Switch 2 jest nudny — i właśnie tego potrzebuje Nintendo

Zawsze możesz liczyć na niespodziankę Nintendo. To firma, która poszła w ślady Game Boya dziwny handheld z dwoma ekranami i wyrwał się z kryzysu w GameCube dzięki konsoli skupionej na sterowaniu ruchem. To firma, która straciła przewagę wraz z Wii U, a następnie postawiła na inną innowację — przenośną hybrydę znaną jako Switch — aby w końcu wrócić na szczyt. Wszystko to były duże i ryzykowne zmiany, które najwyraźniej ilustrowały zabawny, eksperymentalny etos firmy.

Z kolei Switch 2 jest… większy, lepszy Switch. To trochę nudne. Ale to także słuszny ruch ze strony Nintendo. W czasach, gdy ludzie oczekują, iż ich gry i doświadczenia będą przenoszone między urządzeniami, stary paradygmat konsoli polegający na zaczynaniu od nowa z nową generacją nie ma większego sensu. A ponieważ Nintendo odniosło sukces dzięki oryginalnemu Switchowi, tym razem wybieg jest nieco nudny.

Dzisiejsze ujawnij wideo nie opisywałem zbyt wiele szczegółów na temat Switcha 2 pod względem specyfikacji, ale przez cały czas istnieją pewne wyraźne ulepszenia w stosunku do oryginału, takie jak większy wyświetlacz (choć nie znamy dokładnego rozmiaru ekranu) i przeprojektowane kontrolery Joy-Con. Więcej szczegółów poznamy podczas kwietniowego wydarzenia.

Wygląda na to, iż jest to seria znaczących usprawnień, potencjalnie godnych bycia długo oczekiwaną kontynuacją jednej z najlepiej sprzedających się konsol wszechczasów. Jednocześnie zmiany te nie zmieniają zasadniczo doświadczenia na Switchu. Switch 2 to przez cały czas tablet z odłączanymi kontrolerami, na którym można grać na urządzeniu przenośnym lub podłączyć go do telewizora, aby uzyskać wrażenia bardziej przypominające konsolę. Nadal odtwarza (większość) starych gier na Switchaa Twoja subskrypcja Switch Online zostanie przeniesiona między urządzeniami.

Naprawdę, kształt Switcha nie wymagał zmiany. Oczywiste jest, iż konsumenci to pokochali; Nintendo sprzedało ich ponad 146 milionów, a Switch jest coraz bliżej obalenia DS w roli najlepiej sprzedającego się sprzętu firmy. Jest elastyczny w sposób, który ma sens dla dużej grupy ludzi i pomógł wzbudzić ponowne zainteresowanie grami przenośnymi, które są teraz szturmem podbija świat komputerów PC. choćby Microsoftu I Sony wstępnie dostają się w przestrzeń. I przez łącząc swoje zespoły programistów urządzeń przenośnych i konsolowychNintendo było w stanie skoncentrować się na jednym urządzeniu i znacznie poprawić częstotliwość wydawania nowych wydań. W ciągu ośmiu lat istnienia Switch miał zaskakująco mało przerw między ważnymi nowymi grami.

Zamiast więc zaskakiwać, Nintendo zdecydowało się zachować rozsądek. Switch jest tym, o co wiele osób prosiło od lat: ten sam kształt, ale bardziej zaawansowany technicznie. Żadnych dziwnych sztuczek, żadnego sensu zaczynania od nowa z nowym systemem. To kontynuacja czegoś, co już dobrze działa.

Należy zauważyć, iż nie oznacza to, iż Nintendo przestało być dziwaczne. To, iż jego główne urządzenie jest prostą kontynuacją Switcha, nie eliminuje możliwości eksperymentowania. Wystarczy spojrzeć na inicjatywy takie jak Laboratorium I Alarm aby zobaczyć, iż dobra passa Nintendo przez cały czas ma się dobrze. Najważniejsze w tych projektach jest to, iż biznes Nintendo nie jest od nich zależny. Dziwna kolekcja kartonowych akcesoriów może stać się hitem, ale jeżeli tak się nie stanie, nie będzie to wielka strata. Tego samego nie można powiedzieć o znaczącym przełomie w domowej konsoli, którą Nintendo ma nadzieję sprzedawać przez następną dekadę.

Bezpieczeństwo Switcha 2 wskazuje na to, w jakim miejscu znajduje się w tej chwili Nintendo jako firma. Jak próbuje stać się imperium rozrywki wykraczającym poza grymusiał znaleźć równowagę między dotarciem do szerszego grona odbiorców a zachowaniem swojej pomysłowości. Oryginał Super Mario Bros. film z 1993r był gorączkowym marzeniem na żywomając na uwadze, iż animowany film wart miliard dolarów był bezpiecznym zakładem postawionym w sprawdzonym zespole pod adresem Minionki Oświetlenie studyjne. To wciąż Nintendo, ale już nie tak ryzykowne.

Już sama nazwa jest kolejnym sygnałem ogólnego dojrzewania Nintendo. W przeciwieństwie do zamieszania na Wii U, lub tocząca się debata na temat tego, czym jest XboxSwitch 2 jest od razu łatwy do zrozumienia. To jest to, co lubisz, tylko lepsze. Nintendo mogło zrezygnować z konkurowania z innymi producentami konsol na poziomie technicznym, ale zabrało kartkę z podręcznika Sony. Przejście między PlayStation nie zawsze jest płynne, ale przynajmniej zawsze wiesz, na co się decydujesz. Teraz to samo dotyczy Nintendo.

Utrzymanie równowagi pomiędzy ryzykiem a bezpieczeństwem będzie dla Nintendo kluczem w nowej generacji. Wiemy już, iż Switch to dobre urządzenie, a niedługo doczekamy się lepszej wersji. Na papierze jest to adekwatne posunięcie. Sztuka polega na utrzymaniu poczucia ciągłości bez utraty tego, co przede wszystkim czyni Nintendo tak wyjątkowym. jeżeli to nie będzie już dziwne, zaskakujące i specyficzne, pozostanie ci tylko kolejny tablet.