SEGA chce postawić na streaming gier. Nadchodzi nowa platforma

2 tygodni temu

Wiele wskazuje na to, iż wielkimi krokami zbliża się kolejna gamingowa platforma streamingowa. Realizację takiego przedsięwzięcia rozważa SEGA, której przedstawiciele nie tak dawno podzielili się swoimi planami na przyszłość. jeżeli wszystko potoczyłoby się zgodnie z planem, to scena retro produkcji mogłaby doznać prawdziwego szoku. Pozostaje jednak czekać na dalsze informacje oraz faktyczną realizację mniej lub bardziej wiarygodnych obietnic.

SEGA chce, by ludzie płacili co miesiąc za retro rozrywkę

Scena gier i sprzętów retro ma się wręcz wyśmienicie. Ostatnio informowaliśmy Was chociażby o nietypowym odkryciu. Jedna z amerykańskich piekarni przez cały czas wykorzystuje ponad czterdziestoletni sprzęt do obsługi oraz realizacji zamówień. Mowa o kultowym wręcz Commodore 64, sprzęcie stojącym we wielu technologicznych muzeach. Jak widać, niekiedy stary komputer wciąż może spełniać swoje podstawowe zadanie.

  • Sprawdź także: Commodore 64 przez cały czas w użyciu. Zabytek służy niektórym firmom

Trudno przejść obojętnie obok współczesnej mnogości streamingowych platform. Za stosunkowo niewielką miesięczną opłatę uzyskujemy dostęp do szeregu filmów, seriali, muzyki, podcastów czy gier wideo. jeżeli chodzi o ten ostatni segment, to pierwsze skrzypce gra oczywiście Xbox Game Pass posiadający w swojej ofercie mnóstwo wysokobudżetowych tytułów. Na dalszym planie znajduje się natomiast EA Play czy Ubisoft Plus.

A co gdyby to zacne grono powiększyło się o kolejnego przedstawiciela? SEGA na poważnie myśli o realizacji takiego przedsięwzięcia, co zresztą niedawno potwierdzili przedstawiciele korporacji. Wyrazili oni spore zainteresowanie streamingiem w ogóle oraz nie wykluczyli trwania prac nad autorskim rozwiązaniem. w tej chwili mają trwać rozmowy oraz gorące dyskusje, ale tak naprawdę dowiedzieliśmy się tylko tyle. Koncern na razie jest w stanie udostępnić jakichkolwiek konkretów, co jest dosyć rozczarowujące.

Dom dla retro gier będzie sukcesem?

Mimo wszystko mamy do czynienia z jawnymi sugestiami, iż SEGA planuje uruchomić własny gamingowy streaming. To oczywiście generuje mnóstwo spekulacji oraz nadziei wśród zagorzałej społeczności. Wielu z nich po cichu liczy na debiut praktycznie wszystkich retro produkcji, które na przełomie dekad wypuszczała firma. Obecność tych gier przestrzeni publicznej bez wątpienia ucieszyłoby fanów retro.

Obecnie można niektóre z nich można spotkać na łamach innych usług. SEGA prawdopodobnie usunęłaby je stamtąd, gdyby faktycznie postanowiła uruchomić własną platformę. Klasyczne tytuły przecież wciąż mają ogromną bazę fanów. Trudno też zapomnieć o innych cyklach pokroju Yakuza, Two Point czy Total War. Nie pozostaje nic innego niż cierpliwe oczekiwanie.

  • Przeczytaj również: Powrócił kultowy Wąż. Wskrzesili go fani telefonów Nothing

Istnieje jednak druga strona medalu – obecność wielu platform streamingowych bywa niezwykle męcząca dla użytkowników. Zarówno jeżeli chodzi o wygodę, jak i kwestie finansowe. Czy dokładanie kolejnej usługi to mądre rozwiązanie?

Źródło: TechRadar / Zdjęcie otwierające: unsplash.com (@jezar)

gamingsegastreaming
Idź do oryginalnego materiału