Według najnowszego raportu firmy analitycznej ResearchAndMarkets.com, globalny rynek technologii ubieralnych (wearables) ma wzrosnąć z 82 mld dolarów w 2024 roku do ponad 230 mld dolarów w 2033 roku. Inne firmy, takie jak IMARC Group czy Spherical Insights, przedstawiają nieco bardziej ostrożne prognozy, oscylujące wokół 200 mld dolarów, ale wszystkie są zgodne co do jednego – czeka nas dekada dynamicznej ekspansji tego właśnie segmentu.
Dynamiczny wzrost rynku wearables jest napędzany przez kilka kluczowych czynników. Po pierwsze, rosnąca świadomość zdrowotna konsumentów, którzy coraz chętniej sięgają po smartwatche i opaski fitness do monitorowania aktywności fizycznej, snu czy parametrów życiowych. Po drugie, postęp technologiczny, w tym miniaturyzacja, coraz lepsze wyświetlacze i dłuższy czas pracy na baterii, sprawia, iż urządzenia te są coraz bardziej funkcjonalne i wygodne w użyciu. Wreszcie, rosnąca popularność Internetu Rzeczy (IoT) sprawia, iż technologie ubieralne stają się naturalnym interfejsem do komunikacji z inteligentnym domem czy samochodem.
Największy udział w rynku wciąż mają inteligentne zegarki i opaski, jednak największą dynamikę wzrostu w nadchodzących latach mają notować inne kategorie. Analitycy przewidują gwałtowny rozwój segmentu inteligentnych okularów, w którym tacy gracze jak Meta, Amazon czy Lenovo toczą zaciętą walkę o dominację. W pierwszej połowie 2025 roku rynek ten wzrósł o 110% rok do roku, napędzany głównie przez popularność okularów Ray-Ban Meta. Duży potencjał drzemie również w inteligentnej odzieży i specjalistycznych urządzeniach medycznych, takich jak czujniki do monitorowania poziomu glukozy, co potwierdzają raporty firm analitycznych, m.in. Persistence Market Research.
Mimo optymistycznych prognoz, rynek stoi również przed wieloma wyzwaniami. najważniejsze z nich to ograniczona żywotność baterii, kwestie związane z prywatnością i bezpieczeństwem danych (szczególnie danych medycznych) oraz konieczność zapewnienia stałego zaangażowania użytkowników. Mimo to, eksperci są zgodni, iż wchodzimy w erę, w której technologie ubieralne staną się nieodłącznym elementem naszej codzienności, a w perspektywie dekady mogą choćby zacząć wypierać telefony jako główne urządzenie do interakcji ze światem cyfrowym.

                                                    6 godzin temu
                    















