To była tylko kwestia czasu, gdy sztuczna inteligencja mocniej wkroczy do branży gier wideo. Pierwsze próby tworzenia gier wideo przez AI zostały już podjęte przez Microsoft. Gigant z Redmond we współpracy ze studiem Ninja Theory stworzył własny model nazwany Muse.
Jego filarem ma być szczegółowe rozumienie świata gier 3D, świadomość działania fizyki i odpowiedniego reagowania na dane wejściowe gracza. Model ten ma pomóc w odświeżaniu klasycznych retro gier wideo. Cel jest więc prosty: Microsoft chce przywrócić blask starszym leciwym produkcjom gamingowym.Reklama
Nie jest to jedyny podmiot, który zaczął przeplatać się z przemysłem gamingowym. Swoje kroki w tym segmencie stawia również słynny, znany chociażby z serwisu X Grok. To chatbot bazujący na generatywnej sztucznej inteligencji, jak każdy tego typu model opierający się na szerokiej gamie danych modelu językowego.
Kilka miesięcy temu Grok otrzymał aktualizację do wersji 3. Najnowsze wydanie wg. samego Elona Muska ma oferować o 10 razy większą moc obliczeniową niż Grok-2, który... debiutował w sierpniu minionego roku. Dynamika postępu i rozwoju jest w tym przypadku imponująca.
Ale przejdźmy do konkretów. Jednemu z programistów udało się wygenerować nową strzelankę mocno inspirowaną światem legendarnego DOOM-a. Stworzył ją przy pomocy Groka-3 z minimalną, marginalną wręcz ingerencją własną. FPS zaprojektowany przez AI posiada proceduralnie generowane poziomy.
Każdy etap rozgrywki tworzony jest w sposób losowy. Każde kolejne odrodzenie postaci przenosi nas do zupełnie odmiennego schematu pomieszczeń z innymi stawianymi przed graczami wyzwaniami. Choć gra wygląda minimalistycznie, stanowi ona już na ten moment spore i przełomowe osiągnięcie w zakresie wsparcia tworzenia gier przez sztuczną inteligencję.