe, Kowboje wierzą w jego zalety i wartości niematerialne.

„Jake jest wyznaczonym tonem”-powiedział trener Brian Schottenheimer podczas obozu treningowego w Oxnard. „Jest fizyczny, niezawodny i jest liderem w tej szatni. Jego wartość wykracza poza wynik Box”.

Ze swojej strony Parsons miał gotową reakcję. Krótko po ogłoszeniu umowy opublikował wiadomości kontraktowe Fergusona do swojej historii na Instagramie, nazywając swojego kolegę z drużyny „Baby Lion” i upuszczając kilka emoji lwów – zabawnym i publicznym znakiem wsparcia.

Ale dobre wibracje nie trwały długo. Parsons-który podobno stara się zostać najlepiej opłacanym graczem obronnym w historii NFL-otworzył swoją sytuację kontraktową zaledwie kilka dni później.

„Nie wiem”, powiedział Parsons reporterom zapytany o swoje rozmowy o przedłużeniu. „Zobaczymy. Zobaczmy, ile to trwa”.

Podczas gdy przestał krytykować zespół, wyjaśnił, iż oczekiwanie ma na sobie cienki.

„Nie powiedziałbym, iż trudno nie brać go osobiście, gdy istnieje łańcuch wydarzeń… Po prostu nie rozumiem”.

Za kulisami źródła ligowe twierdzą, iż rozmowy kontraktowe między Parsons i Cowboys utknęły w martwym punkcie, a frustracja się buduje. Teraz jest cichy szum, iż jeżeli umowa niedługo się nie spotkała, handel w środku sezonu może stać się realistyczną możliwością.

Parsons niczego nie wykluczył: „Dałem wszystko temu zespołowi. jeżeli nie są gotowi spotkać się ze mną w połowie drogi, muszę pomyśleć o tym, co jest dla mnie najlepsze”.

Podczas gdy umowa Fergusona daje Kowbojom około 1,8 miliona dolarów w Cap Space Relief na 2025 r., To znak nadziei dla zespołu. Jest mało prawdopodobne, aby wystarczyło wypełnić lukę w oczekiwaniach kontraktowych Parsonsa. Im dłużej ta sytuacja trwa, tym większe ciśnienie montuje na Dallas, aby zająć się gwiazdą, zanim wszystko się zagotowało.

Ferguson otrzymał zapłatę za potencjał. Parsons chce otrzymać opłacenie za dominację. Kowboje wykonali jeden ruch – ale jeżeli nie działają wkrótce, mogą stracić znacznie więcej niż negocjacje kontraktowe. Mogą stracić swojego obrońcę franczyzy, co stanowi ogromną troskę dla wszystkich fana Cowboys.

Idź do oryginalnego materiału