Stellar Blade jednak cenzurowane, gracze wściekli

1 tydzień temu

Shift Up obiecywało brak cenzury w Stellar Blade. Niestety pierwszy patch zwiększa rozmiary jednego ze strojów Eve. Graczom się to nie podoba, składają choćby petycje.

Wczoraj premierę na PS5 miało Stellar Blade, na konsole trafił też pierwszy patch, który do końca nie został ciepło przyjęty przez graczy. Deweloper Shift Up dodał między innymi Nowa grę +, czy usunął rasistowskie graffit. Niestety jak się okazało dla wielu fanów, zwiększył się też rozmiar pancerza przypominający strój kąpielowy. Studio zakryło piersi oraz biodra głównej bohaterki. Wielu graczy jest na tyle wściekłych, iż złożyli petycję, która w ciągu jednego dnia ma już 15 tysięcy podpisów. Zmiany w stroju Eve przed patchem i po możecie zobaczyć na poniższym obrazku. Oto porównanie z Reddita

Zaledwie pięć dni temu pisałem o tym, iż Shift Up nie będzie cenzurować gry w żadnym regionie, włącznie z Japonią. Japonii nie wspomniano przypadkowo, ponieważ krajowa rada ocen – CERO – jest znana z rygorystyczności. W zeszłym roku CERO zakazało remake’u Dead Space ze względu na jego brutalność. Oczywiście obawy dotyczące cenzury Stellar Blade nie wynikały tylko z przemocy i brutalności. Gra spotkała się z mieszanymi opiniami ze względu na seksualizowane postaci. Nie ulega żadnej wątpliwości, ze Eve, to postać uprzedmiotowiona, która od samego początku nakręca sprzedaż gry swoimi ponętnymi kształtami z przesadzoną animacją.

Koniecznie zapoznaj się z naszą recenzją, w której gra otrzymała ocenę 7,5/10.

Recenzja: Stellar Blade (PlayStation 5)
Źródło: insider-gaming, obrazek główny VG247.
Idź do oryginalnego materiału