Steam Deck OLED kupisz od 16 listopada

1 rok temu

Valve oficjalnie rozpocznie niebawem sprzedaż nowego Steam Decka OLED, czyli odświeżonej, mobilnej konsoli do gier działającej na systemie operacyjnym SteamOS firmy Valve (de facto system oparty na Linuksie). Ekran OLED to nie jedyna nowość. Produkt trafi do sprzedaży 16 listopada.

Nowy Steam Deck wyposażono nie tylko w znacznie lepszy, a przy tym oszczędniej gospodarujący energią od LCD ekran OLED. Choć już sama ta zmiana zasługuje na uwagę. Sama zmiana typu panelu z LCD na OLED to wyraźny skok w jakości obrazu. Oprócz tego nowy ekran jest oczywiście zgodny z HDR, deklarowana maksymalna jasność to konkretne 1000 nitów, a częstotliwość odświeżania 90 Hz. Rozdzielczość nowego panelu OLED w Steam Decku to 1280×800 pikseli. Wydaje się to niedużo, ale pamiętajmy o niewielkich rozmiarach samego ekranu (aczkolwiek rozmiar wzrósł z 7″ do 7.4″ w przypadku OLED-a). A także o tym, iż im więcej pikseli w grze, tym większy ciężar obliczeniowy dla układów graficznych. Dla czerpania euforii z gier znacznie ważniejsza jest płynność rozgrywki, niż to, czy da się policzyć rzęsy postaci widocznej w górnym, lewym rogu ekranu w grze.

Oprócz większego i znacznie lepszego ekranu OLED nowe Steam Decki wyposażone zostały w pojemniejszy akumulator (50 Wh, wcześniej było 40 Wh). Ma on zapewniać przyrost czasu działania konsoli na zasilaniu bateryjnym od 30 do 50 proc. Co ważne, wynika to nie tylko ze zwiększenia pojemności samej baterii, ale też z mniejszego zapotrzebowania na energię zarówno wspomnianego ekranu OLED, jak i komponentów obliczeniowych.

Celowo wspominam o komponentach, bo Valve w nowym Steam Decku zmieniło również APU, czyli serce konsoli, chip łączący funkcje procesora i układu graficznego. W nowym Steam Deck OLED pojawia się APU AMD wykonane w procesie litograficznym 6 nm, a nie – jak wcześniej – 7 nm. Wydajność nowego APU ma pozostawać na podobnym poziomie co w starszym urządzeniu, ale przez zmniejszenie wymiaru technologicznego tranzystorów w chipie, cały układ będzie dla tej samej mocy obliczeniowej zużywał mniej energii.

Mimo braku zmian wydajności obliczeniowej samego APU, nowy Steam Deck powinien sprawniej przeliczać wirtualne światy gier, dzięki choćby szybszej pamięci RAM LPDDR5. W nowym urządzeniu ma ona wydajność 6400 MT/s (milionów transferów na sekundę) zamiast 5200 MT/s (tak było wcześniej).

Kolejna zmiana to wydłużenie przewodu zasilającego. Wcześniej Valve dodawało do Steam Decka przewód do ładowania urządzenia o długości 1,5 metra. Jednak graczom to nie wystarczało. W nowych urządzeniach przewód ładująco-zasilający ma 2,5 metra długości. Oczywiście nie mogło zabraknąć trójpasmowego Wi-Fi 6E czy Bluetooth 5.3.

Starsze wersje Steam Deck z LCD potaniały. Steam Deck LCD 64 GB jest dostępny za 1699 zł, wersja z 512 GB pamięci kosztuje 2099 zł. Te warianty mają być jednak dostępne tylko do wyczerpania zapasów. W dalszej ofercie pozostanie tylko jedna wersja z LCD, z 256 GB pamięci, wyceniana na 1899 zł.

A za ile kupisz nowego Steam Decka OLED? Ten dostępny będzie w dwóch wariantach: 512 GB i 1 TB. Ceny to odpowiednio: 2599 zł i 3099 zł. Poniżej wideo promujące nowy sprzęt:

Idź do oryginalnego materiału