Sędzia w USA odrzuca ugodę Sony – pozew zbiorowy w sprawie monopolistycznych praktyk PlayStation trwa

1 tydzień temu

Gdy w 2019 roku Sony przestało umożliwiać sprzedaż gier w formie cyfrowych kodów na PlayStation, skończyło się to pozwem zbiorowym w Stanach Zjednoczonych, obejmującym ponad 4 miliony użytkowników. Głównym zarzutem wobec japońskiej firmy było tworzenie monopolu na sprzedaż cyfrowych dóbr, co mogło prowadzić do zawyżania cen i ograniczania konkurencji. Teraz, choć sprawa jeszcze nie jest zakończona, doszło do istotnego rozwoju sytuacji – na niekorzyść Sony.

Sędzina odrzuca propozycję ugody Sony

W zeszłym roku japońska firma zaproponowała pójście na ugodę, aby uniknąć dalszych kosztów i rozproszenia uwagi w związku z dalszym postępowaniem. Jednocześnie podtrzymują, iż z ich strony nie doszło do żadnych wykroczeń. Ugoda miałaby polegać na dystrybucji niespełna ośmiu milionów dolarów w cyfrowej walucie. To oznaczałoby przeznaczenie mniej, niż dwóch dolarów na każdą osobę biorącą udział w pozwie zbiorowym.

Sędzina Martínez-Olguín stwierdziła, iż proponowane przez nich zadośćuczynienie nie jest wystarczające, a przyszłe propozycje ugody powinny być możliwe do obrony, w tym doprecyzowując, jaka kwota przypadałaby na poszczególnego członka pozwu. Teraz zostaje 30 dni na przedstawienie poprawionej propozycji ugody, a jeżeli się to nie uda, w ciągu kolejnych 45 dni zapadnie decyzja dotycząca dalszego postępowania.

Sprawa ta nie jest jedyną tego typu prowadzoną przeciwko Sony, ale zdecydowanie najgłośniejszą. Nie chodzi tutaj też tylko o zakup cyfrowych gier, ale także np. doładowań, abonamentu PS Plus czy kart podarunkowych. W przypadku Microsoftu i Nintendo taka opcja cały czas pozostaje w zasięgu graczy.


Jeżeli podobał Wam się materiał, to koniecznie dajcie znać na X (dawny Twitter), Bluesky, naszym Discordzie, Redditcie lub Fediverse. Jesteśmy też dostępni w Google News!


Idź do oryginalnego materiału